Przepalający się bezpiecznik w astrze F

[Gość Anonymous]

Witam. Mam mianowicie taki problem: w przeciągu 2 dni spaliły mi się 3 bezpieczniki od kierunkowskazów w mojej astrze F z 92 roku. Po założeniu ostatniego bezpiecznika jaki miałem w zapasie chwilowo jest wszystko ok ale pojawił się kolejny problem: zaczęło się robić gdzieś w instalacji zwarcie. Jest to słyszalne gdy radio jest włączone i włączam kierunkowskaz w prawo ( pojawiają się szumy ). Wymieniłem obie żarówki z prawej strony myśląc że to była ich wina ale nadal się to pojawia Może ktoś z was coś poradzi na ten problem?

 

[Gość Gawlak]

zwarcie to nie osobny/kolejny problem

tylko glowna przyczyna przepalania tego bezpiecznika

szukaj gdzie

niestety czeka Cie sporo grzebania

po dzwieku szukaj a znajdziesz

 

a jak nie wiesz gdzie to niestety wizyta u elektryka i szczuplejszy portfel

 

[Gość Anonymous]

Zwarcie w instalacji, to najmniejszy problem, bo wiadomo gdzie szukać.

Jeśli masz miernik i trochę pojęcia o pomiarach, to sprawdzaj natężenie prądu w obwodach bezpiecznika.

W innym przypadku, tak jak radzi Gawlak, jedź do elektryka.

Amatorskie naprawy instalacji, to przyczyna późniejszych poważnych problemów.

 

[Gość Anonymous]

Sorki że odświeżam swój temat ale ponownie pojawił się ten problem. Gdy miałem już spr instalację wszystkie objawy ustąpiły. Jednak w poniedziałek znowu zaczęły mi się przepalać bezpieczniki. Nie ma innych objawów. Nic innego się nie dzieje. Nawet przy wyłączonym radiu i nadmuchu przepalił mi się bezpiecznik. Sądzę że jest to spowodowane tym iż są bardzo wysokie temperatury i instalacja się przegrzewa ( auto stało 8 godz na słońcu przy zamkniętych szybach i szyberdachu ). Za 1 razem też były wysokie temperatury otoczenia. Czy waszym zdaniem może być to spowodowane wysoką temperaturą powietrza?

 

[Gość Anonymous]

Czy waszym zdaniem może być to spowodowane wysoką temperaturą powietrza?

Zapomnij o takiej teorii.

Zakładasz bezpiecznik o odpowiednim amperażu?

Jesli tak, to masz uszkodzoną izolację kabla prądowego, który dotyka do masy i dlatego jest zwarcie.

Sprawdź jeszcze przerywacz kierunkowskazów.

 

[Gość Anonymous]

Bezpiecznik jest na pewno odpowiedni bo mają być 15 i zakładam 15. Będę musiał chyba jednak sprawdzić kable, ale z tego co widziałem to będę miał tylko dostęp do kabli przy samych lampach bo przecież nie będę rozbierał pół auta. A co do przerywacza to był on niedawno wymieniany i długo było wszystko ok aż do tego 1 razu. Może kupie nowy albo założę stary. Po pracy spr co i jak.

 

[Gość Anonymous]

Sprawdź oprawki i kable w miejscach gdzie mogą dotykać karoserii.

 

[Gość Anonymous]

Temat do zamknięcia. Przyczyną był wadliwy przerywacz. Prawdopodobnie pod wpływem temperatury przepalił się w nim drucik i to on powodował zwarcie. Pozdro