Corsa B 1.5 diesel '94 r. W ogóle nie pali. Co robić?

[Gość Anonymous]

Zdarzyło mi się dzisiaj. Zajechałem do miasta, po 3 godzinach wróciłem i wóz już nie zapalił.

 

Samochód kręci jak wściekły.

 

1. Akumulator jest nowy - Centra Futura CF08 72Ah prąd 720A (chyba wg normy EN);

2. Świece żarowe są nowe (odkręcałem i się dość dotkliwie poparzyłem, więc grzeją);

3. Filtr paliwa (i wszelkie inne) są nowe, dopiero wymienione;

4. Paliwo jest podawane na wtryskiwacze (odkręcałem przewód wtryskowy) i śsie je z filtra paliwa;

5. Może to nie jest wyznacznik, ale leję tylko Verva ON, więc jakaś odrobina pewności, że nie jest chrzczone zawsze jest.

 

Ma ktoś pomysł co mogło się stać? Na ostatnich mrozach dochodzących do -20 palił za 1 razem, nawet nie musiałem długo kręcić. Teraz rozrusznik kręci, wszystko niby ok (to co umiem sam sprawdzić, o czym piszę powyżej) a ani drgnie. Jakby silnika nie było.

 

Chciałbym, żeby moje Corsię znów śmigało jak dawniej, pomóżcie!

 

[Gość Anonymous]

a nie masz tam jakiegoś immo może w nim tkwi problem

 

[Gość Anonymous]

W tej Corsie mam tylko kierownicę i koła. No i silnik, który odmówił posłuszeństwa. Żadnego wyposażenia w niej nie ma.

 

[Gość Anonymous]

a wtryski paliwo padają może jakiś bezpiecznik bądź przekaźnik padł,a próbowałeś dłużej świece podgrzewać

 

[Gość Anonymous]

Podgrzewałem 4 krotnie jak zawsze, gdy jest zimno. Myślałem, że przekaźnik nie podaje prądu na świece, ale z nim jest ok.

Bezpieczniki te, które są we wnęce pod kierownicą, są ok.

 

Większej wiedzy na temat tego samochodu nie posiadam i nie wiem, czy może jest jakiś inny przekaźnik, lub co innego mogło zawieść.

 

[Gość Anonymous]

a pod maską nie ma puszki z bezpiecznikami i przekaźnikami

 

[Gość Anonymous]

Pod maską jest plastikowa puszka (w okolicach lewego błotnika ponad filtrem paliwa), w niej 2 bezpieczniki: jeden koński, drugi trochę mniejszy. Oba są ok. Więcej nic w niej nie widzę.

 

[Gość Anonymous]

ale wtryski podają paliwo czuć nim z rury wydechowej http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/question.gif

 

[Gość Anonymous]

Wiem, że do wtrysków paliwo jest podawane, aczkolwiek wydaje mi się, że słabo. Jak odkręciłem przewód, to ciśnienie było wg mnie niskie. Niestety nie wiem, jakie powinno być.

 

Co wtryski dalej z nim robią nie wiem. Nie potrafię tego sprawdzić.

Z rury wydechowej cuchnie jak zawsze. Rozrusznik kręci aż samochód się telepie i nic.

 

[Gość Anonymous]

możliwe że za mało paliwa dostaje a odpinałeś czujnik temperatury?spróbuj może załapie