Stuki przedniego zawieszenia

[Gość max-ell]

Mam problem z przednim zawieszeniem. Astra G.

W tej chwili to już nawet sam nie wiem która to strona, już głupi jestem

Wymieniane były amortyzatory, końcówki drążków, łączniki stabilizatorów...nie ma luzów na tulejach wahaczy, wszystkie przeguby, połączenia są OK. Już nawet któregoś dnia w akcie desperacji wymieniłem poduszki pod amortyzatorami i gumki stabilizatorów...Nic, mechanicy rozkładają ręce. Maglownice też mam w porządku. Nie mam już pomysłów po prostu

Wszystkie elementy wymieniane były oczywiście w jakiejś tam kolejności, ale stukanie nie zniknęło. Myślałem już może że coś pod maską się gdzieś obija lub o podwozie(ale tam specjalnie nie ma co się obijać) i nic, wszystko na swoim miejscu, przykręcone jak trzeba.

Zawiasy pokrywy silnika, zamek, gumki dystansowe maski...wszystko OK.

Może ma ktoś jakiś pomysł?

Ewentualnie namiary na jakiegoś "Magika" od tych rzeczy, w Warszawie.

 

[Gość Wojtek_K]

Może masz krzywą lub źle wyważoną felgę. To też sprawdzałeś?

 

[Gość max-ell]

Felgi mam nówki sztuki - Dezent, więc to raczej też odpada, z wyważeniem kół nie było problemów, żaden spec nie mówił, że coś jest nie tak

 

[Gość DAROMV6]

Nie będę pytało o drążki, bo pewnie sprawdzone

Dzieje się to na nierównościach, na równej drodze, może podczas przyśpieszanie, zwalniania, czy przełączania biegów?

 

[Gość Anonymous]

A może to kolego wyrobione poduszki zawieszenia silnika?

 

[Gość Michael]

Witam.

Miałem podobny przypadek. Coś ciągle stukało w prawym przednim kole. Już podejrzewałem wszystko ale kolejne wymiany nie przynosiły rezultatu, a jestem bardzo wyczulony na każde zbędne dźwięki. Okazało się że przyczyną było łożysko i to całkiem niedawno wymieniane bo zrobiłem na nim tylko 18 tys. Po wymianie problem zniknął. Oczywiście nie mówię, że w Twoim przypadku musi być to samo ale weź to pod uwagę.

 

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

 

[Gość max-ell]

Stukanie zniknęło samo

Magia normalnie jakaś )

 

[Gość guniak]

stary magia jest taka że robie za 3 osoby i daje rady,ale to takie małe zboczenie z tematu.

a stukot pewnie powróci jak dziury na naszych drogach

 

[Gość DAROMV6]

max-ell, nie martw się

powróci ze zdwojoną siłą

 

[Gość max-ell]

Pewnie już mi wypadł ten kot co głową stukał