Bulgotanie w zbiorniczku wyrównawczym

[Gość Anonymous]

Witam Was,

 

W zbiorniczku wyrównawczym słuchać bulgotanie. Płynu nie ubywa, nie przybywa, nie ma śladów oleju w płynie, ani śladów płynu w oleju. Ogrzewanie działa poprawnie. Silnik ma właściwą temperaturę pracy.

Pytanie skąd powietrze w układzie chłodzenia? Czy może to być spowodowane czymś innym niż pęknięcie bloku silnika lub uszkodzona uszczelka pod głowicą?

 

Dzięki za wszelkie podpowiedzi.

Pozdrawiam.

 

[Gość gtszudi]

zapowietrzony uklad chlodzenia. albo masz uklad zalany woda ktora ma nizszy stopien wrzenia niz plyn chlodniczy.

 

[Gość Anonymous]

Układ zalałem płynem, więc to powino jest ok. Pytanie natomiast jak poprawnie odpowietrzyć układ chłodzenia? Jeździłem z poluzowanym korkiem na zbiorniczku wyrównawczym około 500km i nadal sobie bulgocze. Tak jakby do układu ciągle dostawało się powietrze.

 

[Gość]

A nie słychać czasem chlupotania płynu przy uruchamianiu silnika?

Odpowietrzyć możesz przez czujnik temperatury na zegary (niebieski kabel):

 

 

[Gość andrzej_m55]

tak bez obrazy ale czy to nie przesada bo przecież w rurach też słychać jak woda płynie a tu pompa cały czas pracuje

 

[Gość DAROMV6]

W rurach powiedzmy słychać czasami szum, bulgotania nie powinno

a tym bardziej gdy silnik pracuje - krążenia płynu nie słychać

 

[Gość Anonymous]

Przy uruchamianiu silnika nie słychać, podczas pracy tego nie słyszę kiedy jestem w środku, ale gdy zgaszę silnik to słychać w kabinie przez ok 20 sekund. A gdy patrzę pod maskę przy włączonym silniku to słychać, ale mniej - wiadomo, silnik zagłusza. Machanicy mówią (zależy od mechanika, że uszczelka, blok, albo że tak ma być i jest dobrze). Tylko, że wcześniej się tak nie działo, a samochód mam prawie 2 lata. Najpierw miałem wyciek płynu, ale po dociągnięciu opasek na tym plastikowym trójniku wyciek ustał, tylko teraz to bulgotanie.