Wtyczka pod fotelami

[Gość Anonymous]

Koledzy zajrzałem dzisiaj pod fotele i sie przeraziłem...

Tytułem wprowadzenia..mój samochód teoretycznie ma 4 poduszki powietrzne (teoretycznie, czyli tak mówił sprzedawca i mam napisy "airbag" na fotelach). Po kilku dniach od kupna samochodu zaświeciła się kontrolka od poduszek, nie pamiętam kodu błędu ale chodziło o zbyt dużą rezystancję w obwodzie poduszek bocznych. Wiem, ze to czesto sprawa niełączącej wtyczki. Natomiast zakładam nowy temat bo moja wtyczka tak:

 

 

Wygląda to dziwnie..jakiś ucięty żółty kabel, do tej zielonej końcówki dochodza dwa kabelki..ale..co najciekawsze, ta wtyczka ze zdjęcia z niczym się nie łączy...czyli mogę ją wsunąć pod siedzenie...ale tam nie ma zadnego innego złącza ;|

 

[Gość andrzej_m55]

kolego to ci powinno pomóc

http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=22154&highlight=wtyczka+pod+fotelami

i jeszcze mała prośba byś uzupełnił profil i przywitał się tu

http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=23972&start=1314

 

[Gość Anonymous]

dzieki za linka:), profil uzupełniony temat faktycznie podobny...chyba będę musiał podjechać do jakiś oplowskiego elektryka zeby posprzątał ten bałagan na mojej podłodze..

 

[Gość Gawlak]

sam to mozesz zrobic

 

[Gość Anonymous]

niby na elektryce się trochę znam, ale nie mam pojęcia jak sie za to zabrać w tym przypadku..najbardziej dziwi mnie to ze nie ma pod fotelem zadnego gniazda do ktorego wchodzi ta wtyczka...

Myślicie, ze wyjąć fotel i obadac dokładnie? Chyba tylko to pozostaje.

 

[Gość Gawlak]

gniazdo bylo na koncu kabli ktore zostaly polutowane (w kowalski sposob)

wiec logicznie rzecz biorac

nie ma sily zeby byla dalej pod fotelem

calosc jest zaczepiana pod fotelem (jest na to miejsce)

jak bedziesz to robil to wywal ta druga kostke w cholere

polutuj kable pojedynczo odcinajac pary

zabezpieczajac koszulkami termokurczliwymi i na koncu ladnie tasma

oczywiscie robic to na odlaczonym akumulatorze i lutownica najlepiej gazowa

 

ropbilem to juz kilka razy

roboty moze na pol godziny do godziny z browarkiem w dloni

 

[Gość Anonymous]

Dzięki bardzo, jutro biorę sie do roboty. Niestety mam jedynie prostą lutownicę tranzystorową, uważasz ze to może być jakiś problem?

 

[Gość Mariusz_760301]

Nie powinno się tego lutować lutownicą tranzystorową. Jakieś przebicie i poduszki oraz napinacze może Ci odpalić - a wtedy koszt większy niż zakup lutownicy gazowej - nie mówiąc już o niebezpieczeństwie jakie niesie odpalenie pironabojów.

 

[Gość Anonymous]

Rozumiem, czyli analogicznie odpada też oporowa..W takim razie przekłądam akcje na przyszłość i postarma się skołować odpowiedni sprzęt, Dzięki za cenne rady:)

 

[ Dodano: Sob Sie 08, 2009 16:07 ]

Melduje, ze zlutowane i nawet nic nie wystrzeliło:P.

Czy jest efekt, to zobaczymy w poniedziałek jak skasuję błąd.

Zlutowałem dwa kabelki w żółtej osłonie (jak wyczytałem poducha) i dwa w czarnej (napinacz)

Z podłogi wychodza jeszcze jakies 4 pojedyncze kabelki, ale ich nie tykałem

 

[Gość Anonymous]

U mnie też wywalało za dużą rezystancje z prostego powodu: kupiłem furke z dołożoną skórą (+ poduszki w fotelach) a w standardzie miałem 2 poduchy. Wszystko było podpięte i kontrolka od poduszek uroczo ciągle się swieciła. Po odpięciu poduszek w fotelach (i wykasowaniu błędu) wszystko wróciło do normy. Poprostu sterownik jest na dwie poduchy a nie na cztery

Z podłogi wychodza jeszcze jakies 4 pojedyncze kabelki, ale ich nie tykałem

pewnie od grzanych foteli