Gość Piotrusss1970 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Wczoraj wymieniłem regulator napięcia bo miałem za duże ładowanie, wszystko OK. Dzisiaj zmierzyłem ładowanie od 14do 15V przy 3500 obrotów. Zrobiłem ok 15 km i kupa dymu, brak ładowania a na dodatek alternator stoi pasek się ślizga aż się pali. Wyciągam alternator nie da się ruszyć (zatarte łożysko-ale nie) po rozebraniu wirnik przykleił się do stojana (uzwojenia trochę przypalone). Dodam że regulator był nie oryginalny tylko zamiennik. Jeśli by było za duże ładowanie to chyba paliły by się kable albo gotował akumulator. Więc może ktoś ma pojęcie co to mogło być. Alternator kupuję drugi tylko nie wiem czy regenerowany czy nowy bo różnica jest 50 zł, ale raczej nowy.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/19319-pad%C5%82-alternator/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzECHO Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Zależy ile kasy chcesz na to przeznaczyć. Jeżeli różnica między nowym a regenerowanym to tylko 50zł. to bierz nowy > gwarancja na rok (rok spokoju)   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/19319-pad%C5%82-alternator/#findComment-179525 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dzon_de_vito Opublikowano 5 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2009 Wczoraj wymieniłem regulator napięcia bo miałem za duże ładowanie, wszystko OK. Dzisiaj zmierzyłem ładowanie od 14do 15V przy 3500 obrotów. Zrobiłem ok 15 km i kupa dymu, brak ładowania a na dodatek alternator stoi pasek się ślizga aż się pali. Wyciągam alternator nie da się ruszyć (zatarte łożysko-ale nie) po rozebraniu wirnik przykleił się do stojana (uzwojenia trochę przypalone). Dodam że regulator był nie oryginalny tylko zamiennik.Regulator z mechanicznym uszkodzeniem nie ma żadnego związku. Jeśli się wirnik "przykleił" do stojana (czyli jak rozumiem nastąpiło ocieranie kłów o pakiet blach stojana) to ewidentnie winne jest któreś łożysko. Nie ma innej opcji bo to obudowa/łożyska pozycjonują wirnik względem stojana. Nie ma znaczenia czy zamontowany jest oryginalny regulator, zamiennik czy też w ogóle regulatora nie ma. Wirnik ma się obracać swobodnie bez hałasowania. Jeśli by było za duże ładowanie to chyba paliły by się kable albo gotował akumulator.Kabli (właściwie to jednego) nie da się tak prosto "spalić" bo jego interesuje wartość przepływającego prądu a nie napięcie, szybciej wyparuje emalia z uzwojeń alternatora niż przepali się ten gruby przewód ładujący akumulator. Oczywiście powyżej tych 15-16V nastąpi "gotowanie" akumulatora ale to najmniejszy problem, jeśli alternator będzie miał obciążenie pozwalające na "rozwinięcie skrzydeł" to spali Ci żarówki + inne elementy instalacji, które są wrażliwe na podwyższone napięcie. Więc może ktoś ma pojęcie co to mogło być. Alternator kupuję drugi tylko nie wiem czy regenerowany czy nowy bo różnica jest 50 zł, ale raczej nowy.Jeżeli ten "nowy" jest rzeczywiście nowym fabrycznym alternatorem a nie zamiennikiem to sprawa jest oczywista. Jeżeli jednak masz wybór regenerowany - zamiennik, to już trzeba by się dokładnie przyjrzeć jednemu i drugiemu egzemplarzowi.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/19319-pad%C5%82-alternator/#findComment-179360 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotrusss1970 Opublikowano 5 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2009 dzon_de_vito dzięki za poradę, ale z tego co napisałeś to właśnie tak jakby wytopiła mi się emalia z uzwojeń i to właśnie spowodowało zablokowanie wirnika. Jak jechałem to zapaliła mi się kontrolka od ładowanie bo spalił się przekaźnik ale miałem kawałek do domu więc postanowiłem dojechać ale zaczęło śmierdzieć od alternatora więc ustałem, lecz alternator cały czas się kręcił bo chodził obrotomierz. Dopiero jak docholowałem samochód do domu i zapaliłem to już się alternator nie kręcił tylko pasek się ślizgał, a po wyjęciu okazało się że jest zablokowany tzn był przyklejony wirnik do stojanu. Jak wymieniałem regulator to po złożeniu wirnik chodził lekko i nic nie obcierało. Co do zakupu to nowy to chyba zamiennik bo za 320 zł to na pewno nie oryginał, ale ten regenerowany to też nie wiadomo, ale na nowy mam rok gwarancji a na zamiennik to nie wiem ile ale jutro będę dzwonił. Jeszcze jutro zajadę do warsztatu i się dowiem ile kosztowałoby zregenerowanie mojego.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/19319-pad%C5%82-alternator/#findComment-179345 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 5 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2009 Witam. Z tego co piszesz wynika że napewno doszło do spięcie na stojanie między uzwojeniami... to dość częsty przypadek i pewnie dlatego też poleciał ci regulator napięcia... przed założeniem drugiego alternatora sprawdz jeszcze czy przewód od ładowania ma dobrą izolacje i nigdzie nie ztyka się z metalem... sam kiedyś tak miałem. pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/19319-pad%C5%82-alternator/#findComment-179313 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotrusss1970 Opublikowano 6 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2009 Dzięki za porady, już zamówiłem nowy alternator-jutro mam dostać, ale przed podłączeniem sprawdzę jeszcze kable dla pewności. Starego nie było warto regenerować bo jest spalony stojan, regulator do wymiany, wirnik prawdopodobnie też, nie wiadomo tylko co z diodami no i jeszcze musiałbym wymienić koło pasowe bo jest wyrobione i pasek się ślizgał-koszt w warsztacie 450 zł (zamiana na drugi, stary oddaję) a kupiłem nowy za 320 zł no i rok gwarancji.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/19319-pad%C5%82-alternator/#findComment-178924 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mariusz_760301 Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Mam nadzieje, ze dobrej marki bo na zamiennikach alternatorów i rozruszników nie jeden już się przejechał.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/19319-pad%C5%82-alternator/#findComment-178471 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotrusss1970 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Nie wiem jakiej to marki ale po zamontowaniu i sprawdzeniu wszystko jest ok. Kupowałem na allegro a sprzedający miał przeszło 4 tyś pozytywnych komentarzy. Zresztą wszędzie były takie same a po regeneracji były tylko 20 zł tańsze i tylko pół roku gwarancji a tak mam rok. Oryginalnego Hitachi nie znalazłem a w serwisie to mniej niż 1 tyś. to na pewno by się nie obeszło. Mam tylko nadzieję że wszystko będzie OK.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/19319-pad%C5%82-alternator/#findComment-177890 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mariusz_760301 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Ja zawsze biorę regenerację - co oryginał to oryginał szczególnie jeśli chodzi o alternator i rozrusznik. Nie twierdze, że ten twój jest nic nie wart ale w większości przypadków jest duuuuuuuuuuża różnica między tymi częściami w oryginale a zamienniku.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/19319-pad%C5%82-alternator/#findComment-177816 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.