Gość Anonymous Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Łańcuch rozrządu będzie słychać (charakterystyczne dzwonienie w silniku). 100.000km to średnia wytrzymałość łańcucha, co oznacza że może on wymagać wymiany już po 80tys km, jak i wytrzymać 120tys. Dużo zależy od jakości oleju i stylu jazdy. Uszkodzenie łańcucha podczas jazdy to poważna sprawa i koszty naprawy liczy się wówczas w tysiącach PLN. Uszkodzenie wtryskiwaczy i zaworu recyrkulacji spalin sygnalizowane jest przez systemy kontrolne zainstalowane w samochodzie i objawi się pomarańczową kontrolką na desce rozdzielczej.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Dziękuję Ci za szczegółowe info A jak myślisz... mam ten samochód od nowości, dbam o niego na bieżąco - do gwarancji w ASO. Zmieniam wszystkie oleje i inne takie, co trzeba zmieniać. Staram się go nie katować - zawsze patrzę na obrotomierz i on mnie stopuje w wariacjach Zanim "depnę", czekam aż się silnik rozgrzeje - zawsze. Chyba posłuży mi długo, prawda? Póki co /odpukać!/ nie mam prawa narzekać. Jeszcze nic się w nim nie zepsuło - poza zawieszeniem, ale to Wrocław - a w ogóle w gwarancji mi naprawili. Stosunkowo niedużo jeżdżę, serwisuję regularnie, garażuję. Co mogę jeszcze z nim robić, żeby mu pomóc być jak najdłużej w formie? Czy masz/macie jakieś sugestie? pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Niedźwiedź Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 hahaha słowo "a b s t r a h o w a ć" jest uznane za wulgarne A bo my tu czasami wyprzedzamy myśl i może akurat złapaliśmy Ciebie na abstrahowaniu o... Oki ale poważnie ja też mam corsę c 1.2 ale moja jest z 2000r. I w zasadzie nie powiem złego słowa. Na razie ani rozrząd ani żadna inna poważna usterka mi się nie przydarzyła. Oprócz części eksploatacyjnych dwa kosztowniejsze zabiegi to wymiana tłumika i uszczelek pod maską bo woda mi się strumieniami lała do wnętrza. Nie martw się na zapas a po prostu jeśli (odpukać) coś Ci się przytrafi to pisz u nas na bieżąco - koledzy na pewno pomocy nie odmówią http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/smile.gif Pozdrawiam - Anka   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2009 Wiem o co chodzi z nieszczelnościami - też tak miałam - i z przodu, i z tyłu. Dowiedziałam się o nich na myjce ciśnieniowej Ale to był "pikuś", u mnie wystarczyła regulacja i poprawienie uszczelek. Moje obawy i wybieganie w przyszłość, mają wymiar stricte finansowy, ponieważ mam możliwość finansowania przyszłych napraw - jeśli teraz określę ich orientacyjny koszt. Stąd moja dociekliwość. Jeszcze raz dziękuję za wszelkie opinie i czekam na kolejne: opinie, opisy własnych doświadczeń z tym samochodem, sugestie... Pozdrawiam, Ania, także [ Dodano: Pią Kwi 17, 2009 19:37 ] BTW: mam skrzynię Easytronic. Przeczytałam, że ona lubi sprawiać problemy. Czy ktoś z Was ma takową i spotkał się z problemami? Jakimi i jak można im zapobiec/wychwycić? Czy to, że jeżdżę tylko na biegu "A" i dbam o obroty, żeby nie skakały za bardzo - jest na plus, czy na minus? Znacie jakieś materiały na ten temat? Może możecie polecić jakieś strony z szczegółowymi info?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Popieram kolegę Niedźwiedzia Corsa C to dobry samochód do jazdy miejskiej i sporadycznych wypadów za miasto. Nie sprawia większych problemów, spala mało i ma stosunkowo dużą moc, która pozwala na dynamiczną jazdę. Idealnych samochodów nie ma - psuje się każdy, ale na pewno Corsa nie należy do samochodów które ciągle stoją w warsztacie. Należy pamiętać o regularnych przeglądach, a wszystko będzie OK. Nie ma się co martwić na zapas   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Niedźwiedź Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Popieram kolegę Niedźwiedzia A mnie jeszcze piąte "odnóże" nie wyrosło i specjalnie pod nickiem jest imię a obok jak na dziewczynkę przystało różowy znaczek   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Ups... Mea culpa... Przepraszam koleżankę Anię - Niedźwiedź jakoś jednoznacznie skojarzył mi się z osobnikiem płci męskiej ;-P Takie moje powierzchowne spojrzenie Zwracam więc koleżance całą kobiecość i od teraz tytułuję Pani Niedźwiedź Liczę na wybaczenie... ;->   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Niedźwiedź Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Ależ ja się nie gniewam wiem, że to mylące i nie powiem taka mała prowokacja zawsze dobrze mi robi A tak dystyngowanie jak Pani nie trzeba i tak już zawyżam średnią wieku Pozdrawiam i życzę miłego u nas forumowania. Koniec OT   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.