Skocz do zawartości

Migający check engine + praca na 3 gary (Astra G 1.6 16V)


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam, ostatnio moja astra (G 1.6 16v '03) zaczęła fiksować. Pierwszy problem jaki miałem to wyraźny stukot wydobywający się z silnika. Byłem 2 razu u mechanika ale dowiedziałem się tylko "nie wiemy co" i "trzeba jeździć i się przyzwyczaić" ... pełen profesjonalizm :) Przejeździłem tak 2 miesiące ale teraz zaczął być coraz głośniejszy i w parkingu podziemnym to już był porażka.

 

Kilka dni temu przejechałem ok 10 km gdy nagle silnik zgasł gdy stałem na światłach. Po zapaleniu od razu gasł. Spróbowałem kilka razy bez efektu więc odpaliłem go z wciśniętym gazem. Dało się ruszyć ale trzęsawka była ostra, a moc malucha. Dojechałem do następnych świateł i dalej nie trzymał obrotów (po puszczeniu gazu gasł). Pojechałem dalej, zapalił się check engine (w końcu się zorientował, że jeden tłok nie pracuje). Potem już trzymał obroty ale trudno to było nazwać przyjemną jazdą. Jak już podjeżdżałem pod pracę słychać było pisk jakiegoś paska (od alternatora?) ale może to przez te drgania. Dodatkowo stukot był już masakryczne głośny (zbliżony do odgłosu gdy nie ma oleju). Przez całą drogę co ok minutę przez kilka sekund migał check engine (nie wiem co ma do tego immobilizer :/)

 

Droga powrotna wyglądała podobnie tyle, że w połowie znowu zgasł i nie chciał odpalić a jak już odpalił słychać było odgłosy łamanego plastiku (do tej pory nie wiem co to mogło być ale silnik chciał wyskoczyć przez maskę). W akcie desperacji podjechałem do ASO no i się zaczęło :) Koleś obejrzał i stwierdził, że rozpadła się świeca i to jej szczątki tak nawalają. Chcieli mnie naciągnąć na rozbieranie silnika = 1000zł + "na pewno padła cewka" = 700zł cewka + 200 wymiana czyli był bym biedniejszy o 2 kafle :/

Szczęśliwie przypomniałem im, że to ONI wymieniali świece pół roku temu na oryginalne opla więc muszą to zrobić w ramach gwarancji. Koleś się zmieszał i powiedział, że zadzwoni jak będą wiedzieć co to dokładnie (była 9 rano) :/

Koło 14 koleś zadzwonił, że to jednak cewka i jak zamontowali nową to nie ma żadnych stuków i pracuje równo jak nowy.

Potem o 16 zadzwonił, że podłączyli moją starą cewkę i też pracuje ok więc nie będą wymieniać bo po co.

Na kompie wyszło tylko "przerwanie pracy czwartego cylindra" (przynajmniej tak twierdzili)

Przy odbiorze stwierdzili, że nie wiedzą co to było :/

 

Efekt taki, że zapłaciłem 120 zeta za podłączenie pod kompa (świeca była w ramach gwarancji) i samochód pracował jak nowy... ale tylko przez 1,5 dnia (ok 70km)

Dzisiaj wracałem z pracy i znowu mi zgasł. Po odpaleniu efekt ten sam - trzeba było dać gazu i trzęsie poniżej 2000 obrotów - (znów czuć, że pracuje na 3 gary). Różnica jest taka, że nie ma stukotu - pracuje normalnie (trochę nierówno ale bez jednego tłoka to raczej normalne :) ) Co chwila migał check engine ale ani razu nie zapalił się na stałe.

 

Do aso nie planuje jechać więc zostają mi 2 opcje albo pojechać do jakiegoś "speca" żeby mi wymienił cewkę - koło 300zeta + robocizna (bo wydaje się być to uzasadnione skoro samo przełożenie i włożenie z powrotem na chwilę pomogło) albo pojechać żeby sam zobaczył co to jest (tylko istnieje ryzyko naciągnięcia na spore koszta bo generalnie nie znam się kompletnie :/ ) bo ten immobilizer mnie zastanawia (ale nie rozumiem jaki mógłby mieć wpływ na przerwanie pracy jednego tłoka)

 

Spotkał się ktoś kiedyś z czymś takim?

 

Swoją drogą słyszałem, że astry zaliczają autodestrukcję przy 100k km ... pierwszy pad zaliczyła przy 99940, a drugi dzisiejszy przy 100015 więc coś w tym jest ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

. Przez całą drogę co ok minutę przez kilka sekund migał check engine (nie wiem co ma do tego immobilizer

Zczytaj kody usterek.

Swoją drogą słyszałem, że astry zaliczają autodestrukcję przy 100k km ... pierwszy pad zaliczyła przy 99940, a drugi dzisiejszy przy 100015 więc coś w tym jest

Nie słuchaj bzdur.

Poczytaj więcej na forum o "check engine"

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

fakt, trochę mi się pomieszało, od immobilizera jest migający kluczyk, a w moim przypadku to "awaria grożąca uszkodzeniem katalizatora" ... jakoś mnie to nie pociesza :mrgreen:

 

W poniedziałek podjadę podłączyć na kompa i zobaczę czy są jakieś błędy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

od immobilizera jest migający kluczyk,

Dokładnie.

a w moim przypadku to "awaria grożąca uszkodzeniem katalizatora

"Check engine", to nie tylko kontrola emisji spalin.

Poczytaj jeszcze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aspius jestes pewnien ??

jak pamietam to w 2,6 mi migala kontrolka silnika a nie z kluczem

przy problemach z immo

a ten juz ten sam typ instalacji

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

U mnie jest dokładnie tak jak napisałem.

Jak wyjmę kość immo i odpalam, to miga samochód z kluczykiem, a nie check.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Gość rufporsche

Panowie - ja Was chyba przebiję :?:

Jakiś czas temu kupiłem (tzn. mój tata) Astrę II 2003 rocznik prosto z salonu (silnik 1,6 8V). Pojeżdziliśmy nią 30 kilka tysięcy km i się zaczął problem z zapalającym się czujnikiem czystości spalin. T był początek. Żarła około 0,8 l oleju na 1000 km (w instrukcji podają max 1 l co jest chyba troszkę chore) Później przestawał palić jeden gar, zdarzyło się też, że zgasła i nie chciała odpalić. Po chyba ośmiu wizytach w serwisie i wymianie wszystkiego co związane z tym czujnikiem (na szczęście jeszcze na gwarancji) samochód został zabrany do naprawy na.... 2 miesiące. Okazało się, że w fabryce został źle dopasowany pierścień na tłoku... Po naprawie oleju jadłą tyle co nic i wszystko już było ok. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności