Pompa wtryskowa Astra 1.7 D--pomóżcie!!:)

[Gość Anonymous]

Witam:) Mam problem ze znalezieniem miejsca podłączenia przewodów elektrycznych w pompie Lucas. Miałem problem ze zgaszeniem auta (wyłączałem go kluczykiem a silnik wciąż chodził) na początku zdiagnozowałem że to wina stacyjki, ale po głębszym rozpatrzeniu problemu okazało sie że przy pompie jest podłączony tylko jeden przewód (kolor czarno-żółty na którym po włączeniu zapłonu pojawia sie napięcie), natomiast następny (czarno-biały) wisi obok pompy.Poza tym przekaźnik odpowiadający za pompę jest raczej spalony (wywaliło kondensator). Moje dokładne pytanie: gdzie podłączyć czarno-biały przewód??, czy to że nie jest podpięty do pompy mogło spowodować spalenie przekaźnika??, czy po podłączeniu go we właściwe miejsce będę mógł znów cieszyć sie gaszeniem auta z kluczyka??

Pozdrawiam

 

[Gość brzoza]

miejsce będę mógł znów cieszyć sie gaszeniem auta z kluczyka??

Jezeli dynda przewód to jest od elektrozaworu !! imobilisera raczej nie masz ..Bo już by nie palił silnik.. Zrób jakąś fotke tej pompy Lukas .. Bo możliwe ze elektrozawór jest pod taką czarną kostką! Którą należy odkręcić ..czasami nawet zbić bo nie idzie tego odkręcić A poza tym który to jest rocznik??

 

[Gość Anonymous]

Rocznik 93 pompa jest taka http://www.moto.allegro.pl/item559037580_opel_1_7_d_lucas.html

Jeden przewód jest podpięty czarno-żółty z napięciem

 

popr. link/DAROMV6

 

[Gość brzoza]

Jeden przewód jest podpięty czarno-żółty z napięciem

 

W tej pompie elektrozawór jest wkręcany!i podpięty jest do niego tylko i wyłącznie jeden przewód. zaznaczony na fotografii niebieską kreska tylo odwrócona strzałka; Bo na zdjęciu pokazuje przewód podciśnienia! http://obrazki.elektroda.net/71_1219825179.jpg ..A przerwany przewód musi byc od czujnika ciśnienia oleju!! znajdującego sie obok filtra oleju! .. i nie ma nic wspólnego z uruchamianiem itp.. więc zapal samochód i na pracującym silniku zdejm ten przewód z elektrozaworu przykręcony na 1śrubke. Gdy zgaśnie to masz zwalona stacyjkę . Jak nie to zawór do wymiany!

 

[Gość Anonymous]

brzoza dzięki za info. Próbowałem ściągać ten przewód i nic sie nie działo silnik dalej chodził tylko że ja to robiłem na włączonym zapłonie i nie zgasł Może to wina przekaźnika?? Sprawdzałem go i jest wadliwy,

 

[Gość brzoza]

Może to wina przekaźnika?? Sprawdzałem go i jest wadliwy

 

Przekaźnik całkiem możliwe! W zasadzie zawsze uszkodzony elektrozawór to odcięcie natychmiastowe paliwa!W twoim przypadku jest to bardzo rzadki przypadek! a jednocześnie nie zbyt szkodliwy!!Widocznie zaworek jest sklejony! Bo możesz korzystać z samochodu! ja na twoim miejscu bym go wykręcił i delikatnie sprawdził czy zaworek sie wysuwa! .Tylko obyś go nie zgubił i sprężynki przy wykręcaniu! Właściwie to powinienem zacząć od pytania ?/Czy przed tą usterka był wykręcany ten elektrozawór???

 

[Gość Anonymous]

Nie ruszałem tam nic!Sytuacja była taka że rano odpaliłem auto i podjechałem gdzie miałem zgasiłem normalnie, a po kolejnym odpaleniu juz nie dał sie zgasic:/ dodam że na początku tej usterki spadały obroty silnika po jego zgaszeniu heh a teraz juz nie spadają i wciąż nie gaśnie! Jaja z tym autem ale jak to mówią "kto ma opla ten ma hopla":)

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Nie ruszałem tam nic!Sytuacja była taka że rano odpaliłem auto i podjechałem gdzie miałem zgasiłem normalnie, a po kolejnym odpaleniu juz nie dał sie zgasic:/ dodam że na początku tej usterki spadały obroty silnika po jego zgaszeniu heh a teraz juz nie spadają i wciąż nie gaśnie! Jaja z tym autem ale jak to mówią "kto ma opla ten ma hopla":)

Pozdrawiam (Teraz wiadomo żę to mój post )