Chłodnica klimatyzacji

[tomas-231]

Witam.

W sobotę byłem nabić klimę w mojej Astrze G 2.0 DTI z 2003r. Zdziwiłem się bardzo następnego dnia, gdy ledwo co chłodziła. Podjechałem wczoraj na warsztat i okazało się, że mam uszkodzoną chłodnicę klimatyzacji. W warsztacie cena nowej to 513zł plus robocizna i nabicie klimy to prawie 800zł!! Czy koledzy, którzy wymieniali ostatnio mogliby mi polecić jakąś trochę tańszą byle nie jakąś chińską, która rozleci mi się po roku?? Szukałem na Allegro ale w opisach nie ma nazwy firm produkujących a nie chcę kupić jakiejś daremnej.

Dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

 

[Gość zibi]

tomas-231, w poniedziałek mogę zapytać znajomego po ile może sprowadzić takie coś

ogólnie ma dość tanio

 

[Gość huri_khan]

Ro temu wymieniałem chłodnicę klimy i założyłem nową DELPHI, ostatnio byłem na przeglądzie i też wyszło że chłodnica dziurawa, po niecałym roku. Chłodnica z DELPHI poszła do reklamacji bo miała dziury natomiast nie było widać żadnych fizycznych uszkodzeń. Tak że DELPHI nie polecam (raz już się zawiodłem na tej firmie z amorkami)

 

[tomas-231]

Dzięki Panowie.

Huri_khan więc Delphi sobie odpuszcze. Zibi jak będziesz wiedział coś więcej to daj znać

 

[Gość DAROMV6]

Ja tam mam DELPHI oryginalnie, sygnowane znaczkiem GM i jest o.k.

Może był jakiś okres, że na rynek wtórny robili jakąś "kaszanę" - reklamację można złożyć.

Najbardziej jeszcze z popularnych/dostępnych oprócz wymienionej to:

Valeo - czasami tańsze, czasami droższe

Nissens - też opinie podzielone

Hella - pewnie droższa

Sporo innych na allegro to tańsza azja - zwłaszcza te części bez podanej nazwy

 

[Gość arek]

trzeba patrzec na DELPHI gdzie byly produkowane

te czesci robione w krosnie (made in poland) to padaka

 

[Gość Bogo]

Dwa tygodnie temu wymieniałem chłodnicę klimy samodzielnie (żadna sztuka).

Za nowy zamiennik (pewnie chińszczyzna) zapłaciłem z przesyłką 310 zeta.

Wymiana samodzielna.

Napełnienie 150 zeta.

W serwisie klimy gdzie napełniałem układ powiedziano mi, że gnicie chłodnicy w dolnych jej partiach jest normą w Astrach ze względu na zalegający kurz i owady które utrzymują dużą wilgotność stąd utlenianie się aluminium i w wyniku tego nieszczelność. Poradzono mi żeby na jesieni po sezonie letnim zdjąć wentylator i dolną partię dokładnie oczyścić choćby odkurzaczem, wtedy zwiększa się szansa na przedłużenie jej żywotności. I ja tak zrobię