[Astra F] Lepsze zarowki do lamp z przodu Legalnie!

[Gość dizel1982]

Podejrzewam że nic takiego nie znajdziesz. Możesz próbować z tymi niebieskimi żarówkami z supermarketu ale raz że nie będziesz miał homologacji a dwa że te żarówki w testach wypadają na ostatnim miejscu. Jedyny plus to barwa, faktycznie jest białe światło ale za to każda żarówka świeci w inną strone i nie da się tego wyregulować lampą (takie już są) a po drugie w deszczu nic nie widać. Jeśli chcesz inwestować to radzę Ci stary, odłóż troche kasy kup porządne homologowane lampy soczewki, załóż do tego spryskiwacze o kup sobie HIDa tylko miej litość nad innymi użytkownikami drogi i nie kupuj absolutnie nic powyżej 4500K. Prawdziwy ksenon ma 4300K także do 4500K możesz brać, nie więcej. A spryski załóż koniecznie bo ksenon ma to do siebie że każdy brud, nawet paproch rozprasza strasznie ta wiązke światła i oślepiasz w ten sposób innych. Po to własnie są spryski w ksenonach. Nikt nie wymyślił ich dla bajeru tylko dla bezpieczeństwa innych użytkowników. Aha, niech Ci jeszcze ktoś je dobrze wyreguluje. A HIDów nie kupuj firmy HQ tylko zainwestuj w philipsy.

 

[Gość Anonymous]

To ja zostanę przy H4 Osram, bo te ksenony będą droższe od całego auta... A jeśli kupiłbym homologowane ringi z soczewkami i wsadził jakieś żarówki Philipsa BlueVision, to byłaby szansa na zimny biały...?

 

[Gość dizel1982]

Blue vision w soczewce wyglądają zdecydowanie bielej niż w zwykłej lampie. Wiem bo widziałem na własne oczy i mam porównanie. Miałem blue vision w astrze i świeciły ... no troche bardziej na biało niż zwykłe żarówki ale to nie bylo to zaś w vectrze w soczewce świecą dużo lepiej. Nie jest to idealnie czysta biel ale nie jest to równiez czysto zółte światło. Postaram się zrobić zdjęcie jak to w vectrze świeci ale nie obiecuje że dam radę uchwycić to światło. Może być ciężko.

 

[Gość Anonymous]

Byłoby super... Bez flasha powinieneś dać radę przy lekkiej szarówce. A może w nocy... Ale w astrze te philipsiaki wsadziłeś w zwykłe reflektory, nie soczewki...

 

[Gość dizel1982]

Jasne że w zwykłe. Stary, ja w tego grata już i tak wsadziłem kupe kasy kupując mu opony zimowe z górnej półki. Jakbym mu jeszcze soczewki założył to wartośc lamp, radia i opon przewyższyła by wartość samochodu. Ja go wykorzystuje kilka razy w tygodniu jako takiego woła roboczego. Na codzień do pracy jeżdżę vectrą a astra późną wiosą lub latem pójdzie albo na sprzedaż albo na złom bo albo silnik nie wytrzyma tej zimy albo blacharka bo jest tak skorodowany że szok. Jak się nim wchodzi w zakręt to wszędzie cos puka, ma się wrażenie że za chwile się rozleci.

 

[Gość Anonymous]

Hehe, tak myślałem. Silnik wytrzyma, stawian na niego... Moja też już leciwa '97 przytargana z Reichu, ale blacha w zaje stanie, jedynie wyłazi rudy na ramce lewych drzwi w pobliżu lusterka i wokół tylnej wycieraczki, ale to dlatego że poprzedni właściciel zdemontował mechanizm wycieraczki zaślepiając jedynie otwór i nie zabezpieczając niczym przed korozją... Zobaczymy co jeszcze wylezie po zimie i jak zdecyduję zostawić ją sobie, to wtedy się zrobi blachę na tip top.

 

Czekam w takim układzie na to fotostory...

 

Pzdr.