silnik się dusi

[Gość Anonymous]

Witam, pozdrawiam szanowne grono,

 

To moj pierwszy post na tym forum wiec przepraszam za wszelkie nietakty i objecuje, ze nie bede Was dluzej meczyc niz to konieczne wiec pomozcie mi szybciutko prosze a znikne .

 

Mam kombika z silnikiem 1,6L 16V 101KM i ow agregat sprawia mi ostatnio problemy:

- W zimnym jak i cieplym stanie odpala prawie bezblednie (czasem tylko kreci na niskich obrotach - tak okolo 500 ale gdy musne pedal gazu to jest wszystko OK), gdy powoli dodaje gazu to tez jest wszystko OK ale gdy dodam gazu gwaltowniej to silnik wydaje sie krecic na trzy cylindry: krztusi i dusi sie, powoli "rozkreca" i dopiero po "kichnieciu" w uklad wydechowy wraca do normy. W czasie jazdy objawy sa podobne: gdy jade i rozpedzam auto bardzo powoli to jest miodzio ale gdy wymagam od silnika przyspieszenia to moge kierownice pogryzc i nic to nie pomoze - kicha, prycha i trzeba czekac az przestanie szarpac. Najbardziej wyczuwalne sa te problemy przy wychodzeniu z trzeciego biegu na czwarty i dalej w gore na piaty bieg. Temperatura silnika jest normalna, oleju nie bierze wiecej niz bral tylko paliwa troche wiecej ssie.

Historia silnika wyglada nastepujaco:

- gdy zakupilem autko (stan 136.000Km) to strzelil mi pasek wiec wymienilem zawory, uszczelniacze (takie gumowe tulejki) i uszczelke pod glowica. Bylo wszystko OK do momentu gdy dwa lata temu posadzilem niechcacy autko na betonie i kolektor wydechowy pekl (dwa lata temu). Na dzien dzisiejszy w poszukiwaniu awarii wymienilem:

- kolektor, popychacze zaworow, filtr paliwa.

- wymylem "gaznik" (ta czesc co w silnikach z wtryskiem 4-ro punktowym zastepuje gaznik) , wymylem zawor zwrotny spalin.

Usterka jak byla tak jest ... . Cisnienie na cylindrach na dzien dzisiejszy to w kolejnosci:

12, 12, 10, 12 Atm. a stan licznika to 215.000Km .

Mozna mu jeszcze jakos pomoc czy to juz agonia ?

Moje przypuszczenia to :

- blad w ukladzie zaplonu

- przedmuchana uszczelka pod glowica

Czy sa jakies inne opcje ? Prosze o pomoc, za ktora z gory dziekuje.

 

Pozdrawiam

zmieniłem temat/zibi

 

[Gość Anonymous]

Na trzecim cylindrze jest za duża różnica w porównaniu do pozostałych.

Wymieniłeś zawory i popychacze, a może być wypalone gniazdo zaworu.

Zmierz kompresję na tym garnku wstrzykując wcześniej 5ml. oleju.

Jeśli ciśnienie wzrośnie, to będzie to świadczyć o wypaleniu gniazda.

 

[Gość Bogo]

Takie powinno być w Twoim aucie ciśnienie sprężania

- nominalne 1,7 MPa

- minimalne 1,28 MPa

U ciebie jest w granicach ciśnienia minimalnego.

a dopuszczalna różnica między cylindrami powinna wynosić 0,1 MPa

A ta różnica między cylindrami może wskazywać na:

- uszkodzenie zaworów

- zużycie pierścionków

- zużycie gładzi cylindrów

- wydmuchaną UPG

Generalnie wychodzi na to że powinien być przeszczep

albo kapitalka.

 

[Gość Anonymous]

Witam, pozdrawiam

 

Dziekuje serdecznie za odpowiedzi i waskie sprecyzowanie okolic usterki.

Teraz tylko zakasac rekawy i "bawic" sie w Dr. Frankenstein ... .

 

Pozdrawiam

 

[grooby]

jeszce może być wina katalizatora że jest berdzo brudny ale to raczej nic nie ma z kompresją

 

[Gość Anonymous]

Witam, pozdrawiam

 

"Dawca organow" juz zamowiony, chec (i przymus) do pracy jest wiec tylko teraz czekam na silnik do przeszczepu.

Dziekuje jeszcze raz za szybka pomoc i poinformuje o wyniku operacji.

 

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Witam.

Zmierz kompresję na tym garnku wstrzykując wcześniej 5ml. oleju.

Jeśli ciśnienie wzrośnie, to będzie to świadczyć o wypaleniu gniazda.

Jestem totalnie zagubiony. Jak powinno sie interpretować wyniki testu olejowego? Myślałem , że wiem już o nim sporo, ale jednak chyba tak nie jest. Zresztą człowiek uczy sie przez całe życie, a całkiem nie dawno padła (połowicznie, ale zawsze) moja teoria co do różnić pomiędzy śrubą i wkrętem.