Gość Kill3rReaper Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 No to właśnie podobnie jak ja. Ale to i tak świadome łamanie przepisów, i wg prawa tak samo wyglądamy jak jedziemy po takiej miejscowości 75, jak byśmy jechali 75 po centrum miasta, kiedy najwięcej ludzi chodzi po mieście. I tu i tu 25km/h za dużo, a przecież zagrożenie w 2 przypadku jest o wiele większe.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/21321-mandat/page/3/#findComment-159015 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 22 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 prawda jest taka ze nigdy nie przewidzimy tego co się stanie w mieście jadąc 30 km/h może nas coś rozproszyć i nagle nam ktoś pojawi się przed maska i nieszczęście gotowe. Prawo jest twarde i nie elastyczne, a policjanci różni. Ja jechałem przez wieś faktycznie teren był zabudowany ale zabudowy rzadko umieszczone ruch praktycznie znikomy i jechałem prosta droga przy idealnych warunkach fakt mialem 91 ale to nie wydało mi sie dużo, jestem przedstawicielem i dziennie pokonuje ponad 200 km i mam mnóstwo klientów i naprawde nie dam rady wszędzie jeździć zgodnie z przepisami ponieważ nie zarobił bym na życie, bo nie sprzedał bym połowy tego co sprzedaje przez nie dojechanie do sklepu przed 17. Realia i życie nie są łatwe, to co zrobiłem nie było brawura nie mam BMW z ciemnymi szybami i nie szpanuje tylko zarabiam, moje biedne COMBO nie ma potwora pod maska. Niestety potraktowany zostałem jak każdy inny.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/21321-mandat/page/3/#findComment-158511 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anna.m Opublikowano 23 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2009 Niestety potraktowany zostałem jak każdy inny.I słusznie. Dlaczego prawo miałoby traktować Cię inaczej? Miliony ludzi codziennie rano śpieszą się do pracy,śpieszą załatwiać sprawy nie cierpiące zwłoki i nie jest to powód by inaczej byli traktowani przez prawo. Jeżdżą po mieście z prędkością 100km/h i brawa dla nich! Śpieszą do pracy,wspierają gospodarkę,zarabiają na życie -znieśmy więc dla nich przepisy,bo przecież przepisy naginają w ważnych celach. Może nawet załapią się na dyplomik od rządu za tak intensywne stymulowanie gospodarki krajowej.(ironia). Nadmierna prędkość = stanowienie zagrożenia. Dla mnie nie ma wytłumaczenia.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/21321-mandat/page/3/#findComment-158434 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 23 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2009 Nadmierna prędkość = stanowienie zagrożenia. Dla mnie nie ma wytłumaczenia.Ale nie popadajmy w skrajności. Ile razy jest tak że pomimo ograniczenia do 50 wszyscy jadą 60 - tak naprawdę nie jest to wielkie zagrożenie gdy ciąg samochodów jedzie z taką prędkością. Czasem trzeba się dostosować do innych gdy jest taka możliwość i nie ma w tym grubej przesady. Dla mnie taka jazda jako opisałem powyżej jest bezpieczniejsza niż jazda z prędkością 50 co powoduje większe zagrożenie gdy ludzie zaczynają Cię wyprzedzać. Wiem że są drogi na ktorych nie powinno się przekraczać prędkości ale są też drogi gdzie jazda o 10km/h więcej nikomu nie przeszkadza a nawet ułatwia ruch innym. Ile jest bezsensownych ograniczeń typu 30km/h na drodze wylotowej z miasta gdzie z jednej i drugiej strony jest las i żadnych zabudowań? A ograniczenie jest tylko dlatego że po 10 latach drogowcy przypomnieli sobie że przecież na tej drodze są dziury i trzeba postawić ograniczenie choć przez poprzednie lata droga i tak wyglądała tak samo.