Problem z rozruchem +nierówna praca silnika

[Gość Anonymous]

Cześć Mam kolejny problem... Mam nadzieję, że mi pomożecie, bo autko teraz pilnie potrzebne- dwa tygodnie temu zostałem ojcem i teraz muszę wozić moje panny

 

Mam problem z odpalaniem auta (z zapłonem, rozrusznik pracuje bardzo dobrze, akumulator też w super formie). Za pierwszym kręceniem- nic, za drugim- czasami załapie na moment, potem gaśnie, za trzecim, piątym, siódmym (różnie to bywa)- odpala.

Jak odpali, przez pierwsze 10 km jest ok, potem zaczyna się nierówna praca na biegu jałowym. Przy jeździe na normalnym biegu jest ok. Identyko jest na benzynie, jak i na gazie. Auto było już u kilku mechaników, wydałem sporo kasy a żaden niestety nic nie poradził. Co zrobiłem do tej pory: wymiana map sensora, wymiana sondy lambda, zczytałem błędy (nie ma), był ustawiany zapłon i rozrząd i... nic. Ostatnio szlifowałem styki w aparacie zapłonowym. Niedawno też były wymieniane świece.

 

Szukałem na forum, przejrzałem kilka podobnych tematów, ale żaden nie pasowal do mojego problemu...

 

Czy macie jakiś pomysł? Może ktoś miał podobny problem...?

 

[Gość andrzej_m55]

to pogratulować (tatusiu) aby się zdrowo chowało maleństwo

a teraz do rzeczy a jak przewody WN. nie mają przebicia? najlepiej widać po ciemku czy skacze iskra

przewody podciśnieniowe posprawdzaj

 

[Gość Anonymous]

jak sprawdzić przewody podciśnienia (gdzie są żeby żadnego nie pominąć)? a czy przewody mogą mieć winę jeśli przez pierwsze 10 km nie ma problemu z pracą silnika (nie licząc problemu z rozruchem)?

 

[Gość andrzej_m55]

rozumiem że to jest wtrysk jedno punktowy więc na mono wtrysku są i na kolektorze ssącym jest jeden ale tak pomyślałem że jeśli przez pierwsze 10 km. jest dobrze to pewnie jakieś czujniki

ale poczekaj koledzy pewnie coś mądrego podpowiedzą

 

[Gość Anonymous]

Witam.Ja miałem podobne objawy w astrze.Auto było chyba u trzech mechaników i trzy silniczki krokowe wymienione(aż mnie krew zalewa jak sobie przypomnę) i nic....Chwile dobrze a później to samo.Zacząłem sam grzebać i okazało się że miałem zabrudzony czujnik obrotu wału.Przeczyściłem i od tamtej pory spokój...Poszukaj jeszcze czy lewego powietrza nie ciągnie.

 

[Gość Anonymous]

sprawdź czy iskra jest dobra oraz czy paliwo dostaje pod ciśnieniem możliwe że problem leży w czujniku temperatury cieczy chłodzącej

 

[Gość Anonymous]

dzięki za odpowiedzi.

 

stock, czy mógłbyś mi jeszcze dość łopatologicznie wyjaśnić, gdzie szukać czujnika obrotu wału? Czy jest jakiś prosty sposób, pozwalający sprawdzić, czy nie dostaje się lewe powietrze?

 

[Gość Anonymous]

Co do lewego powietrza to ja sprawdzałem u siebie rozpylając benzynę ekstrakcyjną koło kolektora dolotowego, układu wtryskowego(tam gdzie jest ta czarna grucha) i wszędzie tam gdzie dochodzi powietrze.Tylko uwaga na rozgrzane miejsca.U mnie akurat było szczelnie i nic sie nie działo podczas rozpylania.Jakby był jakaś dziura to obroty powinny wzrosnąć.

Jeżeli chodzi o czujnik obrotów wału korbowego to jest zamocowany na samym dole silnika , przy kole na wale korbowym.Nie wiem jaki masz silnik ale u mnie jak zdemontowałem obudowę filtra powietrza to było go bardzo dobrze widać.

 

[Gość Anonymous]

wielkie dzięki za odpowiedź! Wlazłem pod samochod, przeszukałem wszystko i w tym miejscu, gdzie powinien znajdować się czujnik położenia wału, był tylko czujnik jednoprzewodowy, który nie był podobny do czujnika poł. wału z allegro. Czy to jest ten czujnik- czy może jakieś inne cudo?

 

[Gość Anonymous]

Jak już pisałem nie wiem jaki masz silnik(chodzi o numer np x16szr).U mnie ten czujnik wyglądał tak http://moto.allegro.pl/item557606073_czujnik_polozenia_walu_korbowego_opel_nowy.html

Przeczyściłem go benzyną i działa wszystko do dzisiaj.