dziwny przypadek

[Gość Anonymous]

Drodzy koledzy,

Mam dziwny problem z kloszami lamp tylnich (kombi). Po powrocie z wakacji zauważyłem, że tylne klosze, w miejscu, gdzie są światła stopu (na samej górze) są wciśnięte, tak jakby ktoś palcami wdusił, plastik wciągnął się do środka. Podejrzewam, że stało się to podczas stania w ponad godzinnym korku, w pełnym słońcu (ponad 35 stopni), było cały czas z górki i trzymałem cały czas na hamulcu. Światło żarówki rozgrzało klosz od środka, słońce od góry i plastik się wciągnął. Innego wytłumaczenia nie widzę, nie ma żadnego pęknięcia, tylko tak jakby wduszone.

Jeśli ktoś miałby propozycję, jak to zrobić, bardzo chętnie skorzystam. Nawet nie wiem, czy mogę sam plastik ściągnąć, czy może jest na stałe połączony z całą lampą.

 

[Gość Gawlak]

na VU juz masz odpowiedz

szukaj nowych (uzywanych lamp)

 

[Gość Anonymous]

To mnie przyłapałeś No ale cóż, chyba tak będę musiał zrobić.

 

[Gość Gawlak]

na VKP tez czytalem ale juz miales odpowiedzi w tym samym tonie

 

[Gość Anonymous]

Myślę, że szukanie pomocy w różnych miejscach nie jest niczym złym?

 

[Gość silvo44]

szukanie pomocy w różnych miejscach nie jest niczym złym?

... nie jest - ale my tez tam jesteśmy Pozdro.....

 

[Gość Anonymous]

i dlatego nie ukrywam się pod różnymi nickami...

 

[Gość Gawlak]

ja tez nie

nawet w UK mam ten sam