Układ chłodzenia 3.0 V6 - odpowietrzanie, ciśninie?

[Gość Anonymous]

Witam. Sprawa ma się następująco - po wymianie rozrządu i wszystkich płynów eksploatacyjnych chyba nie jestem wstanie poprawnie odpowietrzyć układu chłodzenia. Przy około 97 stopniach (czyli na chwilkę przed włączeniem wentylatora) otwarty układ zaczyna wywalać wodę pod ciśnieniem (nie zakręcony korkiem) - jak się nie mylę objaw mija w momencie włączenia wentylatora (mogę się mylić) a na 100% mija po wyłączeniu wentylatora. I tu moje pytanie czy dobrze odpowietrzam układ (moim zdaniem układ powinno odpowietrzać się na odkręconym korku do momentu wyłączenia wentylatora - u mnie jak pisałam wyżej raczej się tak nie da), czy może jest jakiś inny sposób??? No i pytanie podstawowe czy to ciśnienie jest u wszystkich czy tylko ja mam jakiś problem??? Dodam że układ był odpowietrzany na wodzie gdyż o tej godzinie nigdzie nie kupię płynu - nie wiem czy ma to znaczenie - może jest różnica w temperaturze wrzenia między wodą a płynem??? Proszę o jakieś sprawdzone porady, no i niestety zależy mi na czasie.

 

poprawiłem tytuł/ andrzej_m55

 

[Gość DAROMV6]

Może być przekłamanie czujnika na wskaźnik i temp może być wyższa.

Woda ma temp wrzenia powiedzmy 100* w otwartym układzie - przynajmniej tak mnie uczono kiedyś w szkole.

Płyn ma wyższą temp i w układzie zamkniętym może być na poziomie np 120* - rano dostępny na CPn-ie

Po zalaniu zakręcić korek, a ten silnik odpowietrzyć powinien się sam, potem uzupełnić braki.

 

[Gość Anonymous]

zapomniałam dodac ze robiłam to dosc pózno ok 1 w nocy. Jaka jest szansa na to ze to uszczelka pod głowica lub głowica

 

[Gość DAROMV6]

Wymiana płynów eksploatacyjnych, czy tym bardziej rozrządu nie wywali uszczelki pod głowicą. Jeśli do momentu wymiany wszystko było o.k., to mało prawdopodobne że to to.

Zalać płynem, zakręcić korek, otworzyć obwód ogrzewania i niech sobie pochodzi do zagrzania - otworzy się obwód na chłodnicę.

Potem (niech trochę pod-stygnie) można sprawdzić poziom, delikatnie odkręcić korek (ciśnienie) i uzupełnić.

 

[Gość Anonymous]

Przy około 97 stopniach (czyli na chwilkę przed włączeniem wentylatora) otwarty układ zaczyna wywalać wodę pod ciśnieniem (nie zakręcony korkiem)

... Mam identycznie w 2.0 16V - z tym że po zrobieniu uszczelki pod głowicą i rozrządu problem nie minął - jest jeszcze gorzej - a wydaje się że jednak jakiś problem jest bo ciśnienie rozsadziło np. u mnie nagrzewnicę (znaczy zaczęła puszczać rdzawą wodę w najsłabszym miejscu) a silnik grzeje się jak szalony. Wymieniona już połowa części i dalej nie działało tak jak powinno - termostat nowy, układ przepłukany, jednak mechanik u mnie wpadł na pomysł że wsadzi czujnik temperatury (ten umieszczony wyżej na chłodnicy) od poloneza (jakoś sobie poprzerabiał sprytnie końcówki do podłączenia) i od tej pory woda przestała się gotować z prostego powodu - wentylator załącza się jeszcze przed 95 *C i pracuje aż schłodzi troszkę poniżej 90 *C (ok. 88 *C). Pozostaje jedynie mieć nadzieję że to są dobre warunki dla pracy silnika i nie będzie w zimie nawalać ogrzewanie...

 

[Gość bestb]

ja dodam ze kilka razy z roznych przyczyn musialm spuszczac plyn i nigdy przenigdy nic nie odpowietrzalem

wlalem plyn do poziomu, odpalilem silnik na kilka min. i dolalem moze litr i to na tyle

nic nigdy nie odpowietrzalem.

 

[Gość Anonymous]

witam serdecznie!!! mój komputer w aucie pokazuje niski poziom płynu chłodzenia,faktycznie spojrzałem pare razy i jest niski,ale gdy doleje na stan do kreski(max)na jakies dwa dni jest spokój a potem znów komunikat i niski stan,ale dziwne bo nie grzeje sie i jezdze do dani 1400km i jest spoko,jesli ktos wie co jest to prosze o podpowiedz,moze nie powinienem sie martwic, pozdrawiam.

 

[Gość DAROMV6]

na jakies dwa dni jest spokój a potem znów komunikat i niski stan

jeśli niski to gdzieś ubywa,

może puszcza/sączy na którejś obejmie