swieci sie kontrolka ladowania

[Gość Anonymous]

witam ponowanie mam taku klopot moj synek zostawil wlaczone swiatlo nad siedzeniem pasazera z tylu i po 4 dniach stanai tak w garazu sila rzeczy aku padl. Dzis zapalilem autko z pozycznego pradu z innego auta i zaczelo sie ... swieci sie ladowanie nie pomaga dodanie gazu swieci sie abs czasem obrotomierz spada do 0 swieci sie czasem kontrola od poduszek miernikem wymierzylem 11,5 na aku i niestety nie ma ladowanie

czy to wina malego pracu na aku czy padl alternator

umieszczam post w kategorii silnik bo nie wiem gdzie go wsadzic

 

[Gość Anonymous]

Dzis zapalilem autko z pozycznego pradu z innego auta i zaczelo sie

Podczas pożyczki nie było jakiegoś babola?

Odwrotnie podpięte kable?

Iskrzenie?

 

[Gość Gawlak]

alternator do roboty

skoro ladowania nie ma

 

[Gość Anonymous]

aku byly podpieta jak trzeba a iskrzenie mhm no lekkie bylo na samym aku ale wydaje mi sie ze nie byloby az takiej tragedi bo iskrzylo tylko przy podlaczeniu. teoretycznie poldaczyl facet ktory wie co robi i jedyne co mi sie nie podobalo to fakt ze podlaczal sie przy pracujacym silniku w jego samochodzie. Moze nie bylo z zachowaniem podlaczenia klemy minus na mase a nie na aku ale chyba nie padloby to tak

teraz mam w domu aku i sie laduje pokazuje okolo 5 v

 

[voodoo]

umieszczam post w kategorii silnik bo nie wiem gdzie go wsadzic

ja przesunę go do elektryki.

wymierzylem 11,5 na aku i niestety nie ma ladowanie

bardzo kiepsko,powinno być 14.4 na pracującym silniku,a sprawny aku powinien mieć min.12.5 V

Przy tak kiepskim napięciu,urządzenia które wymieniłeś będą świrowały. Naładuj go jak i zobaczymy co będzie dalej. Jak po ładowaniu altek nie da na klemy w granicach 14.4 V to tak jak pisze Gawlak, do roboty.

 

[Gość Anonymous]

jak znam Gawlaka z zasady ma racje ale zycze mu zeby tym razem sie mylil

aku sie laduje okaze sie rano

dziekuje za szybkie zajecie sie sprawa i za przeniesienie tematu

 

[voodoo]

jak znam Gawlaka z zasady ma racje

no właśnie,tak czasami się zastanawiam czy nie kombinuje z jakimś ,żeby i tak wyszło po jego myśli.No ale zawsze są jeszcze i może rozładowanie aku nie popsuło altka.

ehhh

 

[Gość Anonymous]

nie miałem czasu pogrzebac w aucie w sobote ale niestety same ladowanie aku nic nie pomoglo wiec jutro bede grzebal sie z alternatorem a dokladniej bedzie to robil elektryk. Podobno nic skomplikowanego wyjac altek i poczytam jeszcze "sam naprawiam..." ale jelsi to nie regulator to juz sma nic nie zrobie

 

[Gość Anonymous]

ale jelsi to nie regulator

Niech elektryk sprawdzi diody dodatnie, ujemne, wzbudzenia i mostek prostowniczy.

Oczywiście jeszcze szczotki i uzwojenia.

 

Skoro aku jest już naładowany, to możesz zdjąć pasek z altka i zobaczyć czy da się uruchomić silnik tylko z baterii.

 

[Gość Anonymous]

mialem podobny problem ,podczas jazdy zaswiecil sie check engine,a po przejechanie kilkudziesieciu kilometrow zgasnal check a zapalilo sie ladowanie i nie gaslo po uruchomieniu silnika.co sie okazalo ,padl regulator napiecia w alternatorze.co sie z tym wiaze,nie ma wspomagania kierownicy.dojechalem jakos do mechanika,wymienil regulator-

koszt 300 zlotych z robota.

 

[ Dodano: Nie Sie 02, 2009 21:30 ]

dodam jeszcze,ze przy padnietym regulatorze nap.na aku(przy wl.silniku 12,14 V) - nap.na aku. przy nowym regulatorze (14,4 V).pozdrawiam.