kolor auta

[Gość Gosia]

Jak bym miała takie śliczne białe autko ja ma Gawlak,to bym je myła codziennie z przyjemnością ,ale mam małego białaska to i nie ma co myć.

 

[Gość anna.m]

Mnie wszyscy powtarzali :nie kupuj białego i czarnego.Bo się brudzą.Polecali srebrny.

 

Ja uwielbiam barwy wyraziste. Podobał mi się swego czasu na allegro jaskrawy różowo zielony smart. Potem żółty jak cytrynka mini (oczywiście stary typ te nowe wersje zupełnie mi wizualnie nie pasują).Jednakże,za taką gotówkę za jaką nabywałam samochód nie można poszaleć z kolorami więc kupiłam taki,jaki był,a przy tym wyglądał całkiem ładnie (seledynowy metalik).Oczywiście,ponieważ to mój pierwszy samochód, uwielbiam go bezgranicznie i uważam,że jest" najpiękniejszym tygrysem" na drogach

 

Przy następnym aucie,będę mam nadzieję, dysponować większą gotówką i będę mogła poszaleć z kolorami.

 

Swoją drogą czy Corsy na przykład produkuje się wielokolorowe/ w wyrazistych kolorach?Nigdy nie widziałam.

 

[Gość DAROMV6]

Mnie wszyscy powtarzali :nie kupuj białego i czarnego.Bo się brudzą. Polecali srebrny

a co do innych brud nie przylega?

przylega - tyle że tak się nie rzuca w oczy

 

[Gość anna.m]

Mnie wszyscy powtarzali :nie kupuj białego i czarnego.Bo się brudzą. Polecali srebrny

a co do innych brud nie przylega?

przylega - tyle że tak się nie rzuca w oczy

słuszna uwaga!

źle sformułowałam wypowiedź,oczywiście chodziło o fakt,że znacznie bardziej widać brud.

 

[Gość Gosia]

anna.m, a ja swoją corsinę dostałam od męża na 50 urodziny.Taki sobie prezencik zamówiłam.Sama znalazłam na allegro , dobry rocznik za niską cenę, dlatego o wyborze koloru nie było mowy, bo wolałam młodszy rocznik kosztem koloru.

Najważniejsze, żeby dobrze jeździł a kolor to ma mniejsze znaczenie w starych autach.Autko myje mi syn w każdą sobotę za 5 zł z wycieraniem do sucha i odkurzaniem,można powiedzieć, że mam w miarę czyste.

 

[Gość Niedźwiedź]

myje mi syn w każdą sobotę za 5 zł z wycieraniem do sucha i odkurzaniem

A dorabia na wyjeździe? Kurcze nawet koszty zawyżę ... Gosia masz luksus

 

Ale tez i masz rację - ja też szukałam czegoś innego po tico. Wpadł mi MrC w rewelacyjnym stanie za rozsądną cenę więc się nie zastanawiałam długo

 

[Gość]

Autko myje mi syn w każdą sobotę

A ja myje swoje autko sam.

Niby nic a sprawia przyjemność

Zwłaszcza gdy mamy tak ładną pogodę jak teraz.

 

[Gość Gosia]

rafaln1, ja też lubię myć autko sama, ale synek potrzebuje kasy, więc trzeba mu dać zarobić.Ale w zimie ,też myje, nie tylko latem,az mu ręce do gąbki przymarzają.

 

[ Dodano: Pią Kwi 24, 2009 00:16 ]

A dorabia na wyjeździe?

niestety nie,do niego trzeba przyjechać,nawet ma kilku klientów stałych, ale nie za tyle bo tylko ja mam u niego zniżkę.

 

[Gość anna.m]

anna.m, a ja swoją corsinę dostałam od męża na 50 urodziny.Taki sobie prezencik zamówiłam.Sama znalazłam na allegro , dobry rocznik za niską cenę, dlatego o wyborze koloru nie było mowy, bo wolałam młodszy rocznik kosztem koloru.

Najważniejsze, żeby dobrze jeździł a kolor to ma mniejsze znaczenie w starych autach.Autko myje mi syn w każdą sobotę za 5 zł z wycieraniem do sucha i odkurzaniem,można powiedzieć, że mam w miarę czyste.

Ja wyszłam z tego samego założenia : stan,moc +wyposażenie,cena i dopiero kolor.Takie były priorytety. Kiedy będzie mnie stać to wybiorę wymarzony kolor choćby miało to być w cętki.Choć sentymentalnie rzecz ujmując uważam,że moja Corsa najpiękniejsza na calutkim świecie A kto ośmieli się twierdzić inaczej,zamiast jechać na siedzeniu obok,biegnie za samochodem...niech z żalem podziwia zgrabny tyłeczek mojej Corsuni

 

Ja póki co byłam w myjni,ale dostałam już instrukcje czego i jak używać i jutro wybieram się pucować samodzielnie moją maszynę

 

[Gość Daniel GSi]

A ja mam czarny, zawsze w modzie, ale tragedia jak popada deszcz albo pojedziesz przez gorsza droge jakas boczna(pioach zwir) ciagle trzeba myc i wycierac do sucha, bo zacieki widac, a o rysach nie wspomne jest tyle kolorow ze kazdy cos sobie znajdzie, a jak nie to do lakiernika i nowy lakier jaki sie chce