Brak reakcji przy odpalaniu silnika...

[Gość Bifrost14]

Niedawno w mojej corsie wymieniłem pompę paliwa, przedwczoraj doszedł do tego klakson, który przestał działać (nie wiem, czy spalony, czy co:/ ) a dziś z rana.... po prostu nie szło auta odpalić. Przekręcam kluczyk na zapłon, zapalają sie wszystkie kontrolki, przekręcam kluczyk dalej i .... nic - zupełna cisza, nie słychać żeby rozrusznik kręcił w ogóle.. Czy najprawdopodobniej to rozrusznik padł czy przyczyny szukać gdzie indziej??? Czy możliwe, że mam coś z elektryką, że pada mi pompa, klakson i teraz (chyba) rozrusznik ?? Co sprawdzić, od czego zacząć??

 

[Gość Anonymous]

W mojej corsie mam podobny problem lecz przy przekrecaniu kluczyka slychac charakterystyczne "cyk", u mnie wystarczy ze wyczyszcze klemy od akumulatora i wszystko dziala

 

[Gość Bifrost14]

U mnie z akumulatorem wszystko ok - a klemy czyściłem tydzień temu... Znalazłem parę porad na forum odnośnie problemu zbliżonego do mojego i co nieco w necie poszukałem i wszystko wskazuje na to, że problemem może jednak być rozrusznik... Jeśli okazałoby się, że jednak to rozrusznik, to oddać do naprawy czy szukać nowego?

 

[Gość dzac4]

Zrobisz jak uważasz.

Jak czujesz się na siłach że wymienisz sam to o co pytać. http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/biggrin.gif

 

[Gość Bifrost14]

Sprawa się nieco skomplikowała i nabrała innego kierunku - okazało się, że rozrusznik był ok, bo na krótko odpalił... Wina leżała po stronie stacyjki, a konkretnie metalowego trzpienia, który po prostu się ukruszył http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/kwasny.gif Teraz mam rebusa, jak wymontować wkład stacyjki

 

[Gość sznury]

Hej,

też miałem problem ze stacyjką. Kupiłem zamiennik za jakieś 20 zł, rozkręciłem obudowę kolumny kierownicy i wymieniłem. Pamiętam, że sama stacyjka cięzko wychodziła są na niej chyba 2 bolce plastikowe, które muszą trafić na swoje miejsce... generalnie sprawa prosta.

 

Pozdrawiam