Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam!

Problem polega na tym że hamulec ręczny nie trzyma na dużym wzniesieniu, sytuacja taka ma miejsce od kiedy jeżdzę Astrą G 1.7DTI, więc postanowiłem temu zaradzić i wymieniłem WSZYSTKO co jest związane z tylnim ręcznym hamulcem (bębny, szczęki, linki). Wszystko zostało wymienione i wyregulowane fachowo i starannnie (bardzo starannie), nie ma mowy o żadnym błędzie przy wymianie, mechanizmy pracują jak należy i wszelkie możliwości typu żle wyregulowana linka czy samoregulator nie wchodza w gre.

Tyle że po wymianie ręczny jest taki sam jak przed, a i wymienione bębny i szczęki też były w dobrym stanie (grubości). Nie wiem czy szczęki już kiedyś nie były wymieniane ale bębny na pewno były oryginalne i tu moje przypuszczenia, być może nateriał zamienników jest do d..y i tu jest problem? Może trzeba zainwestowąć w oryginalne części, dwukrotnie droższe (ja kupiłem firmy ROPER, made in Germany)? Może okładzina jest zbyt twarda i sie ślizga po bębnie, czyli zbyt niskie tarcie mimo dużej siły docisku do bębna.

Panowie i Panie! Podajcie jakieś rozsądne wyjaśnienie zanim zainwestuję w drugi komplet części!

Z góry dzieki.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/22024-s%C5%82aby-r%C4%99czny-w-astrze-g/
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam, mam dokładnie ten sam problem. Ale u mnie na stacji Pan powiedział że jest ok.

Wystarczy, że na jednym kole będzie różnica.

Mówisz o różnicy jak mała musi być ta różnica że samochód tak się zachowuje, no i jak temu zaradzić sokol83 wszytko wymienił więc problem nie pochodzi z kół tylko gdzieś indziej, no chyba że ten tym tak ma, słaby ręczny i tyle.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/22024-s%C5%82aby-r%C4%99czny-w-astrze-g/#findComment-147401
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie problem leży po stronie materiału z jakiego jest wykonana okładzina cierna szczęk.

W moim aucie zastałem (ku mojemu zdziwieniu) w czasie wykonywania wymiany prawie nienaruszone okładziny co by wskazywało że już zostały wcześniej raz wymienione (na zamiennik) gdyż bębny przekroczyły dopuszczalne 1 mm zużycia a przebieg auta wynosi 120 tys.km. Ponieważ zakupiłem już nowe szczęki (zamienniki) to postanowiłem je równiez wymienić pomino nominalnego stanu starych i efekt hamowania pozostał bez zmian.

Na stacji wszystko wyszło O.K. jeśli chodzi o róznicę w sile hamowania, bo konia z rzędem temu kto znajdzie stację która by mierzyła siłę przyłożoną do dźwigni hamulca potrzebną do uzyskania włąściwej siły hamowania choć jest to wymagane w normie prowadzenia tego pomiaru (ja dam radę zaciągnąć tak ręczny by działał, pan diagnosta także, ale filigranowa kobietka???).

Do sedna:

-oryginał szczęk GM kosztuje 380zł, ma duży współczynnik tarcia (skutecznie hamuje) ale szybko ale ściera (co dwie wymiany klocków).

-zamiennik kosztuje 100zł, nie ściera się prawie wcale (ślizga się), źle hamuje i czasem piszczy.

Jak fundusze pozwolą to wymienię na orygikały.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/22024-s%C5%82aby-r%C4%99czny-w-astrze-g/#findComment-147108
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności