Nie zapala się kontrolka wstępnego podgrzewania (spiralka)

[Gość Anonymous]

Witam.

Jak nie jedno to drugie;-) Mam problem z kontrolka od wstępnego podgrzewania(potocznie nazywana spiralką). Nie zapala się wogóle nawet na zimnym silniku:-(. Sprawdzałem świece i wiadomo że jedna jest do wymiany,ale czy to może być główna przyczyna? Poza tym jak autko postoi dłużej na dworzu to po uruchomieniu zaświeca sie kontrolka silnika (pomarańczowa) ale po dodaniu gazu gaśnie. Czy jest to spowodowane tym,że coś nie tak z podgrzewaniem jednak? Może silnik nie podgrzany wstępnie jest obciążony i dlatego ta kontolka , ale po dodaniu gazu jak już wcześniej wspomniałem gaśnie:-( No i co robić? Dziś wymienie świece i zobacze czy to coś da.

 

[Gość Gawlak]

kontrolka swiec zapala sie przy odpalaniu ponizej 4-5 stopni

jak jest cieplej to sie nie zapala

 

co do checka to pewnikiem swieca

skoro sam piszesz ze masz do wymiany

 

[Gość Anonymous]

Wymień świece i usuń błąd z pamieci komputera. kod mozna usunąć poprzez podpięcie do interfejsa w Oplu serwisie lub poprzez 21 krotne uruchomienie silnika bez błedu.

 

[Gość Anonymous]

Kurcze pisze już chyba 5 raz to samo no ale co tam Wklejałem już cytat z intrukcji opla astry G ale nie chce mi się tego szukać więc napisze jak to brzmiało "krótkotrwałe zaświecenie się tej kontrolki po uruchomieniu silnika nie jest oznaką awari...jeśli zapala się podczas jazdy to wtedy nalezy się martwić" U mnie orzy zimnym zapala się na 34 sekundy i gaśnie.A co do świeczek to prawda że poniżej 5 stopni sie zapala spiralka

 

[Gość Anonymous]

Nawet z uszkodzona jedna swieca spiralka powinna sie zaswiecic o ile wymagane jest podgrzanie swiec (temperatura)

Swiecenie przez chwile po uruchomieniu silnika kontrolki (jezeli jestes pewien uszkodzenia swiecy) to jest prawie na 100% blad 1608 przerwa przekaznika swiecy

 

Przerabialem z miesiac temu

 

[Gość Anonymous]

Znalazłem to o czym mówiłem

 

http://img347.imageshack.us/my.php?image=clipboard02lt6.jpg

 

[Gość Anonymous]

Więc sprawa wygląda następująco.

Wczoraj wymieniłem jedną zużytą świecę. teraz wszystkie są ok. A kontrolka od podgrzewania wstępnego nie zaświeca sie nadal pomimo iż samochód odpalany jest na zimnym silniku w temperaturze ok. 0 stopni. Coprawda Rano na zimnym nie zapaliła sie już kontrolka silnika jak to było przed wymianą świecy,jednak wszystko wskazuje na to że z grzaniem jest cos nie tak. Słyszałem że może to być wina jakiegoś przekaźnika wstępnego podgrzewania świec. Tylko do cholery gdzie to ustrojstwo jest? Podejrzewam że w skrzynce z bezpiecznikami pod maską gdzie są jakies dwa przekaźniki czarny i zielony,ale który to nie wiem. po włączeniu zapłonu coś tam w nich pstryka ale kontrolka nie zaświeca się. A teraz najbardziej optymistyczny szczegół dla wszystkich tych którzy lubią grzebać pod maską Przy tym całym dłubaniu pękł mi przewód od pompy wspomagającej układ hamowania;-) Niezbyt to było śmieszne gdy usłyszałem tylko świst powietrza.Troche mnie to wystraszyło,bo z początku nie wiedziałem wogóle co to jest. Ale przeczytałem wksiążce i teraz wiem. No to nie ma jak zepsuć coś przy okazji naprawiania czegoś Szlak mnie juz trafia.

 

[Gość Anonymous]

Jesli po przekreceniu kluczyka pstryka za jakis czas to znaczy ze swiece sie wylaczyly.

Przynajmniej tak bylo we wszystkich dieslach jakie ja mialem.

Jesli swiece by nie grzaly wcale to mialbys problem z odpaleniem go w temp 0 stopni.

Moze sie to wydac smieszne ale sprawdzales zarowke w kontrolce?? Moze zwyczajnie sie przepalila

i Kolejna rzecz jesli wymieniasz swiece zarowe to najlepiej caly komplet albo przynajmniej reszte wykrec i leciutko przeczysc

 

[Gość Anonymous]

Jesli po przekreceniu kluczyka pstryka za jakis czas to znaczy ze swiece sie wylaczyly.

Przynajmniej tak bylo we wszystkich dieslach jakie ja mialem.

Jesli swiece by nie grzaly wcale to mialbys problem z odpaleniem go w temp 0 stopni.

Moze sie to wydac smieszne ale sprawdzales zarowke w kontrolce?? Moze zwyczajnie sie przepalila

i Kolejna rzecz jesli wymieniasz swiece zarowe to najlepiej caly komplet albo przynajmniej reszte wykrec i leciutko przeczysc

 

Ehh ja komuś innemu tez zaproponowałem wymiane kompletu świeczek bo miał jedną do wymiane i zostałem za to zlinoczowany( ze to marnowanie kasy,że ta rzecz nie podlega kwesti bezpieczeństwa itp) A ja uważam tak jak Ty że jak coś się robi to się robi od początku do końca i za pól roku czy rok gdy padnie kolejna świeczka nie robi sie tego znów co mogło się zrobić za pierwszym razem:)

 

[Gość Gawlak]

Jesli po przekreceniu kluczyka pstryka za jakis czas to znaczy ze swiece sie wylaczyly.

Przynajmniej tak bylo we wszystkich dieslach jakie ja mialem.

Jesli swiece by nie grzaly wcale to mialbys problem z odpaleniem go w temp 0 stopni.

Moze sie to wydac smieszne ale sprawdzales zarowke w kontrolce?? Moze zwyczajnie sie przepalila

i Kolejna rzecz jesli wymieniasz swiece zarowe to najlepiej caly komplet albo przynajmniej reszte wykrec i leciutko przeczysc

 

Ehh ja komuś innemu tez zaproponowałem wymiane kompletu świeczek bo miał jedną do wymiane i zostałem za to zlinoczowany( ze to marnowanie kasy,że ta rzecz nie podlega kwesti bezpieczeństwa itp) A ja uważam tak jak Ty że jak coś się robi to się robi od początku do końca i za pól roku czy rok gdy padnie kolejna świeczka nie robi sie tego znów co mogło się zrobić za pierwszym razem:)

podzielam Wasze zdanie

jak zmieniac to wszystkie i tyle

 

to tak samo jak przy zmianie oleju wylac tylko polowe starego i zostawic uwalony filtr

wymiana jednej swiecy to pozorna oszczednosc