Skocz do zawartości

Corsa C - co się może psuć, po ilu latach?


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Łańcuch rozrządu będzie słychać (charakterystyczne dzwonienie w silniku). 100.000km to średnia wytrzymałość łańcucha, co oznacza że może on wymagać wymiany już po 80tys km, jak i wytrzymać 120tys. Dużo zależy od jakości oleju i stylu jazdy. Uszkodzenie łańcucha podczas jazdy to poważna sprawa i koszty naprawy liczy się wówczas w tysiącach PLN.

Uszkodzenie wtryskiwaczy i zaworu recyrkulacji spalin sygnalizowane jest przez systemy kontrolne zainstalowane w samochodzie i objawi się pomarańczową kontrolką na desce rozdzielczej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci za szczegółowe info :wink:

A jak myślisz... mam ten samochód od nowości, dbam o niego na bieżąco - do gwarancji w ASO. Zmieniam wszystkie oleje i inne takie, co trzeba zmieniać. Staram się go nie katować - zawsze patrzę na obrotomierz i on mnie stopuje w wariacjach :wink: Zanim "depnę", czekam aż się silnik rozgrzeje - zawsze.

Chyba posłuży mi długo, prawda? Póki co /odpukać!/ nie mam prawa narzekać. Jeszcze nic się w nim nie zepsuło - poza zawieszeniem, ale to Wrocław - a w ogóle w gwarancji mi naprawili. Stosunkowo niedużo jeżdżę, serwisuję regularnie, garażuję.

Co mogę jeszcze z nim robić, żeby mu pomóc być jak najdłużej w formie? Czy masz/macie jakieś sugestie?

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Niedźwiedź

hahaha słowo "a b s t r a h o w a ć" jest uznane za wulgarne :wink:

A bo my tu czasami wyprzedzamy myśl :wink: i może akurat złapaliśmy Ciebie na abstrahowaniu o... :wink:

 

 

Oki ale poważnie ja też mam corsę c 1.2 ale moja jest z 2000r. I w zasadzie nie powiem złego słowa.

Na razie ani rozrząd ani żadna inna poważna usterka mi się nie przydarzyła.

Oprócz części eksploatacyjnych dwa kosztowniejsze zabiegi to wymiana tłumika i uszczelek pod maską bo woda mi się strumieniami lała do wnętrza.

Nie martw się na zapas a po prostu jeśli (odpukać) coś Ci się przytrafi to pisz u nas na bieżąco - koledzy na pewno pomocy nie odmówią http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/smile.gif

 

Pozdrawiam - Anka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:wink: Wiem o co chodzi z nieszczelnościami - też tak miałam - i z przodu, i z tyłu. Dowiedziałam się o nich na myjce ciśnieniowej :wink: Ale to był "pikuś", u mnie wystarczyła regulacja i poprawienie uszczelek.

Moje obawy i wybieganie w przyszłość, mają wymiar stricte finansowy, ponieważ mam możliwość finansowania przyszłych napraw - jeśli teraz określę ich orientacyjny koszt.

Stąd moja dociekliwość.

 

Jeszcze raz dziękuję za wszelkie opinie i czekam na kolejne: opinie, opisy własnych doświadczeń z tym samochodem, sugestie...

 

Pozdrawiam, Ania, także :wink:

 

[ Dodano: Pią Kwi 17, 2009 19:37 ]

BTW: mam skrzynię Easytronic. Przeczytałam, że ona lubi sprawiać problemy. Czy ktoś z Was ma takową i spotkał się z problemami? Jakimi i jak można im zapobiec/wychwycić?

Czy to, że jeżdżę tylko na biegu "A" i dbam o obroty, żeby nie skakały za bardzo - jest na plus, czy na minus? Znacie jakieś materiały na ten temat? Może możecie polecić jakieś strony z szczegółowymi info?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram kolegę Niedźwiedzia :twisted: Corsa C to dobry samochód do jazdy miejskiej i sporadycznych wypadów za miasto. Nie sprawia większych problemów, spala mało i ma stosunkowo dużą moc, która pozwala na dynamiczną jazdę.

Idealnych samochodów nie ma - psuje się każdy, ale na pewno Corsa nie należy do samochodów które ciągle stoją w warsztacie.

Należy pamiętać o regularnych przeglądach, a wszystko będzie OK.

Nie ma się co martwić na zapas :roll:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Niedźwiedź

Popieram kolegę Niedźwiedzia

 

A mnie jeszcze piąte "odnóże" nie wyrosło :beer: i specjalnie pod nickiem jest imię a obok jak na dziewczynkę przystało różowy znaczek :mrgreen::mrgreen::beer:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ups...

Mea culpa...

 

Przepraszam koleżankę Anię - Niedźwiedź jakoś jednoznacznie skojarzył mi się z osobnikiem płci męskiej ;-P Takie moje powierzchowne spojrzenie :mrgreen:

Zwracam więc koleżance całą kobiecość i od teraz tytułuję Pani Niedźwiedź :mrgreen:

 

Liczę na wybaczenie... ;->

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Niedźwiedź

Ależ ja się nie gniewam :? wiem, że to mylące i nie powiem taka mała prowokacja zawsze dobrze mi robi :wesoly:

 

A tak dystyngowanie jak Pani nie trzeba ;) i tak już zawyżam średnią wieku :)

 

Pozdrawiam i życzę miłego u nas forumowania.

 

Koniec OT

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności