Woda we wnętrzu auta

[Gość Anonymous]

Witam moze ktoś ma pomysł skąd ta woda może sie dostawac-po deszczu kiedy włącze nadmuch to przez pare sekund słychac jak "coś" przeszkadza mu w dmuchaniu:D Po chwili z prawej strony radia na wycieraczke i na półke pod schowkiem zaczyna sobie ściekać woda:/ Dmuchawa przedmucha ją i pózniej jest juz ok-sucho.Dzieje sie tak od ok 2 tygodni wczesniej nie było tego problemu.Skąd ta woda moze sie dostawac??Uszczelka pod szybą niby jest ok..

 

[Gość Gawlak]

odwodnienia w podszybiu do sprawdzenia

usunac stare liscie i caly syf ktory tam jest

 

[Gość Anonymous]

A do jakiego specjalisty najlepiej sie z tym zgłosic?Ja sie na tym nie znam i wole wogóle sie nie zabierać a wsrod najblizszych nie mam zadnego majsterkowicza który mógłby miec o tym pojęcie:/

 

[Gość Gawlak]

z woda to do hydraulika

a tak na powaznie kazdy zaklad mechaniczny

oczywiscie nie zrobia tego za darmo

a sama to mozesz zrobic (wyczyscic syf i liscie ktore sie tam zbieraja)

 

[Gość Anonymous]

u mnie lało się przez szparę pomiędzy podszybiem a szybą trochę sylikonu i po sprawie

 

[Gość Anonymous]

Heh najgorsze ze przez to chyba podwozie "dostało w pupę"-nie wiem jakim cudem...ostatnio po postoju na parkingu(po deszczu) zauważyłam wielką rudą plame pod autem...zajrzałam pod spód i oczywiście podwozie miedzy siedzeniem pasazera i kierowcy pordzewiale..nie było tego kiedy w kwietniu auto było na przeglądzie...woda cieknie jakims kanalikiem z wnętrza i wydostaje się jakaś dziurką wpodwoziu(była tam uszczelka czy coś ale kiedy dotknęłam ją palcem-odpadła)..ile moze kosztowac zrobienie tego podwozia i skąd ta woda może lecieć???skoro auto stoi na parkingu np 2 dni a z podwozia leci woda???

 

[ Dodano: Czw Lip 02, 2009 13:48 ]

Tak więc odstawiłam auto do blacharza,bo okazało się że pod wykładziną jest pełno wody,gąbka wygłuszająca cała mokra.Pan autko rozebrał do gołej blachy i znalazł wielką zgnitą dziure pod akumulatorem-podobno proces ten musiał zacząć sie ok.2lat temu..stąd też wiem dlaczego auto tak bardzo parowało bo pod wykładziną cały czas zbierała się woda przez tą dziurę.Auto do osuszenia,nowa blacha do wstawienia,podwozie do czyszczenia i zakonserwowania,na szczęście podłoga cała zdrowa..mogę właściwie podziękować deszczom które padały ostatnio,bo gdyby nie to nie zauważyłabym że woda dostaje się do środka i jednocześnie za pare miesięcy podłoga mogłaby zgnić

 

[ Dodano: Czw Lip 02, 2009 13:52 ]

Więc oczyszczając czasem podszybie pamiętajcie o "odpływie" pod akumulatorem,bo w moim aucie najwyrażniej poprzedni właściciel zapomniał,ja nie miałam pojęcia że takie coś jest no i powódż w środku gotowa:/ nie wspominając o rudej czarownicy gdzie sie da

 

[ Dodano: Czw Lip 02, 2009 13:52 ]

Więc oczyszczając czasem podszybie pamiętajcie o "odpływie" pod akumulatorem,bo w moim aucie najwyrażniej poprzedni właściciel zapomniał,ja nie miałam pojęcia że takie coś jest no i powódż w środku gotowa:/ nie wspominając o rudej czarownicy gdzie sie da

 

[ Dodano: Czw Lip 02, 2009 13:52 ]

Więc oczyszczając czasem podszybie pamiętajcie o "odpływie" pod akumulatorem,bo w moim aucie najwyrażniej poprzedni właściciel zapomniał,ja nie miałam pojęcia że takie coś jest no i powódż w środku gotowa:/ nie wspominając o rudej czarownicy gdzie sie da

 

[Gość Bifrost14]

Witam - u mnie po dzisiejszej, całonocnej ulewie półka pod schowkiem dosłownie "pływała". Pójdę za Waszą radą i przeczyszczę co się da pod tym akumulatorem..... Nie chciałbym zakładać osobnego wątku bo nie ma sensu... ale na podłodze między fotelami z tyłu miałem taki obrazek dzisiaj...

Skąd woda opadowa mogła się tu znaleźć?? Czy też przyczyny szukać w tych kanałach odprowadzających, czy może jeszcze jakieś miejsca są godne uwagi??

 

[Gość andrzej_m55]

Czy też przyczyny szukać w tych kanałach odprowadzających,

myślę że od tego trzeba zacząć a pewnie jeszcze coś koledzy podpowiedzą

 

[Gość Bifrost14]

A w której części auta znajdują się te kanaliki odprowadzające ??

 

[ Dodano: Wto Sie 04, 2009 13:36 ]

Ok - dziś zabrałem się do robót odwadniających.... Po wyjęciu aku od razu wiadomo było, co jest przyczyną zalewania auta.....

 

Teraz nic tylko wyciąć skorodowaną blachę i wspawać nowy kawałek, wnętrze osuszyć - może będzie dobrze

 

[Gość Anonymous]

U mnie było to samo pod akumulatorem:/ A może jeszcze gorzej bo przez dziure widać było dywanik pasażera:) Do tego okazało się że uszczelka pod obudową filtra p/pyłkowego była do d... i tamtędy w czasie ulewy spływała sobie woda do dmuchawy:/ Ale troche silikonu,nowa uszczelka i próby wodne(wiadro wody na szybe:p) auto przeszło rewelacyjnie:D Do tego nowy filtr p/pyłkowy i jak narazie żadnego parowania szyb:D No i wiadomo nowa blaszka pod akumulatorem.A odprowadzenie wody spod podszybia jest pod zbiornikiem od spryskiwaczy(przynajmniej w http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/cool.gif-trzeba go wyjąć i ukaże sie dziura:)To też musiało zostać "przepchane".Z drugiej strony natomiast jest obok akumulatora.