wycieraczki, wszytsko nasmarowane i nic

[Gość max-ell]

Moja propozycja jest taka.

Zdejmij obie wycieraczki.

Włącz wycieraczki i pozwól silnikowi zrobić jeden lub kilka pełnych ruchów do stanu zatrzymania. Ze spryskiwaczem lub bez, wszystko jedno. Potem załóż jedną z nich piórem na dole szyby i włącz-zobacz co się będzie działo. Jak będzie dobrze załóż drugą

Jedno jest pewne, po założeniu pióra nie może być takiej sytuacji, żeby najpierw ściągało je do dołu a potem w górę.

Musisz kombinować z ustawieniem piór bo z filmu to mi wygląda właśnie na to. Jeśli bedzie dalej problem, to z przykrością muszę stwierdzić, że powinieneś jeszcze gruntownie wyczyścić mechanizm wycieraczek (wiesz, te ramiona przy silniku), nasmarować go, najlepiej smarem grafitowym, bo psiukacze zaraz wymyje. W najgorszym razie wymienić jeszcze mechanizm.

Bo widzę, że przerywacz w silniku to masz sprawny, mój kiedyś ciągnął wycieraczki od spodu w pion i na tym koniec albo odwrotnie, z pionu na dół

Wytrwałości życze

 

[Gość pigmalion]

Jeśli chodzi o pióra to pokazuje film drugi. Po przełożeniu waliło mi po podszybiu, musiałem wrócić do pozycji pierwszej, czyli tej w której zatrzymuje się na środku. Ale kupie smar grafitowy, przesmaruje, no i pokombinuje z tymi ramionami, postaram się te obrócić tak zeby wycieraczki były na dole. Napisze jaki efekt, może komuś się przyda również. B

 

[Gość Anonymous]

ja miałem taki sam problem jak Ty - na trybie czasowym zatrzymywały się właściwie w takiej samej pozycji jak u Ciebie. poluzowałem tą nakrętkę, ramiona podciągnąłem bliżej dolnej krawędzi szyby i teraz wszystko jest ok

 

[Gość pigmalion]

zrobiłem tak właśnie i na pierwszym biegu już wszystko gra, tylko na spryskach znowu coś zaczęło szwankować i zatrzymują się nie tak jak powinny, ale już i tak dobrze że gdy deszcz lekki to mogę wycieraczki mieć włączone