Przyciemnianie szyb folią termokurczliwą czy ktoś próbował

[Gość Anonymous]

Witam mam pytanie czy ktoś próbował przyciemniac szyby folią termokurczliwą do opla stry F lub innego. Czy trzeba wyciągać szyby żeby to zrobić czy nie i jak to wychodzi.

 

FOlia na allegro: http://moto.allegro.pl/item632912497_folia_do_przyciemniania_szyb_75x300_termokurczliwa.html

 

[Gość Wojtek_K]

Da się to zrobić i bez wyciągania szyb, ale wtedy będzie moim zdaniem gorzej wyglądało, a poza tym może zacząć odłazić na brzegach.

A co do wyglądu, to wygląda fajnie gdy jest dobrze naklejona i naciągnięta. Jak nie będzie dobrze nałożona będzie widać bąble powietrza.

 

[Gość Anonymous]

A da sie to samemu zrobić czy nie bardzo czy jest dużo problemów

 

[Gość Wojtek_K]

Da się samemu, tylko żeby zrobić to dokładnie będziesz potrzebował dużo czasu i cierpliwości, a za pierwszym razem raczej nie wyjdzie Ci idealnie

Praktyka czyni mistrza, jak starsi(i nie tylko) mawiają

 

Edit: pamiętaj o dokładnym umyciu i wysuszeniu szyb przed nałożeniem folii.

 

[Gość Anonymous]

Dzięki wielkie kolego Jesli ktoś ma jakieś doświadcenia z tym pisać dęde wdzięczny.

 

[Gość huri_khan]

Jeżeli tego nie robiłeś to naprawdę proponuje wizytę w zakładzie gdzie tym się zajmują. Zrobią to w pół dnia dadzą gwarancje i będziesz zadowolony. Wiadomo że trzeba za to zapłacić, ale za wiedzę teraz trzeba płacić.

 

Samemu jak będziesz nakładać folie to tylko będziesz się męczyć i możesz nie być zadowolony z wyników.

 

[Gość Anonymous]

Daj lepiej pare groszy i zrób to w profesjonalnym zakładzie Na pewno będziesz zadowolony z efektów niż byś to sam robił ...

 

[Gość choinka]

Wyciemniałem 3 swoje samochody i ze 2 kolegów, więc jakąś praktykę już mam w tym temacie. Jak pisali wyżej z samochodu na samochód było coraz lepiej i ładniej.

 

Jeśli chodzi o termokuczliwą to jest łatwiej niż normalną folią, z tego względu, że pod wpływem ciepła wszystkie purchle wchłoną się przy montażu, no ale musisz mieć nagrzewnicę, opalarkę.

 

Wyciemnienie szyb możemy przeprowadzić na dwa sposoby. Pierwszy to z demontażem szyby z auta (więcej roboty, ale dokładniej i lepiej) i drugi bez demontażu. W każdym razie postępowanie jest takie samo.

 

 

W zestawie jaki kupujemy przeważnie znajdują się:

 

* folia (co do ilości zależy do jakiego samochodu, do kombi potrzeba więcej niż 1rolki...)

* nożyk

* plastikowa szpachelka

 

Poza zestawem potrzeby również będzie zraszacz do kwiatów i woda.

 

Aby prawidłowo przyciemnić szyby należy:

 

1. Dociąć folię pod wymiar szyby (jeśli robimy to bez demontażu szyby, to zostawiamy po

ok. 2-4mm z każdej krawędzi, żeby można było odprowadzić wodę) I jeszcze jedno,

jeśli jest to szyba opuszczana, to należy folię przyciąć trochę więcej od strony, gdzie

wchodzi pod górną uszczelkę tak, by przy zakręconej do końca szybie nie było widać

prześwitu, ale i żeby nie było ryzyka, że zakręcając szybę "ściągniemy folię".

2. Dokładnie umyć i odtłuścić szybę.

3. Zraszaczem (do kwiatów) mocno zlać szybę wodą.

4. Rozdwoić folię, ale nie od razu całą, tylko etapami (bo jeśli nam się zlepi, to zostaną

ślady na folii) przykładając jednocześnie do zmoczonej szyby. Ważne: Jeśli jest odpowiednio

zmoczona, to możemy ją swobodnie przesuwać po szybie.

5. usuwasz nadmiar wody szpachelką (dają ją w komplecie), ale najlepiej owinąć ją

miękką szmatką żeby nie porysować folii. Zaczynasz od środka szyby na boki do jej

krawędzi. I tu następuje różnica między:

a). zwykłą folią (bo śmigasz ze szpachalką do momentu jak nie zlikwidujesz wszystkich

purchli)

. termokuczliwą (bo jak już cie szlag jasny by trafił ze zwykłą, tu bierzesz opalarkę i

jedziesz w odpowiedniej odległości i ogrzewasz folię, żeby wchłonęły sie

niedoskonałości

Podstawowa zasada to: usuwać wodę od środka szyby na zewnątrz do dokoła.

 

Uwagi końcowe

 

Jeszcze jedno jeśli szyba jest mocno pozaokrąglana, to najlepiej kupić folię termokurczliwą. Jest ona niestety droższa, ale wszystkie załamania jakie nam wyjdą na folii podczas montażu możemy zlikwidować przez nagrzewnicę (folia ta jak nazwa wskazuje - pod ciepłem kurczy się).

To chyba tyle.

 

Wszystko kwestia, czy masz kasę, czas i lubisz się pobawić przy samochodzie. Jeśli na dwa ostatnie odpowiedziałeś Tak możesz próbować samemu, jeśli Nie - oddaj do warsztatu.

 

W tej chwili chyba bym zostawił wyciemnienie warsztatowi specjalizującemu się w tym - z wygody... Nie wiem czy nie lepiej zapłacić trochę i mieć zrobione profesjonalnie w zakładzie. Ale to już kwestia indywidualnej oceny. Pozdro