Polska Astra

[Gość spewak]

mój stary ma taki sam (nawet kolor sie zgadza ) - od nowości, ostatnio go oglądaliśmy i też nie zauważyłem żadnej rdzy natomiast do tej pory musiał naprawiać zawieszenie i wymienić tłumik bo po 3 latach totalnie go przeżarło, poza tym jeździ i nic się nie psuje

 

[Gość dizel1982]

Piszesz że jak się dba tak się ... Ok, tylko zauważ ile Ty zrobiłeś tym samochodem przez 10 lat eksploatacji ... 78tys. To ja słuchaj robię przez 2 lata więcej. Zapewne gdybym jeździł tyle co Ty to tez miałbym blachę zdrową ale niestety jak się robi 40tys rocznie, nie oszczędzając samochodu zbytnio no to cóż ... Zima + sól robią swoje i na to nic się nie poradzi. Idę z Tobą o zakład że gdybyś miał w tej chwili przejechane 300tys to rdza by na 100% była.

 

[Gość zbirkos]

Każda partia stali mimo iż gatunkowo ta sama może się minimalnie różnić składem chemicznym stąd też mogą być różnicę.

 

Kolega dizel1982 napisał o tym, że blachy były w Węgier. Hmm... Na Węgrzech jeśli już to jakiś dostawca mógł robić jakieś małe wsporniki, elementy metalowe ale nie blachy karoserii. Takie elementy jak podłoga, boki, błotniki, drzwi, dach tłoczone są na tłoczni (tzw. press shop), którą ma każda fabryka samochodów.

 

Jedynie to ważne skąd pochodzi materiał (stal). I tu się zgodzę raz może trafić z huty z Węgier, a potem z Polski.

 

[lalas123]

A ja powiem że jak sie dba tak sie ma.

 

Astra Classic 1.4 Gliwicka z września 2000r. 78000KM od nowości moja.

Ani grama rdzy ostaatnio byłem na rejestracji jak podnieśli go do góry az sie zdziwili ZERO rdzy, wszystko pięknie, nadwozie to samo(mam lakier metalik ala szampan jeśli to ma znaczenie), układ wydechowy jak nowy, tylko opony musiałem wyrzucić bo popękały ale bieżnik był w stanie idealnym.

Jedyny wklad w to auto to tylko materiały eksploatacyjne no i na wiosne dojdą opony letnie.

 

Auto nie było nigdy garażowane

No tak , zdaża się , myślę że trafił ci się jakiś fartowny egzemplarz. Poza tym 78 tys., pewnie tylko po mieście przy małych prędkościach . Przejedż się w trasie parę razy za TIREM to zobaczysz jak będzie wyglądał lakier