Wentylatory Chłodnicy i klimatyzacji (temp)

[Gość Anonymous]

Witam,

Jestem posiadaczem ASTRY II 1.4 16V '99. Autko mam od 2 lat, tydzień temu w trasie miałem mały problem, po krótkim postoju wjechałem na trasę dosyć ostro przyspieszając i nagle chmura za samochodem okazało się że wywaliło wąż (zsunęło)w miejscu gdzie nachodzi na chłodnice. nałożyłem go spowrotem, uzupełniłem borygo (3 litry weszło) i od tego czasu zacząłem zaglądać czy coś sie nie obluzowuje czy płynu nie ubywa i czy wentylatory chłodzenia działają i zauważyłem iż dopiero po przekroczeniu 90st załączają się oba wentylatory równocześnie (chłodnicy i od klimatyzacji) i razem się wyłączają. Zwracałem uwagę na termometr na desce i nawet w upalne dni temp nie przekracza 95st.

Moje pytanie czy jest to działanie prawidłowe? Czy przypadkiem nie powinien w pierwszej kolejności załączać się wentylator główny a dopiero po chwili jak ten nie wyrabia ewentualnie załączać się ten od klimatyzacji (zaznaczam że klima była cały czas wyłączona)?

Są jakieś mniej więcej ustalone zakresy temp w których każdy z nich się ma załączać.?

Rozgryzać to dalej czy raczej dać sobie spokój? Dość często jadę w trasę i wolalbym być pewny że znowu niespodzianki nie będzie.

pozdr i z góry dziękuje za info

 

[Gość Mariusz_760301]

Prawidłowy objaw.

Skraplacz zasłania chłodnicę więc gdy jest ciepło to włączają się dwa wiatraki.

Ja jeżdżę z włączoną klimatyzacją (wentylator skraplacza się kręci), więc u mnie bardzo rzadko (korki) włącza się wentylator chłodnicy.

 

[Gość soadman89]

Trochę odbiegnę od tematu. Ale co do temperatury to Sinz piszesz, że wentylator chłodnicy załącza Ci się po przekroczeniu 95st. , a u mnie w astrze I dopiero po 100st. a normalnie cały czas pokazuje 90-95 i teraz pytanie czy coś nie tak (próbuje do tego dojść już w innym temacie) czy może to norma że są takie różnice w temperaturach między modelami ?