Hamulce tylne - cylindrki, płun hamulcowy

[Gość andrzej_m55]

to wszystko się zgadza ''jeśli jest wszystko w porządku''

ta blaszka co przekręca regulator jeśli ma za duży luz to nie będzie przekręcać tej śruby

ćwiczyłem to w Corsie bo w moim to jest tak jak mówicie a tam był luz i lipa

 

[Gość michael75]

Wczoraj wymontowałem tą blaszkę, zrobiłem próbę hamulców i była lipa. Nożny hamulec nie brał na te koło i ręczny też. Wróciłem do domu i złożyłem to wszystko tak jak było wcześniej. No muszę jednak kupić bębny dwa nowe albo ten jajowaty przetoczyć. Albo nic nie robić, sprzedać, dołożyć i kupić coś innego

 

[Gość andrzej_m55]

to tej blaszki się nie zdejmuje tylko rozkręca śrubę

 

[Gość DAROMV6]

albo ten jajowaty przetoczyć

daj sobie spokój, to nie tarcza

 

[Gość tomet_s]

Witam, czy potraficie powiedzieć jak sprawdzić tylne hamulce. Wyjaśniam pytanie. Na przeglądzie mówią mi że jest ok. Ale mam inne zdanie na ten temat. Jaka powinna być wartość, na co zwrócić uwagę przy sprawdzaniu hamulców w stacji obsługi. Moja wątpliwość co skuteczności hamowania tylnych hamulców podparta jest dwoma aspektami mianowicie. Przy hamowani wiadomo "nos" idzie w dół a tył w górę. Ale po zatrzymaniu i wciśniętym hamulcu mam huśtawkę, po drugie ręczny to prawie wcale nie trzyma. Dwóch mechaników z różnych zakładu mówią jest ok. Dlatego powiedzcie mi na co ma patrzeć podczas kontroli na stacji diagnostycznej?

ps. samochód ma przejechane 137 tyś. a mechanicy twierdzą że nie trzeba jeszcze nic robić z tylnym bębnami czy szczękami. poprzedni właściciel nie przypomina sobie żeby były robione tylne hamulce.

 

[Gość arek]

hamulce tylne dzialaja zazwyczaj wtedy jak masz komplet ludzi na pkladzei albo autko jest zaladowane - wtedy korektor przekazuje tez sila hamowania na tyl

 

jak jezdzisz sam to one praktycznie wcale nie dzialaja to tez nie sa zuzyte i nic robic przy nich ne trzeba

co do recznego

moze wystarczy podregulowac

no i co zanczy "prawie wcale nie trzyma" albo da sie ruszyc albo nie

 

[Gość tomet_s]

no i co zanczy "prawie wcale nie trzyma" albo da sie ruszyc albo nie

to znaczy że zostawiam go na biegu bo nawet na nie wielkim wzniesieniu potrafi zjechać. Co do siły hamowania jeśli faktycznie tak to działa to ok. Nie będę ich jeszcze zmieniał. Ale jakie wartości powinny być podczas sprawdzenia hamulców, na stacji diagnostycznej

 

[Gość DAROMV6]

tomet_s, pojedziesz na stację gdzie czepiają się do byle czego i może tam sprawdzą te hamulce dokładnie

 

[Gość silvo44]

jakie wartości powinny być podczas sprawdzenia hamulców, na stacji diagnostycznej

... ciężko powiedzieć konkretną liczbę(wyskalowanie na monitorze może być w niutonach lub w procentach - może jakiś diagnosta na ten temat wie więcej)... ważne jest aby różnica na lewym i prawym kole nie była zbyt wielka... dlatego diagnosta mówi, że tył jest OK - po prostu wartości na tym ,,słupku'' są podobne....

... niestety na przeglądzie nie sprawdza się działania korektora siły hamowania...

po zatrzymaniu i wciśniętym hamulcu mam huśtawkę

... to już raczej sprawa amorów....(jeśli dobrze rozumiem - auto buja się do przodu i do tyłu)

ręczny to prawie wcale nie trzyma

... podciągnij sobie ręczny w/g opisu w ,,sam naprawiam'' ....

Pozdro...

 

[Gość tomet_s]

Dzięki, w sobotę jadę sprawdzić amortyzatory a przy okazji sprawdzę jeszcze raz te hamulce. Co do ręcznego to opisane jest żeby to zrobić na podnosiku czy regulacje bez podnośnika da się zrobić?