Gość Anonymous Opublikowano 3 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 Witam , W ostatnim czasie wymieniałem uszczelniacze trzonków zaworowych w mojej asterce ( bez zdejmowania głowicy) . Jako, że robiłem to pierwszy raz w życiu to po odpaleniu silnika efekt był taki sam jak przed wymianą Moje domysły dlaczego robota poszła nie tak: 1) Mogłem porysować trzonki zaworów podczas ściągania starych gumek? Jak to teraz można spolerować? ( bez zdejmowania głowicy) 2) Podobno w silnikach 8v można "za mocno" wepchnąć uszczelniacz tak, że warga uszczelniacza zachodzi na krawędź prowadnicy? 3) Nie zabezpieczyłem nacięć na końcówce zaworu i wkładałem uszczelnienie. Raczej nie sądzę, żeby przez to uszkodziły się wargi no ale nigdy nie wiadomo.. Cieszyłbym się bardo jakbyście mogli odnieść się do moich spostrzeżeń i udzielili porad przed następną wymianą uszczelniaczy. Jeśli, ktoś wymieniał uszczelniacze z lepszym skutkiem niż mój to proszę o wskazówki Z góry dzięki   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/23248-problemy-po-wymianie-uszczelniaczy-zawor%C3%B3w16-8v/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andrzej_m55 Opublikowano 3 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 2) Podobno w silnikach 8v można "za mocno" wepchnąć uszczelniacz tak, że warga uszczelniacza zachodzi na krawędź prowadnicy?i to jest toto co wiem ci co nie raz to robili wolą zdjąć głowice bo jest lżej i łatwiej to zrobić a jak robisz sam to z wrasta koszt jedynie o uszczelkę   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/23248-problemy-po-wymianie-uszczelniaczy-zawor%C3%B3w16-8v/#findComment-143265 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.