Kadet 1.6i wysokie obroty , pompa paliwa?

[Gość Anonymous]

Mam kadeta 1.6i. Kilka dni temu postawiłem go na noc z górki i na krawężniku tak, ze "dziub" był mocno w dół w prawa strone. Miałem mało paliwa w baku ( ostatnio kontrolka poziomu paliwa prawie sie nie rusza i nie zapala sie rezerwa) Rano nie chciał zapalic az zaczęła pompa paliwa zgrzytać. Auto zepchnałem na poziom chwile postał i zapalił bez trudu.

 

Dwa dni jazdy bez problemu, az nagle zaczał sie dławic i zgasł.

Myśłałem że brak paliwa.

Spacer na stacje, zalałem mu 5 litrów ( tyle weszło w karnisterek).

przekrecam kluczyk w pozycje zapłon a pompy nie słychać ( jej charakterystycznego buuu).

Przekrecam dalej kluczyk silnik zapalił od razu w ciagu sekundy ale wskoczył na 2,5 - 3 tys obrotów.

Linka gazu nie spadła, po nacisnieciu gazu wchodzi normalnie na wyzsze obroty ale nie spada.

 

Zrobiłem test z pompa ( ja podejrzewam). Zgasiłem silnik zdjałem napiecie z pompy i zapaliłem silnik. przez 3 - 4 sekundy chodzi normalnie i gasnie bo wypadal paliwo z przewodów i wstrysku.

 

Pytanie: Czy mozliwe , ze pompe szlak trafil i zamiast przestac podawac jak by sie zatarła to podaje za duzo?

 

[Gość kokos]

hesdor, po 1.witaj (odpowiedni dział) po 2. szukaj (temat pompy poruszany na forum) po 3. pompa dostała syfu z dna baku a tam nie wiadomo co już miałeś i prawdopodobie dostała w dyszel więc jeśli masz możliwość wypozyczyć od kogoś to zrub przekładke i sprawdz.

 

[Gość Anonymous]

serdeczne dzieki za odpowiedz!!!

 

zanim zaczałem cos robic poprosiłem kolege aby spojrzał na silnik kiedy ja go odpaliłem i nagle obroty zaczeły spadac do normalnego w miare poziomu.

pytam sie co zrobil a on mówi ze dotknąl przepustnicy. przy drugtm odpaleniu kiedy nic nie dotykalismy 3000 obrotów. rozkreciłem i wyczysciłem pompe na ile sie dało. wyczysciłem wtrysk, przepustnice i silniczek krokowy.

i pomogło. wrócił do normalnych obrotów ale lekko faluje ( jakby nie dopalał lub delikatnie któras swieca swirowała)

jak dasz gazu do delikatne zabujanie i dalej normalnie.

 

zauwazylem ze koncówka silnika krokowego tzn swozen który wchodzi do wtrysku nie jest nie symetryczny tylko jakby wyrobiony tzn z jednej strony jest na nim wgłebienie jak bys na tokarce go obrobił.

 

czy to oprócz elementów zapłonu moze miec wpływ na falowanie obrotów?

 

dzieki za odpowiedz ( jedyna za to szczere uznanie)

 

pozdrawiam Hesdor

 

[Gość challenger]

To prawdopodobnie jest przyczyna całego zamieszania, przewaznie za falowanie odpowiada silniczek krokowy. Załatw sobie inny, podejrzewam ze do twojego silnika kosztuje grosze i problem powinien zniknąć

 

[Gość Anonymous]

Paliwo się pewnie wylało i rano nie mógł zapalić

 

[Gość Anonymous]

element pompy i paliwa wykluczyłem jak bys nie zauważył

 

teraz walcze z silnikiem krokowym.

to jest moje 15 auto i nie jedno z nie jednym zabytkiem juz przezyłem po prostu wole sie skonsultowac nizm cos rozkrece bo nie mam na to czasu

a tym bardziej ze to nie mój wóz tylko zony i mnie sie z nim nic nie dzieje takze dzieki za nic nie wnoszace komentarze....

 

ja jestem starym trabanciarzem i na ten temat moge encyklopedie napisac a kadeta mam pierwszy raz z wtsryskiem , gdyz w moich czasach szczytem techniki był kadet D 1.2 gaznik

 

zatem jestem otwarty na wszystkie sensowne porady i z góry dziekuje. pozdrawiam wszystkich i moderatora który w swej roztropnosci jeszcze nie zamknał tematu

 

[Gość Anonymous]

Zmień krokówkę i będzie OK. U mnie było to samo - główka w krokowcu była wytarta i nie domykała. Po wymianie krokowca jest ok.

 

[Gość Anonymous]

tylko jak kupisz zamiennik za tzw "grosze" musisz sie ztym liczyc ze nie do konca bedzie dobry, ja kupiłem na allegro za 39zł obroty sa ok, ale błąd wyskakuje na nim,moze mieć troszeczke inny skok nisz org. i komputer mysli ze jest nie dobry pozdro

 

[Gość kokos]

hym jak to powiedziec zamiennik jest z innych elemntow mniej trwalych natomiast orginal to orginal wiec jesli juz szukaj to szukaj uzywki ale orginalu a najlepiej pojezdzij po szrotowiskach.