Koszty ślubu

[Gość Kill3rReaper]

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi

 

[Gość huri_khan]

Ja brałem ślub 3 lata temu.

 

Kościół: kwiaty do kościoła, ksiądz, organista.

 

Sala razem z wyżywieniem na 2 dni to 170 zł za osobę. (70 osó

 

 

Wódka 1L na głowę Z tego zostało 40 butelek, poszła cała beczka piwa 30L, i jakieś 10 win. Musisz uwzględnić także "bramy" jakie będziecie mieli po drodze z domu do kościoła. Wódkę musisz mieć w samochodzie którym pojedziesz po pannę młodą i wspólnie pójdziecie do kościoła

 

Tort 120zł + ciasto 400 zł. Nie wiem jak u was z tradycją ale na Śląsku jeszcze przed weselem jeździ się z ciastem do gości i "oficjalnie" wręcza się zaproszenia (znowu na ciasta 400- 500 zł).

 

Orkiestra 1300 zł za jeden dzień, w drugim dniu miałem kolegę DJ więc zrobił mi prezent weselny i zagrał za flaszkę.

 

Kierowcy ktoś musi gości odwozić (oczywiście nie z Zakopanego do Szczecina ) i ktoś musi przywieźć gości z kościoła na salę. Tutaj warianty są różne bo niektórzy przyjeżdżają własnymi samochodami a niektórzy chcą wypić i trzeba ich wozić . Ja z kościoła na salę miałem autobus 300-400 zł.

Jeżeli chodzi o kierowców to przeważnie szukasz po kolegach więc z nimi musisz się dogadać, ale pamiętaj że jeden lub dwóch musi być do dyspozycji przez cały dzień wesela wiec musisz ich oraz orkiestrę też liczyć jako gości do wyżywienia.

 

Fotograf i kamerzysta tutaj to stawki zależą od upodobań ale min. 1500 zł trzeba liczyć.

 

[Gość arek]

no a ja sie szykuje na 5 wrzesnia

 

tez na slasku

stawki poszly nieco w gore od tego co kolega wyzej napisal

ale i tak wporownaniu z tym co gadalem z innymi to jeszcze jest w miare tanio

 

jedyne comi sie jeszcze udalo to obraczki - zamawialem jeszze w tamtym roku odebrac chcialem teraz i w meidzyczasie ceny zl poszly o 25% w gore

ale nie dalem za wygrana i powiedzialem ze jak nei dadza mi teog po starej cenie to nie wezne wcale

a ze nietypowe to zlotnik odpuscil

tym bardzeij ze od 5 stycznia czekaly na mnie a chcial mi je sprzedac po cenie z kwietnia

 

[Gość Anonymous]

oj slub to masakra droga

 

[Gość Gosia]

Jeśli chodzi o alkohol to wcale nie trzeba brać aż takiego dużego zapasu,jeśli impreza odbywa się w miasteczku ze sklepem nocnym .Do północy można się zorientować ile jeszcze flaszek trzeba i wtedy zamawiasz taksówkę i przywozi ile chcesz lub ktoś jedzie i kupuje ile potrzeba.

Jeśli chodzi o wesele to nie jest powiedziane, że duże to fajne a małe to mniej.Trzeba sobie wykalkulować na co Cię stać.Na poprawiny wystarczy sprzęt grający z kolumnami i odpowiednie płyty CD(samemu można je przygotować lub kupić gotowe weselne),to nic nie kosztuje i równie dobrze się goście bawią jak przy orkiestrze.Jeśli nie ma dużo przyjezdnych gości, to poprawiny wcale nie muszą być i wtedy nic nie kosztują.Dobrym aparatem cyfrowym trzeźwy przyjaciel lub członek rodziny potrafi zrobić wspaniałe zdjęcia w plenerze i też nie koniecznie jest potrzebny drogi fotograf.Powodzenia życzę.