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/21321-mandat/page/3/#findComment-158398 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anna.m Opublikowano 23 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2009 Ile jest bezsensownych ograniczeń typu 30km/h na drodze wylotowej z miasta gdzie z jednej i drugiej strony jest las i żadnych zabudowań? Zgadzam się i wielokrotnie sama się zastanawiam co dany znak tam robi. W takich sytuacjach jadę jednak z prędkością dopuszczalną( ponoć trzymanie się przepisów mija z wiekiem i stażem za kółkiem ).Nie rozumiem reakcji tych,którzy w takich sytuacjach na mnie trąbią. Nie jadę przecież tą prędkością ze względu na złośliwość,swoją nieudolność czy jakikolwiek inny powód...a wyłącznie ze względu na znak jasno określający dopuszczalną prędkość. A co do zacytowanego tekstu,jasne...a ilu jest bezsensownych kierowców przyśpieszających wszędzie,nawet tam,gdzie faktycznie ograniczenie prędkości jest uzasadnione? Sporo.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/21321-mandat/page/3/#findComment-158321 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość leszek 398 Opublikowano 23 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2009 W takich sytuacjach jadę jednak z prędkością dopuszczalną( ponoć trzymanie się przepisów mija z wiekiem i stażem za kółkiem ).Nie rozumiem reakcji tych,którzy w takich sytuacjach na mnie trąbią. Nie jadę przecież tą prędkością ze względu na złośliwość,swoją nieudolność czy jakikolwiek inny powód...a wyłącznie ze względu na znak jasno określający dopuszczalną prędkość. A ja pewnego razu mając do pokonania 150km zwykłymi drogami krajowymi z ciocią emerytką na pokładzie dla której większość kierowców to szaleńcy i potencjalni zabójcy urządziłem swojego rodzaju "strajk włoski" czyli: przestrzegam wszystkich ograniczeń, nakazów i zakazów, choćby nawet wydawały się absurdalne. Wyłączyłem CB, antenę schowałem do bagażnika i w drogę.... I wiecie co? po jakiś 60km ciotka nie wytrzymała i mówi: "Wiesz co, nie szarżuj, ale proszę cię, jedz już dalej tak jak WSZYSCY"   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/21321-mandat/page/3/#findComment-158305 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anna.m Opublikowano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 A ja pewnego razu mając do pokonania 150km zwykłymi drogami krajowymi z ciocią emerytką na pokładzie dla której większość kierowców to szaleńcy i potencjalni zabójcy urządziłem swojego rodzaju "strajk włoski" czyli: przestrzegam wszystkich ograniczeń, nakazów i zakazów, choćby nawet wydawały się absurdalne. Wyłączyłem CB, antenę schowałem do bagażnika i w drogę.... I wiecie co? po jakiś 60km ciotka nie wytrzymała i mówi: "Wiesz co, nie szarżuj, ale proszę cię, jedz już dalej tak jak WSZYSCY" Rozumiem to doskonale.Może mi przejdzie kurczowe trzymanie się przepisów,kiedy będę miała dłużej prawo jazdy   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/21321-mandat/page/3/#findComment-158115 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kill3rReaper Opublikowano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 leszek 398, tak samo zrobiłem, jak jechaliśmy kiedyś niedługo po moim zdaniu prawa jazdy z Krakowa do Bełchatowa, z moim rodzicami. Mówili, że za szybko jadę (nie wyprzedzałem nikogo) i się wkurzyłem i zacząłem jechać zgodnie z przepisami. Przez to spowodowałem kilkunastosobowy korek za mną, i ludzie wcale zadowoleni nie byli z takiej jazdy. Jadąc w taki sposób, denerwowałem innych uczestników ruchu, a przez to spowodowałem o wiele większe zagrożenie, niż bym jechał w tym miejscu 80, zamiast 50 (bo to był teren zabudowany), bo domy były daleko od drogi, a droga bardzo szeroka. Nie pamiętam w tej chwili gdzie to było. Wiem jedynie, że to na trasie Kraków - Bełchatów. Warto dodać, że w końcu się tata przesiadł ze mną z nerwami, że nie dostosowuję się do ruchu innych, a akurat mój ojciec jeździ NAPRAWDĘ przepisowo, jeśli chodzi o prędkość. Zwykle na wzorze: prędkość dozwolona - 10km/h.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/21321-mandat/page/3/#findComment-158094 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.