Odgłos piskliwego tarcia

[Gość Anonymous]

WItam,

Już wczesniej pisałem posta, ale pozostał bez echa. Mineło troszkę czasu, jeszcze znośny szelest przerodził się w jakieś piskliwe tarcie, coraz bardziej uciążliwe przy jeździe.

Byłem u mechanika, wstępnie powiedział, że prawdopodobnie klocki do wymiany, ale nie jest na 100% pewien...

Myślicie, że te klocki to dużo prawdopodobne? (astra iii, benzyna, 80tys przebiegu)

 

Dzięki za porady

 

[Gość DAROMV6]

Z takim przebiegiem - miały już prawo

Rzucisz na nie okiem i będzie wiadomo, w najgorszym wypadku będzie je widać po zdjęciu koła.

 

[Gość max-ell]

Przy okazji klocków sprawdź sobie tarcze - grubość zwłaszcza - i ogólnie stan, bo nie wykluczone, że te wytarte klocki Ci troszkę pocięły tarcze, na krzywe i wyryte tarcze nie masz co zakładać nowych klocków - starczą na krótko

 

[Gość Anonymous]

Nie czytałem Twojego poprzedniego posta. Ale jeśli to przy hamowaniu to pewnie tarcze i klocki do wymiany.

Jeśli przy jeździe to być może również to, ale mi np. zaczęło zaraz po wymianie i klocków i tarcz piszczeć z przodu przy jeździe - jak się okazało z tyłu za tarczami były jakieś blaszki które się przygięły i szorowały o te tarcze, odgiąłem leciutko śrubokrętem i działa

 

[Gość Anonymous]

Przy tarczach jest taka osłona z miękkiej blachy ktora zabezpiecza tarcze od strony wewnetrzej - u mnie było w jednym kole to samo - przekrzywiła się trochę i czasami piszczało przy jeździe... spróbuj je poodginac