Zepsuty mechanizm lusterka zewnętrznego - Astra F '96

[Gość without1]

Witam,

 

zepsuł mi się mechanizm sterujący położeniem prawego lusterka zewnętrznego w Astrze I. Rozebrałem je i okazało się, że bolec którym się steruje jest złamany (tuż przy kuli).

 

Czy ktoś miał już taki problem? Pewnie najlepiej kupić nowe lusterko, niemniej ciężko dostać w takim kolorze jak reszta karoserii. Więc może wymienić mechanizm? Ale samego mechanizmu nigdzie nie mogę znaleźć do kupienia.

 

Więc może przełożyć z jakiegoś starego lusterka? No ale wtedy nie wiem jak rozebrać to swoje żeby wyjąć całkowicie ten bolczyk.. bo zespawać to się chyba nie da (?)

 

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki!

 

[Gość silvo44]

zespawać to się chyba nie da (?)

 

... chyba nie ...

ciężko dostać w takim kolorze jak reszta karoserii.

... to trzeba pomalować ... na alle masz podkłady do plastiku i lakiery w sprayu - dorobią Ci Twój ... Pozdro ...

 

[Gość Anonymous]

...

 

zepsuł mi się mechanizm sterujący położeniem prawego lusterka zewnętrznego w Astrze I. Rozebrałem je i okazało się, że bolec którym się steruje jest złamany (tuż przy kuli).

Witam.

Kolego czy mógłbyś (krok po kroku) powiedzieć jak rozebrać takie lusterko. Mi niestety ta sztuka się nie udaje, a boję się coś uszkodzić czy złamać. Będę wdzięczny za opis. Pozdrawiam

 

[Gość without1]

Tzn tak do końca to nie rozbierałem, tylko tyle, żeby je zdjąć z samochodu.

 

A robi się to tak:

- najpierw zdejmujemy gumkę która maskuje bolec służący do sterowania lusterkiem, po prostu się ściąga.

 

- potem trzeba zdjąć plastikowy trójkąt maskujący od wewnątrz. Trzyma się tylko na zatrzaskach, z tego co pamiętam to pchalem troche do góry i do siebie.. jakoś tak, nie wczułem sie bo w sumie szybko zszedł. Trzeba tylko uwazac ze jak juz zejdzie to zeby niepowyrywac kabli ktore mogą tam byc (jak np u mnie od glosnika)

 

- następnie trzeba odkręcić 3 śrubki ktore trzymają lusterko z karoserią. To są zwykłe gwiazdki.

 

- a potem.. potem to już lusteko jest oddzielone od samochodu wiec można sobie zabrac w wygodniejsze miejsce do dalszych badań w sumie to juz troche czasu minelo jak je zdejmowalem i nie pamietam co potem, ale chyba juz tylko jakies zatrzaski. i dostajemy sie coraz bardziej do wnętrza...

 

Mam nadzieje ze choć trochę pomoglem. Poki co sam jezdze po szrotach w poszukiwaniu lusterka w moim kolorze, jak znajde to znow swoje bede zdejmowal i zakladal nowe.

 

[Gość silvo44]

jak rozebrać takie lusterko

... rozebrać to nie sztuka - szarpnij i wyskoczy z uchwytu ... tak jakbyś chciał je złożyć na szybę ... potem odkręcisz śrubę od mechanizmu ustawiania i .... gotowe ... aha - wkład lusterka podważ delikatnie i wyskoczy ...

... poskładać tego się nie da chyba, że jesteś magikiem ....