 

[ Dodano: Pon Cze 08, 2009 22:18 ]

Jeśli już robimy wesele w lokalu i płacimy za osobę ,można nie zapraszać małych dzieci.By uniknąć sytuacji ,że część gości nie dopisze ,dopuszcza się przy wręczaniu zaproszenia ,zobowiązać osoby zaproszone do potwierdzenia udziału w imprezie do określonego dnia(karteczka z numerem telefonu i terminem)U nas jest to stosowane, bo każdy zdaje sobie sprawę z kosztów jakie zostają poniesione na osoby które nie przybędą.Pewnie plotę o tym o czym wszyscy wiedzą, a może coś z tego się przyda.

 

[Gość leszek 398]

Mam pytanie jak w temacie, a mianowicie, czy moglibyście się podzielić swoimi doświadczeniami w cenach całych ślubów?

 

Jak chcesz sformalizować Wasz związek, no cóż.... zaciśnij zęby....płacz (oczywiście ze szczęścia ) i płać wkońcu to ślub no chyba że strzeliłeś gola

 

Żeby pić piwo, nie musisz zaraz stawać się właścicielem całego browaru

 

[Gość]

Jak chcesz sformalizować Wasz związek, no cóż.... zaciśnij zęby....płacz

Przede wszystkim liczy sie zdrowy rozsądek podczas planowania tego ważnego wydarzenia.

Jedni kierują się mozliwościali finansowymi inny zasadą "zastaw sie a postaw sie"

Ostatnimi czasy ze slubem jest jak z przyjęciem komunijnym-najważniejsze to sie postawić zeby widzieli na co nas stać a cały sens wszystkiego jest gdzieś daleko z boku.

No ale kazdy urządza slub jak sobie go wymarzył i najważniejsze zeby był później szczęsliwy ze wszystko sie udało

 

[Gość Gosia]

najważniejsze to sie postawić zeby widzieli na co nas stać a cały sens wszystkiego jest gdzieś daleko z boku.

To prawda ,właśnie nie ceremonia ślubna jest najważniejsza ale wesele by było naj,naj...Te wszystkie szczegóły, które są bardzo kosztowne nie dają gwarancji na udane małżeństwo ,żadna najświetniejsza oprawa tego nie gwarantuje.Dziś gdybym brała ślub,zaprosiłabym gości na porządny obiad z deserem i toastem do restauracji.Zamiast wesela pojechałabym na 2 tygodnie z ukochanym w podróż poślubną do egzotycznego kraju.Kiedyś takich możliwości nie było, więc wesele było obowiązkowe.Uważam, ze ta jedna noc nie jest warta tej kasy,lekka przesada z tymi cenami ,w końcu to tylko jedzenie ,picie i zabawa dla rodziny, której czasem nawet dobrze nie znamy.

 

[Gość leszek 398]

To prawda ,właśnie nie ceremonia ślubna jest najważniejsza ale wesele by było naj,naj...Te wszystkie szczegóły, które są bardzo kosztowne nie dają gwarancji na udane małżeństwo ,żadna najświetniejsza oprawa tego nie gwarantuje.

Wystawne wesele w/g zasady "zastaw się, a postaw się" nie gwarantuje udanego związku to fakt.

Ale sam papierek i przysięga też nie.

 

Wniosek Cieszyć się sobą i jak najdłużej żyć "na luzie" "na kartę rowerową"

 

[Gość Gosia]

Z przykrością obserwuję jak rozstają się pary małżeńskie ,mieli superowe śluby a dziś drą te piękne wspólne fotografie i dzielą się ślubnymi prezentami .To zjawisko dość częste u ludzi młodych w tych czasach.Nie jestem za bezterminowym związkiem na kartę ale ślub powinien być naprawdę z osobą dobrze znaną i kochaną.Warto ze sobą pomieszkać przed ślubem ,wtedy łatwiej się poznać i zdecydować ,czy to aby na pewno to jest ta osoba z którą chcemy być przez całe życie.Na randkach jest świetnie, ale wspólne życie to już poważna sprawa.Wszystkim planującym ślub życzę powodzenia.