Trące hamulce (klocki ok)

[Gość Anonymous]

Od jakiegoś czasu słyszę wyraźnie jak trą hamulce. Na początku było to ciągłe tarcie. Zdjęłam koła i mogę jedynie stwierdzić, że klocki są. Wygląda to jednak jakby nie odbijały szczęki. Dodatkowo od 2-3 dni zdarza się, że hamulce się zacisną i wtedy trze już bardzo głośno (nie czuć jednak znacznego zwalniania auta). Najzabawniejsze jest to, że potrafią zacisnąć się samoistnie, nie muszę nawet wciskać pedału hamulca, a one nagle zaczynają okropnie trzeć. Dźwięk porównywalny do hamującej ciężarówki. Jedyne co mi przychodzi do głowy to przetłoczenie tarcz. Bo przyznaję, że powstał już na nich rant o głębokości ok. 2mm. Nie wiem tylko, czy to już za dużo.

Miał ktoś podobny przypadek?

 

[Gość daro]

Jedyne co mi przychodzi do głowy to przetłoczenie tarcz. Bo przyznaję, że powstał już na nich rant o głębokości ok. 2mm. Nie wiem tylko, czy to już za dużo.

Przy silnikach 1.8 i 2.0 grubość nowych tarcz to 25mm.Minimalna grubość po przetoczeniu to 23mm,a graniczna kwalifikująca je do wymiany to 22mm,wiec najpierw je dobrze pomierz i zastanów się czy opłaca Ci się je przetaczać,skoro piszesz ze mają już dwu milimetrowy rant.(Myślę że to "przetłoczenie"to miało być przetoczenie i nie pisze na nie temat)

 

[Gość Anonymous]

(Myślę że to "przetłoczenie"to miało być przetoczenie i nie pisze na nie temat)

Dokładnie. Miało być przetoczenie.

 

A w przypadku gdy tarcze będą zbyt wąskie (mniej niż 22mm) szczęki nie dadzą rady ich zacisnąć? Co powoduje brak hamulcy?

No dobrze szczerze mówiąc wymiana tarcz nie jest nie wiadomo jak wielkim kosztem. Powiedzcie czy te:

http://moto.allegro.pl/item751497669_tarcze_hamulcowe_do_opel_astra_g_tyl.html

będą pasowały? Czymś się sugerować przy zakupie? W przypadku tych tarcz mam komfort, ponieważ nie jest to daleko i mogę odebrać osobiście.

Co znaczą oznaczenia typu 264/10? Domyślam się, że chodzi tu o wymiary. 264 to pewnie średnica a 10? Jakie byłyby najlepsze dla mojego 2.0 DTL?

Zna ktoś zbliżone koszty przetoczenia tarcz?

 

[Gość daro]

Sądząc po linku który dodałeś chodzi Ci o tarcze na tył nie na przód a to różnica.

Siniki 1.8 i 2.0 średnica tarczy(tył) 264mm,grubość nowej 10mm,po toczeniu 9mm,minimalna grubość kwalifikująca tarcze do wymiany to 8mm.

Co znaczą oznaczenia typu 264/10? Domyślam się, że chodzi tu o wymiary. 264 to pewnie średnica a 10?

264/10 to średnica i grubość.

Czymś się sugerować przy zakupie?

Na pewno wymiarami(specyfikacja),firmą(jest o tym na forum np. http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=9937&highlight=jakie+tarcze i zwróć uwagę na ile śrub masz przykręcane felgi 5lub4.

A szukajka na pewno tez Ci pomoże w rozwianiu niektórych wątpliwości http://forum.opel24.com/search.php

 

[Gość silvo44]

mogę jedynie stwierdzić, że klocki są. Wygląda to jednak jakby nie odbijały szczęki

... no jak się czyta takie rzeczy

... klocki - tarcze ... szczęki - bębny ... skoro masz tarcze z tyłu to nie pisz o szczękach - chyba chodzi Ci o cylinderki ... mogą nie odbijać - wtedy trzeba je ,,rozruszać'' .... Ty wciskasz je do wewnątrz a kolega lekko(żeby nie wyskoczył) naciska na pedał ... i tak kilkanaście razy aż poczujesz, że chodzi lżej .... Pozdro ...