Skocz do zawartości

Raz odpala, raz nie. Raz jeździ dobrze, raz sie dusi


Rekomendowane odpowiedzi

Gość challenger
andrzej_m55, zwracam honor, to ja nie doczytałem że pisał tam coś o lampce, myślałem że ciągle pisał o zapalaniu silnika :) sory i :) chociaż i tak znając życie wyskoczy mu ten błąd bodajże 35 co zapala się na gazie a czyszczenie krokowca jescze nikomu nie zaszkodziło :wesoly: pozdrowienia

 

Gość andrzej_m55

challenger, stawiasz piwo w śmietniku :wesoly:

mam nadzieje że napisze co było bo sam jestem ciekawy

a swoją drogą dobrze by było gdyby wszyscy pisali jaka była usterka po usunięciu jej

 

Gość Anonymous

witam ponownie. Teraz to juz wogole zglupialem z moim Kadetkiem. Jak wczesniej pisalem to odpalał i nierówno chodził. Teraz nie chcę wogóle odpalić... :urodziny: Nie mam pojęcia co z tym ustrojstwem jest. Rozrusznik kręci ale silnik nie zapala. Świece wymieniłem, kable przejrzałem i przeczyscilem końcówki (popryskałem itp). Próbowałem zczytać błędy ale pokazuje mi tylko ciągle kod 12 (chyba przez to, że jak wymieniałem świece to odłączyłem akumulator no i się błędy skasowały). Teraz nie wiem co mam zrobić, bo błędów zczytać nie mogę, silnika uruhomić nie mogę, a w środę na święta chciałbym wyjechać ( a do przejechania prawie 300km) Jest może ktoś z Poznania kto miałby czas żeby pomóc biednemu studentowi rozszyfrować problem?? :urodziny: Bo jestem w małej kropce... a na nowe części i mechanika mnie nie stać póki co ( do wypłaty jeszcze 4 dni a do wyjazdu 2 ;) ) pomóżcie proszę :urodziny:

 

Gość andrzej_m55

delmar, sprawdź czy jest iskra jeśli nowych przewodów nie kupiłeś to te połóż na słońcu niech wilgoć wyparuje sprawdź czy pasek rozrządu nie przeskoczył

a może paliwa nie dostaje

to wszystko jest tylko ''może''

 

witam po raz kolejny http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/smile.gif no do domu jakoś dojechałem :D byłem z samochodem u mechanika i okazało się, ze nie odpala bo padł aparat zapłonowy. Iskra wogóle nie dochodziła do świec tylko na cewce była. Wymieniłem aparat zapłonowy i moduł zapłonowy bo też szwankował i teraz odpala od razu. Nierówne obroty są jeszcze, ale już mniejsze. Check się zapala więc zczytałem błędy i wyskoczył błąd 35. Więc teraz tylko pozostało mi wyczyszczenie krokowca i ewentualne sprawdzenie instalacji gazowej bo może też reduktor swoje ma przejechane. Tak czy siak zrobię to w niedługim czasie i mam nadzieję, że wszystko będzie OK :?:

 

Tak czytam i czytam i przypomina mi się mój wyjazd na świeta do domu z 3 wizytami u mechanika i ostatecznym dojazdem do domu nie swoim samochodem... czemu winny był głownie aparat zapłonowy w pierwszym przypadku poszła izolacja na cewce ( straszny smród :wink: )- objawy takie same jak w temacie - wymiana na trasie aparatu na inny (używany który woziłam w bagażniku) była skuteczna jedynie do czasu zgaszenia auta na okoliczność urwanego tłumika (akurat miałam pechowy dzień)- przejazd 140 km kosztował mnie wymianę aparatu a potem wymianę modułu... a i tak zostałam poinformowana że to nie moduł jest najbardziej awaryjną częścią aparatu zapłonowego

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności