Jak zmierzyć domowymi sposobami czy alternator ładuje aku..

[Gość p77]

Przede wszystkim sprawdź to co koledzy pisali powyżej czyli:

- napięcie na akumulatorze po całonocnym postoju (ew. po min. kilkugodzinnym postoju)

- napięcie na aku po odpaleniu samochodu; ustaw sobie tak miernik żeby widzieć odczyt przez szybę, sprawdź na różnych obrotach silnika - napięcie nie powinno się wahać

- sprawdź czy nie masz upływu prądu na postoju; pomiędzy klemę masy i minus na aku podłącz amperomierz na max. zakres (ale nie 20A i powoli zmniejszaj aż odczytasz jaki płynie prąd. W zależności od alarmu może być ok. 30mA. Jeśli ta wartość będzie dużo wyższa (np. 300mA) zacznij wyjmować pojedynczo bezpieczniki - w ten sposób zorientujesz się, który układ pobiera tyle prądu na postoju.

- o ile masz aku obsługowy sprawdź poziom wody i ew. zmierz aerometrem gęstość elektolitu (nie wiem jakie są oryginalne aku GM; pewnie bezobsługowe)

Poza tym 15km drogi na dzień wcale nie jest tak mało żeby podładować akumulator. Nie wiem jaki masz alternator w swojej corsie i ile daje prądu ale z pewnością nie powinno byc takiej sytuacji, że ładujesz aku co kilka, kilkanaście dni. Sam dojeżdżam do pracy 3.5km, postój 8h, powrót 3.5km i nie mam problemu z akumulatorem pomimo, że ma już 5 lat (choć to inny samochód - nie corsa, ale zasada jest taka sama).

 

[Gość Anonymous]

-po całonocnym postoju napięcie na akumulatorze to 11,8 V

 

-przy włączonym silniku 14,4 Vwahania nie zalezne od niskich czy wysokich obrotów o 0,1 V(nie szedłbym ta stroną raczej bo mam kiepski miernik "tani")

 

-miernik ustawiony na zakres 10A wskazuje różnie raz 0,72 A a innym razem 0,31(wyjmowanie bezpieczników gdy wyciągnąłem ten co na obrazku nie było 0,00 A)

 

 

Ten bezpiecznik jest od świateł awaryjnych

 

-aku jest bezobsługowy

 

[Gość p77]

-po całonocnym postoju napięcie na akumulatorze to 11,8 V

to trochę mało. Teoretycznie powinno być przy w pełni sprawnym aku coś w okolicach 12.5V-12.7V.

 

-przy włączonym silniku 14,4 Vwahania nie zalezne od niskich czy wysokich obrotów o 0,1 V

alternator wygląda na dobry.

 

-miernik ustawiony na zakres 10A wskazuje różnie raz 0,72 A a innym razem 0,31(wyjmowanie bezpieczników gdy wyciągnąłem ten co na obrazku nie było 0,00 A)

 

Sprawdź jeszcze raz na mniejszym zakresie (poniżej 1A) tak aby upewnić się co do dokładnego prądu. Bo jeśli "ucieka" Ci 0,7A to po 10h postoju samochodu aku jest "biedniejsze" o ok. 7Ah. Poza tym nawet 300mA to zdecydowanie za duży pobór prądu. Masz jakiś alarm, przeróbki radia, elektryki, dodatkowe centralki ?

 

Ten bezpiecznik jest od świateł awaryjnych z tym, że po wyjęciu nie działają również kierunkowskazy...

Nie mam instrukcji do corsy B więc ciężko mi się tu wypowiedzieć. Czy tylko kierunki są na tym bezpieczniku ? Może ktoś wcześniej robił jakąś "rzeźbę" i się podłączył pod ten układ ? Ew. masz jakiś upływ właśnie na kierunkach...

 

[Gość Anonymous]

Ten bezpiecznik z tego co zdążyłem zauważyć to: oświetlenie wnętrza kabiny, oświetlenie zegarów, i właśnie kierunkowskazów.

 

Mam zamek centralny,alarm(wyłączona syrena), radio było odłączone w czasie pomiarów. Postaram sie o jakis lepszy miernik i wtedy zmierzę prąd.

 

[Gość maarcin_89]

a u mnie jak mierze na właczonym silniku to z ok 12 V maleje tak co sekunda o 0,01 V az pewnie do zera.

co moze byc przyczyna