klimatyzacja syczy

[Gość dzux]

To przyjedź do nas

z jakaś dycha jeszcze w kieszeni Ci zostanie albo dwie

DARMOV6 zajmujesz sie mechanika w bolesławcu? bo jezeli tak to mam blisko do Ciebie http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/biggrin.gif

 

[Gość DAROMV6]

A o który Bolesławiec pytasz? i w czym potrzebujesz pomocy?

W razie czego pisz na PW ew podam Ci tam nr

 

[Gość Anonymous]

Miałem w tym roku chyba coś podobnego..

Przy nabijaniu klimy oprócz czynnika chłodzącego nabijany jest jakiś "olej" smarujący.. u mnie okazało się że już go nie było...

Po nabiciu wszystko śmiga

 

[Gość Anonymous]

pytanie mam w moim oplu astra G, syczy w okolicy kokpitu nie chłodzi, czy jest jakieś dojście do tego mechanizmu, czy czeka mnie demontaż deski, proszę o informacje bo już nie mogę w te upały, Pozdrawiam, jak jest jakiś szpec od klimy w okolicy Katowic to chętnie skorzystam.

 

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich!

W nawiązaniu do tematu chciałem podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Widzę, żę to "syczenie" klimy to przypadłość wszystkich opli. Ja jeżdże astrą 2.0 dti rok 2003 i też mnie to spotkało. Rok temu klima coś słabo chłodziła uzupełniłem czynnik i wszystko było dobrze. W tym roku w pewnej chwili po włączeniu klimy zacząłem słyszeć odgłosy opisane dokładnie w powyższych postach, z tym że u mnie najbardziej słyszalne były na trzecim biegu. Po konsultacjach i przewertowanium forum doszedłem do wniosku, że trzeba ponownie uzupełnić czynnik. Zaryzykowałem, choć nie miałem pewności, że mam szczelną klimę. Po uzupełnienu klima lepiej chłaodziła, bo był ubytek czynnika, ale syczenie nie ustało, może lekko ucichło, ale dalej je słyszałem. Dzisiaj tj. po ok. 30 dniach od napełnienia klima przestała działać. Świeci jedynie dioda na przycisku uruchamiającym, po wciśnięciu, którego na obrotomierzu na chwilę nieznacznie podskakują obroty i spadają do poziomu jak przy wyłączonej klimatyzacji. Tzn. klima nie jest obciążeniem dla silnika.

Co mi padło może ktoś coś podpowie.

Pozdrawiam wszystkich Oplowiczów

 

[Gość huri_khan]

Witam wszystkich!

Witamy się w odpowiednim dziale.

 

Zaryzykowałem, choć nie miałem pewności, że mam szczelną klimę.

Skoro uciekł czynnik to jest dziura. Sam sobie nabijałeś klimę? Dlaczego serwis nie sprawdził szczelności ?

 

Co mi padło może ktoś coś podpowie.

Na odległość to napiszę że klimatyzacja.

Jedź do serwisu i niech sprawdzą gdzie masz dziurę (na 70% chłodnica)

 

[Gość Anonymous]

Witam ponownie!

Dziękuję Ci huri_khan za odzew. Dzisiaj tj 20.07 byłem ponownie napełnić klimę czynnikiem z barwnikiem. Pan powiedział żebym pojeździł trochę z włączoną klimą i przyjechał po godzinie, może znajdzie się już źródło wycieku. Niestety, po umówinej godzinie nic nie znalazł, za to ku naszemu zaskoczeniu klima zaczęła dymić, jak stwierdził z okolicy pompy klimatyzacji.

Była już godz. osiemnasta, więc powiedział żebym przyjechał jutro.

Przyznam szczerze, że jestem trochę zaniepokojony tym dymem i kosztami jakie mogą się z tym wiązać. Może ktoś wie co się stało i skąd ten dym. Proszę o podpowiedź na co mam się nastawić.

Dziękuję z góry za wszystki posty

Podro

 

[Gość cache]

Jeśli syczy to na chłopski rozum za mało oleju ma i slychać szum pracy na"sucho".

Jak słabo chodzi za mało płynu. A jeśli go ubywa no to sprawa prosta nieszczelny układ. Tylko znajdź dobrego speca od klimatyzacji i po problemie, jeśli rzeczywiście jest dobry...

 

A ten dymto wynikajakby własnie nie miała oleju i się zatarła?

 

[Gość Anonymous]

Niemożliwe, bo wraz z czynnikiem uzupełnia sie olej!

 

[Gość dzux]

powiem tak i szlak trafił moja klimatyzacje, jak pisałem posty wyżej bylem na sprawdzeniu klimy i uzupełnieniu po wyjeździe nad morze gdzie klima była obowiązkowa działała jakies 3 dni wróciłem z urlopu i pojechałem do goscia który mi ja napełniał i sprawdzał i tu zonk cos tam sprawdził odkręcił wiatrak i powiedział ze prawdopodobnie dziurawa jest chłodnica pokazał palcem ze moze byc tam przegniata chodź ja nic nie widziałem zeby było cos nie tak zaproponował wymianę chłodnicy za 500zł i dodał ze czesto padają chłodnice w astrach G

moje pytanie do was czy jezeli chłodnica jest dziurawa to nie powinno tez byc ubytku płynu chłodzącego? a u mnie wszystko z płynem i chłodzeniem oki

czy może gośc chciał mnie oszukać