padaja zegary i wspomaganie

[Gość Anonymous]

Witam,

Od pewnego czasu borykam sie z nastepujacym problemem.

W czasie jazdy padaja mi zegary oraz wyswietlacz od radia.

Zapalaja sie kontrolik ABS i Airbag oraz pada wspomaganie.

I teraz - raz wszystko samo wraca do normy - innym razem - pomaga ponowny rozruch.

Czasami czuc instalacje.

Usterka wystepuje losowo - raz co 30km, czasem po 100km i tak roznie....od okolo tygodnia.

Elektryk rozklada rece - mowi, ze przewod masowy OK, bezpieczniki OK i dalej to juz tylko kokpit rozbierac.

Ladowanie mam ok - 13.9 do 14.1 V.

Prosze o pomoc

 

[voodoo]

Elektryk rozklada rece - mowi, ze przewod masowy OK, bezpieczniki OK i dalej to juz tylko kokpit rozbierac.

Po pierwsze zmień elektryka. Wygląda na to jakby się altek kończył,spada napięcie i stad kontrolki,abs się zapali jak napięcie spadnie poniżej 10.5V ,prawdopodobnie regulator napięcia będzie do wymiany.

Ladowanie mam ok - 13.9 do 14.1 V.

raczej nie,ma być 14.4V

 

[Gość Anonymous]

Od pewnego czasu jezdze z miernikiem z gniezdzie zapalniczki - i ponizej 13.9V nie spada.

Jeszcze jedno - regulator i diody wymienialem w lipcu 2008.

No i zastanawia mnie ten smrodek palonej instalacji, ktorys sie czasami pojawia.

Rowniez sekwencja wylaczania sie poszczegolnych podzespolow moze dac do myslenia:

- najpierw zegary,

- potem dioda ABS,

- potem od Airbag,

- i na koniec dopiero wspomaganie - jakie 6s po zegarach dopiero.

Z gory thx za pomoc.

 

[ Dodano: Czw Kwi 23, 2009 09:11 ]

Dodam tylko, ze jest to 1.7 DTI Isuzu - przez kilka minut grzeja swiece zarowe.

13.9 - 14.1V to zaraz po uruchomieniu mierzone, w zaleznosci od obciazenia.

Po kilku minutach rosnie - wiec wyglada jakby bylo OK.

Aku trzyma natomiast 12.7V. Wiec ladowania nie podejrzewam.

Raczej jakies zwarcie lub chwilowy brak kontaktu - najprawdopodobnie w obwodzie z bezpiecznikiem nr. 23.

Moze juz ktos mial podobny problem?

 

[Gość huri_khan]

Zapalająca się lampka od ABS i poduszek sugeruje że napięcie spada poniżej 10V. Więc szukaj w instalacji.

 

[Gość Anonymous]

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi - ale widze, ze nikt czegos podobnego wczesniej nie przerabial - ale cos sie w temacie ruszylo w strone wyjasnienia.

No wiec dzis rano, po dwoch dniach niejezdzenia, przychodze na parking, a aku zdechl na amen - nawet nie moglem z pilota drzwi otworzyc - rozladowany na zero.

Wyglada na to ze jest jakies spiecie w instalacji.

Podladowalem aku - jutro zaloze i smigam do sprawdzonego mechanika.

Dodam, ze mam od pewnego czasu klopoty z alarmem - raz drugie klikniecie na pilota dziala, a raz nie i nie "rygluje" drzwi.

Moze Asterka ma jakies szczegolne miejsca gdzie nalezaloby zajrzec?

 

[ Dodano: Czw Maj 21, 2009 09:20 ]

No i problem rozwiazany.

Podobny juz byl

http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=23898&postdays=0&postorder=asc&start=9

Walniety altek. Sam nie chcialem w to wierzyc bo 9 miesiecy temu robilem mostek i regulator.

Ten elektryk co mi to robil powiedzial ze gwarancja tylko 6 miesiecy.

Ale wpadne tam do niego i mu miche wyklepie bo za ta usluge skasowal 300pln.

Mowil ze niby na orginalnych czesciach zrobil - widac trzeba go szacunku do klienta nauczyc.

Dzieki za pomoc wszystkim co sie starali