Corsa B 1.0 nie odpala na zimnym silniku

[Gość dzac4]

a jak mam sprawdzić ten czujnik?

Najlepiej podmienić na sprawny.

Zależy kto to będzie robił jak mechanik ale nie(pseudo mechanik) to będzie wiedział co i jak.

Jak samemu to masz kłopot bo musisz gdzieś dobyć sprawny element.

W swojej corsie miałem takie objawy.

 

[Gość Anonymous]

do tego jak długo kręce rozrusznikiem i w końcu odpali to czuć nawet sporo paliwem.

Np. dzisiaj (całe 2 dni nie jeździłam samochodem) zapalił bez problemu, a potem niestety znowu to samo. Sprawdziłabym sama ale wolę nie ryzykować jadę zmienić filtr paliwa to od razu powiem żeby posprawdzał. I dziękuję za pomoc.

 

[ Dodano: Wto Lis 17, 2009 21:07 ]

Pomocy... dalej to samo....

Już nie wiem co mam robić... Byłam u mechanika... wymieniłam świece, filtr paliwa, powietrza, żadnej poprawy. Komputer nie wykazuje błędów. Przy odpalaniu dalej słabo, na zimnym silniku odpala na dotyk, na ciepłym trzeba kręcić długo rozrusznikiem czasami załapie i można jechać, czasami zgaśnie od razu i miga ta kontrolka (silnik z piorunem) nie wiem jak to się dokładnie nazywa. Pali jak SMOK... Gdzie przy silniku 1.0 12v paliła 5-7l/100km teraz jakieś 9-10l/100km.

Mówię do mechanika:

To żadnej poprawy po wymianie tych świec nie ma. Dalej słabo odpala i obroty niskie.

A on mi na to:

A tym to bym się nie przejmował... wystarczy dodać gazu i odpali.

 

Kurde... jestem juz zielona co to może być. Może komputer pada?

 

Jak zrzucę na "luz" to obroty są tak średnio 200 gdzie powinno być mniej więcej 900 i strasznie nią trzęsie, może przepuszcza na zaworach?

 

A jeszcze po zgaszeniu silnika, wskazówka od obrotów zatrzymuje się na 700 i juz nie spada do 0.

Nie wiem czym to się ma może się zawiesza gdzieś tam? Bo czasami jak postukam w zegary to opada

Będę wdzięczna za pomoc.