ASTRA II 1999 1.6 V8 - Awaria elektryki

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich serdecznie i bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu następującego problemu:

 

Od jakiegoś czasu przestały mi świecić światła pozycyjne z prawej strony zarówno z tyłu jak i z przodu. Bezpiecznik przepala się z trzaskiem natychmiast po wsadzeniu kluczyka do stacyjki.

 

Kierunkowskazy, światła mijania i drogowe działają jak należy i nie martwiło mnie to aż do teraz kiedy pojawiły się kolejne symptomy padającej elektryki.

Rzecz która mnie martwi to brak lewego stopu. Sprawdziłem żarówkę, była spalona, ale po zainstalowaniu nowej, stopu dalej go nie ma (sprawdziłem na dwóch różnych żarówkach gdyż od razu kupiłem jedną zapasową, bezpiecznik jest OK). Co ciekawsze, po wyłączeniu zapłonu (ale z kluczykiem nadal w stacyjce, w położeniu "0" w którym działa tylko radio i "1" zaraz przed zapłonem) przy całkowicie wyłączonych światłach i naciśnięciu pedału hamulca zamiast lewego stopu zapala się przednie i tylne światło pozycyjne po lewej stronie wozu.

 

Dodatkowo przy włączonych światłach pozycyjnych lub mijania, zgaszonym zapłonie i wyjętym kluczyku po wciśnięciu pedału hamulca zapalają się kontrolki oleju, poduszki i awarii elektryki (lecz nie tak intensywnie jak normalnie). Po chwili kontrolka poduszki gaśnie. Z kluczykiem w stacyjce w pozycji "0" dzieje się to samo ale dodatkowo przy otwartych drzwiach razem ze zgaśnięciem kontrolki poduszki przestaje piszczeć sygnał pozostawionego w stacyjce kluczyka.

 

Wszystko wraca do normy po odpaleniu samochodu (z wyjątkiem lewego stopu i braku prawych pozycyjnych).

Martwi mnie to bardzo gdyż wydaje się że "choroba" postępuje i boję się pomyśleć co będzie następne. Na szczęście pozostałe urządzenia elektryczne w aucie wydają się działać normalnie.

 

Jeśli komukolwiek mówią coś te objawy to bardzo proszę o pomoc.

Nie pisz dużymi literami poprawiłem ko78

 

[Gość arek]

to jeszcze powiedz czy auto mialo moze jakiegos dzowna albo czy to czasem nie jest przekladka

 

[Gość Anonymous]

Auto zostało puknięte z tyłu. Ale bardzo delikatnie. Brak deformacji nadwozia i ramy. Jedyne powstałe uszkodzenie to pęknięcia lakieru na zderzaku i jego lekkie "pofalowanie". Auto nie było przekładane (jestem drugim właścicielem) i przez pierwsze 7 lat serwisowane wyłącznie w Oplu. Przebieg 134 000 km, spalanie w cyklu mieszanym 8l latem i 10l zimą. 300km temu wymiana oleju i filtrów, 4000km temu rozrząd z kompletem rolek i napinaczem oraz alternator z paskiem i napinaczem. Poziom oleju w silniku i wspomaganiu w normie. Hmm, sam nie wiem co jeszcze. Po za tym autko spisuje się na medal i nigdy nie zawiodło więc jestem zdesperowany walczyć o nie. Lubię ten samochód i niemal zawszę jeżdżę jak emeryt. Delikatnie i ekonomicznie. Generalnie dbam o niego najlepiej jak umiem.

 

[Gość arek]

Lubię ten samochód i niemal zawszę jeżdżę jak emeryt. Delikatnie i ekonomicznie. Generalnie dbam o niego najlepiej jak umiem.

no toakurat nie zawsze jest najlepsze - czasami trzeba przegonisc auto w trasie -aleo tym juz w innyhc tematach se pozcytaj

 

ja bym ci radzil zdjac oslona lewego progu tu kolo kierowcy

tam jest cala wiazka kabli

moze gdzies namierzyzs jakiesz przetacie albo inne uszkodzenie

 

takie rzezcy to jak szukanei igly w stogu siana

ale moze krok po kroku i sie uda

 

[Gość Anonymous]

Nah, z tym emerytem to miałem na myśli jazdę miejską. A na autostradzie to i owszem 130-140 jeśli są warunki.

 

Cóż myślałem, że ktoś miał podobne symptomy takiej awarii.

Jechałem nim przed chwilą i podskoczył parę razy na wybojach no i teraz zapala się tylko kontrolka oleju i lewe pozycyjne. Stop dalej nie świeci.

 

Zauważyłem też, że dzieje się tak tylko przy wciśnięciu hamulca do oporu. Przy delikatnym wciśnięciu pedała (tak na 3/4) nie dzieje się nic.

 

Powiedz mi jeszcze proszę czy pod osłoną progu są jakieś kostki które mogły się poluzować czy sugerujesz raczej przepalenie izolacji i zwarcie?

 

Jeśli zaś chodzi o kable to jak rozpoznać wiązki i obwody poszczególnych elementów? Czy istnieje jakieś oznaczenie? Żebym przypadkiem sobie nie wypruł np. oświetlenia tylnej kanapy

 

Dziękuję za wszystkie wskazówki.

 

Jeśli ktokolwiek wie gdzie szukać źródła problemu proszę o informację.

 

nie pisz dużymi literami , poprawiłem ko78

 

[Gość ko78]

ortonnorth, na forum nie piszemy dużymi literami ( nie krzyczymy).

 

[Gość arek]

pod to aslona jest kilka kostek i wiazka (moze byc ze gdzies dostala sie wilgoc)

 

co d schematow ta sa na necie

poszukaj moze na autokaciku