Problem z Astra ll 1.7 TDI

[Gość brzoza]

Tylko jakby to bylo rzeczywiscie walniete to by wogule to nie dzialalo

Moim zdaniem! Problem lezy w sterowniku w którym zamontowana jest przetwornica napięciowa która steruje zaworami w pompie. Niestety jest to moje przypuszczenie i trochę wiedzy o konstrukcji budowy tej pompy!! Naprawa sterownika jest prosta! ponieważ jest osobno .kwestia tylko znaleść w pobliżu elektronika! aby to zrobił szybko i bez wysyłania itp.. Nowy sterownik pewnie w ASO będzie kosztował krocie! Ale pierwsze co to pojechać na TECHA. i zrobić porządną diagnozę!! Bo taki błąd nie wyskakuje z błachego powodu! Taki jest urok elektroniki!! jak jeździ to jeździ , ale jak zacznie cos przerywać to w końcu nie odpali!

 

[Gość Anonymous]

wyjolem i rozkrecilem ten sterownik pompy wtryskowej i sa tam juz porobione jakies mostki, czyli juz ktos z tym robil. Za niedlugo zamieszcze jakies zdjecie.

 

[Gość brzoza]

i sa tam juz porobione jakies mostki, czyli juz ktos z tym

Tak jak Ci pisalem ! Nie jest to w tym sterowniku wielkim problemem!! . Kwestia znania wartosci i dobry miernik!! Z resztą uszkodzenia cewki i tranzystorów widać gołym okiem!

 

[Gość Anonymous]

odebralem dzisiaj sterownik od elektronika, ktory stwierdzil ze byla wypalona cewka, do tego poprawil luty ktore mogly byc zimne. Po zamontowaniu samochod odpalil, ale w niedziele wieczorem tez w koncu odpalil, wiec trzeba poczekac czy usterka zostala zlokalizowana i naprawiona.

 

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich w tej dyskusji, wcześniej czy póżniej ten problem z pompą każdego dotknie. Ja dzisiaj musiałem wezwać sąsiada by mnie zciągnoł z trasy. Objawy prawie takie same, po odpaleniu minuta pracy i gaśnie, by znów zapalić trzeba chwilę odczekać, po odpaleniu minuta pracy i znów stop. Czym krócej po zgaśnięciu odczekam tym krócej pracuje. Ewidentnie rozgrzewa się któryś element i traci parametry. Sam jestem elektronikiem więc może coś wymyślę i będzie taniej tylko muszę rano znaleźć ten sterownik pod maską (na macanego) chyba że któryś z kolegów coś podpowie. Pozdrawiam. O efektach będę informował.

 

[Gość brzoza]

maską (na macanego) chyba że któryś z kolegów coś podpowie

 

Może i podpowie!

Wykręcisz sterownik ( 4 śruby na klucz 10mm)-przyśrubowany do bloku silnika z tyłu, jak się blok schodzi z miską, na dole gdzie przychodzi wiązka kabli i jest blaszka "nie dotykać wysokie napięcie Z czytałeś błąd na kompie!!?? najczęściej jest to P1622 usterka obwodu zaworu przelewowego http://img16.imageshack.us/img16/4271/629933377.jpg

 

Koszt naprawy z gwarancja 12msc. 200-250zł. Nowego sterownika 1400żł. Ale możesz nie wierzyć! mojej wypowiedzi! to przejdę na argumenty!

 

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich w tej dyskusji, wcześniej czy póżniej ten problem z pompą każdego dotknie. Ja dzisiaj musiałem wezwać sąsiada by mnie zciągnoł z trasy. Objawy prawie takie same, po odpaleniu minuta pracy i gaśnie, by znów zapalić trzeba chwilę odczekać, po odpaleniu minuta pracy i znów stop. Czym krócej po zgaśnięciu odczekam tym krócej pracuje. Ewidentnie rozgrzewa się któryś element i traci parametry. Sam jestem elektronikiem więc może coś wymyślę i będzie taniej tylko muszę rano znaleźć ten sterownik pod maską (na macanego) chyba że któryś z kolegów coś podpowie. Pozdrawiam. O efektach będę informował.

mam instrukcje jak sie naprawia taki sterownik, zagadaj na gg to ci wieczorem to podesle. Potem idzisz do elektrnika z ta instrukcja,a on ci posprawdza luty i elementy na tej plytce. Sterownik od gory wyjmiesz spokojnie.

 

Blad sobie zczytasz wciskajac pedal gazu i hamulca do opory i potem przekrecajac kluczyk na zaplon(tak zeby kontrolki swiecily) i liczysz mrygniecia, 10=0, 5=5 i itd.

 

Podziekowania za tlumaczenie tej instrukcji z jezyka niemieckiego naleza sie urzytkownikowi Paull

 

[Gość Anonymous]

Witam ponownie, odstawiłem dzisiaj sprzęcik RTV klientów na bok i zająłem się autkiem, bo człowiek bez samochodu

w tym fachu jak bez ręki to znaczy prędzej nogi. Wymontowałem sterownik, rozebrałem. Okazało się że już kiedyś był rozbierany bo silikon pod deklem był ordynarnie nałożony i było odłamane i na silikonie ułożone jedno ucho mocujące obudowę. Natomiast elektronika nie była tknięta. Uszkodzeniem okazała się masa wygrzanych punktów lutowniczych, nie tylko na cewce ale również na tranzystorach i kondensatorze. Obecnie autko pracuje bez zastrzeżeń. Błąd z czytany komputerem

to 0251 , natomiast odczytany z pulsującej kontrolki to 0830 . Jeszcze ciekawostka, zaraz po wystąpieniu za pierwszym razem usterki i próbie odczytania błędu, kontrolka mrugała non stop w nieskończoność. Pozdrawiam i dzięki za wskazanie umiejscowienia sterownika.

 

[Gość Anonymous]

Panowie u mnie to samo zapala i po chwili zaczyna rzucac silnikiem jak by nie chodził na wszystkie gary i gaśnie. Zeby go po tym uruchomic musze długo kręcić tak z 6 sekund i zapala i czarna chmura z tyłu. Żeby do tego nie dochodziło to jak odpalam i zaczyna skakać to wciskam mu gaz i silnik nie gasnie. Dodam że dzieje się tak tylko rano po nocy później jest dobrze. Czyżby to tez był ten sterownik? Tylko u mnie chceck się nie świeci.

 

[Gość Anonymous]

Panowie u mnie to samo zapala i po chwili zaczyna rzucac silnikiem jak by nie chodził na wszystkie gary i gaśnie. Zeby go po tym uruchomic musze długo kręcić tak z 6 sekund i zapala i czarna chmura z tyłu. Żeby do tego nie dochodziło to jak odpalam i zaczyna skakać to wciskam mu gaz i silnik nie gasnie. Dodam że dzieje się tak tylko rano po nocy później jest dobrze. Czyżby to tez był ten sterownik? Tylko u mnie chceck się nie świeci.

u mnie tez sie nie swiecil, i te same objawy, sprawdz bledy. Tak jak pisalem wczesniej pedal + gaz do oporu i licz mrygniecia, 10=0,1=1,2=2 i itd