Reczny odskakuje z opóznieniem,dla czego?

[Gość Anonymous]

Niedawno zauwazylem ze jak zaciagne reczny i odciagne to raczka od niego opada a linka zostaje bo da sie raczke podnosic i opuszczac tak jakby linka pekla,po kilku kilometrach jazdy linka tak jakby odpuszcza i wraca do normy,dodam tez ze mam slaby reczny od niedawna i przy hamowaniu slysze dziwne buczenie na tylnej osi! Moze jakies rady od doswiadczonych?

 

[Gość Anonymous]

proponuje wymienic szczeki i sprawdzic stan dzwigienek w tylnym kole, moze sa juz wyjechane i przeba bedzie nadspawac, i oczywiscie przesmarowac linke, o ile jest to mozliwe.

 

[Gość Anonymous]

Ja w pierwszej kolejność stawiam na linkę, a w rzeczy samej na jej prowadnice.

Są tak zasyfiałe że szkoda gadać... panowie konstrooktorzy się nie popisali jak np w passacie

Oczyść je nasmaruj i sprawdź czy się poprawiło, jak nie to jeszcze sprężynki (takie druty w zasadzie) w bębnach, ale jak tego nigdy nie robiłeś to nie dostykaj bo jak ci wszystko wyskoczy to nie bedzies wiedział gdzie co było. Dla mnie to czarna magia była jak pierwszy raz widziałem, a i tak mechanik mówił że tigra ma jedne z prostrzych rozwiązan... No ale nie jestem mechanikiem

 

kolega powyżej wspomniał o dźwigienkach, pewnie mam na myśli to samo (w bębnie) - te sprężyny

 

jeszcze:

jak on odpada po paru kiloskach to chiba niestety szczęki też już ebe...

 

[Gość Anonymous]

Czyli tak jak myslalem,kupic nowe szczeki,linke,i do mechanika niech czysci spawa i wymienia,ja wole sie nie dotykac a z reszta nie mam kanalu nawet(bebnow chyba nie musze wymieniac co?)Dzieki za rady

 

[Gość Anonymous]

zmien te dwa błędy w tytule!!

 

[Gość Anonymous]

Widze tylko jeden,juz zmienilem,dzięx

 

[Gość Anonymous]

dlaczego

 

[Gość Anonymous]

ups

 

[ Dodano: Sro Lut 22, 2006 21:14 ]

u was w gdyni inaczej sie pisze