Astra II 1,7 dti słabo odpala...

[Gość Pawel1924]

Witam ponownie, ponieważ dręczy mnie to że moja astra słabo odpala.

 

Gdy rano gdzieś jadę (jest dosyć chłodno) to przed zapaleniem, po przełączeniu na zapłon pojawia się na chwilkę (1sec.) kontrolka dogrzewania świec (spirala), wtedy ponownie wyłączam zapłon i włączam (tak około 5-7 razy), wtedy silnik zapala w miarę szybko, mimo że jest zimno.

 

gdy silnik jest ciepły, lub na wyższa temp powietrza ta kontrolka (spirala) nie zapala się w ogóle i silnik odpala słabo.(parę razy kręci) nawet jak silnik jest gorący to kręci sporo zanim odpali, ale to nie jest reguła czasem ale rzadko zapali od razu.

 

Świece sprawdziłem metodą którą wyczytałem na forum.

 

Po zdjęciu fajki podłączyłem żarówkę 5W, z jednej strony do + akumulatora a z drugiej do łepka świecy, przy wszystkich żarówka świeciła jednakowo, i dobrze nie było różnicy w jasności między świecami a podłączeniem między + a - akumulatora.

 

Czyli świece niby ok.

 

Co mogę jeszcze sprawdzić sam???

 

Dodam że błąd obrotów wałka pompy wtryskowej po skasowaniu nie wyskoczył do dziś.

Czyli ponad tydzień jest bez żadnego błędu.

 

Samochód kopci na czarno ale tylko powyżej 4tyś obr. kopcenie zwiększa się w raz z wyższymi obrotami 5tys i więcej.

 

Przy obrotach poniżej 4 tys. nie puści nawet małego dymka.

 

Poza tym ja rzadko kiedy jeżdżę nim powyżej 3000obr. (a raczej nigdy tylu nie przekraczam)

 

Czytałem gdzieś że czasem dobrze jest diesla przepalić bo coś tam się osadza???

 

To mam mu czasem wcisnąć do dechy czy nie???

 

[Gość Bogo]

Czytałem gdzieś że czasem dobrze jest diesla

przepalić bo coś tam się osadza???

To mam mu czasem wcisnąć do dechy czy nie???

Dobrze jest przegonić samochód na trasie raz na jakiś czas

by sadze która się osadzają w kolektorze nie zamulały auta.

Ja tak robię zawsze jak jadę gdzieś dalej w trasę.

Co do zasadniczego pytania o palenie auta, może problemy

wynikają z walniętego modułu świec żarowych ale z drugiej

strony wtedy wywalał by błąd. Hm dziwne...........

 

[Gość Aktimel]

Czasem to dobry sposób, najlepiej zalać na prawie pusty bak Dobrej ropki no i na trasie tak od 3 biegu do 4500 obr nawet do 5 szybko dociskać gaz, trochę wyżłopie ale będzie silnikowi lżej jak sie dobrze spoci.ja swoją "nową" astrę przegoniłem z Gorzowa do Międzyzdroii nawet do 170 km/h, szła jak burza, ale ładnie tłumiczek przepalony za to..

 

[Gość Anonymous]

Siema nie machaj kluczykiem bo mimo ze kontrolka swiec gasnie to i tak jeszcze grzeja.Ja obserwuje wskaznik od paliwa dla przykładu bo wolno rosnie i jak pokazuje cwierc zbiornika odpalam i jest super.

 

[Gość Pawel1924]

Błędu żadnego nie ma, dlatego myślałem że to świece, ale to nie one.

 

szwagier mi podpowiedział ze może rozrząd źle ustawiony i temu słabo odpala, czy to możliwe??? Ale chyba wtedy czuł bym różnice w mocy, tzn samochód był by słaby. A według mnie jak na te 75KM to jest ok.