Nie równa praca zimnego silnika

[Gość andrzej_m55]

powiedzial mi, ze miesiecznie minimum 150km trzeba na paliwie zrobic..

to jest totalna bzdura

w tamtym roku mało jeździłem odpalałem tylko na benz. i miałem od czasu do czasu te kłopoty z tymi obrotami (nierówna praca )

zaś w tym roku jeżdżę dużo i nie mam kiedy zrobić dodatkowego odcięcia benz. tak więc odpalam na LPG. żadnych problemów

jaki wniosek? moim zdaniem wilgoć a z tym się wiąże to że wszelkie końcówki śniedzieją

 

[Gość Anonymous]

Witam,

 

No to panowie jest problem. Wymienilem na oryginalnaaaa i nic. Zmienilem drugi raz swiecie, bo moze kupilem wczesniej felerne (GM i bosch). Znow to samo...

Ma ktos jeszcze jakies pomysly?

 

pozdrawiam,

 

[Gość maciek]

Witam

Mam podobne problemy. Tylko u mnie jest tak że rano po nocy ma trochę wyższe obroty ale trzyma je na jednym poziomie. Ale jak palę go po 2- 3 godzinach postoju to obroty wachają się pomiedzy 900-1500. Silnikiem szarpie. Po dodaniu gazu obroty jeszcze przez chwile sie utrzymują. Pedał gazu nie działa prawidłowo (proporcjonalnie). Mijają 2-3 minuty i silnik schodzi na 750 i wskazówka ani drgnie wszystko jest OK. Zauważyłem jeszcze że wczasie tego falowania obrotów pedał hamylca jest twardy. W momencie jak obroty schodzą na prawidłowe (mija usterka) pedał mięknie. Myśle czy to falowanie obrotów ma coś wspólnego z hamulcami, może brakuje ciśnienia w układzie wspomagania hamulców.

 

[Gość Anonymous]

Witam,

 

Panowie a tak pomyslalem, czy jest mozliwe, ze cos jest nie tak ze ssaniem automatycznym? Juz nie wiem za co sie chytac?! Wiecie moze jak jest z silniczkiem krokowym w X18XE1? On jest zatopiony gdzies pod przepustnica? Bo nie moge go zlokalizowac...

Naprawmy ten samochod

 

pozdrawiam,

 

[Gość Witek1952]

Witam serdecznie. Jak nie podłączysz Techa lub laptopa to wpędzisz się w koszty. Poszukaj kogoś w okolicy z takim sprzętem i podaj wynik. wystarczy nawet zwykły skaner kodów. Pozdrawiam.

 

[Gość Anonymous]

Kolega mial podobny problem z nierownymi obrotami i oslabionym silnikiem (ma ten sam silnik co ja, tj 16 16V X16XEL) Wrazenie bylo takie jakby silnik byl oslabiony, przerywal i palil na 3 gary. Wiem ze wymienil na raz listwe z 4 cewkami (DIS?) + czujnik temp. cieczy + czujnik temp. powietrza + rozpial i przeczyscil wszystkie wtyczki pod maska ...i zniklo jak reka odjal (nie ma LPG).

 

A co do falujacych obrotow po odpaleniu po 2-3 godzinach od zgaszenia (jak nie do konca wystygnie) to norma, mam tak juz prawie 10 lat, to chyba takie konstrukcyjne niedopatrzenie. Normalnie jak odpalam rano zimny silnik to mam ponizej 1000 obrotow (jakby nie bylo ssania) ale jak odpale go jak jeszcze nie do konca wystygnie to ma ok 1200 - 1500 obrotow (podwyzszone). Tak bylo od samego poczatku, tak jest i teraz - przez 2 minuty podwyzszone obroty a potem wszystko dziala ok.

 

Pozdrowienia + powodzenia!

 

[Gość Anonymous]

Witek1952, przecież pisałem, ze bylem już u paru mechaników i w serwisie. Kody sczytywałem już nie raz nie dwa. Nie ma żadnych błędów na kompie. Wczoraj napisałem maila do GM do Wa-wy. Może pomogą ... copland to zostało u mnie jeszcze: czujnik temp. cieczy + czujnik temp. powietrza. Jak wymienie to się odezwe...

 

pozdrawiam,

 

[Gość Anonymous]

Mam dokładnie ten sam problem. Samochód Astra II 1.6 16V 101kM, sprowadzony 2 m-ce temu z Niemiec. Na ssaniu, gdy silnik zimny, 1500 obrotów, mikrosekundowe przerwy. Rwanie podczas jazdy pojawia się sporadycznie. Ostatni raz miesiąc temu. Teraz wróciło. Było i wczoraj rano i dzisiaj. Wygląda to w ten sposób, że odpalam silnik, jadę - rwie. Gaszę, idę gdzieś, wracam do samochodu, zapalam, jadę - wszystko ok. Bez zarzutu. Samochód jest dopieszczony przeze mnie, niebity, wszystko ma już w tej chwili zrobione - rozrząd, świece, hamulce, płyny, na kompie też wszystko gra. W zasadzie byłby genialny, gdyby nie ta przypadłość. Dodam jeszcze, że rwanie pojawiało się w różnych momentach: po długiej trasie, pod koniec długiej trasy, na zimnym silniku, na ciepłym, rano i wieczorem, więc wydaje mi się, że ta wada nie do końca przekłada się na okoliczności. Chociaż rzeczywiście teraz temperatury spadły, jest 6,5 stopnia w Łodzi, a nad ranem jeszcze mniej, silnik jest zmarznięty i to może mieć jakieś znaczenie. Proszę o komentarze i odpowiedzi. Może da się to jakoś naprawić?

 

poprawiłem ten kolor i tak widać temat / andrzej_m55

 

[Gość Witek1952]

Witam. Wygląda na przepustnicę. Przepływomierz komp wykaże. Wyczyść ją. Pozdrawiam.

 

[Gość Anonymous]

Sam to mam zrobić czy w serwisie?