jazda na wydmuchanej uszczelce pod glowica

[Gość Anonymous]

no chyba beda musial tak zrobic jutro posprawdzam jeszczeraz olej weze , czy niema wyciekow plyn,itp. doleje troche plynu do chlodnicy i zobacze, ale jesli to uszczelka i troche mi tam przecieka do tego oleju a zrobie jeszcze troche km moge narazic sie na jakies powazniejsze konsekwencje?

 

[Gość kongu]

jak troche km to wytrzyma ale trohe

a co to za autko i jaki silnik

bo ja astra f z 8v to wytrzyma

 

[Gość Anonymous]

ubywa płynu i kopci na biało to tylko i wyłącznie wydmuchana uszczelka pod głowicą pilnuj tylko żebyś nie jeżdził wogóle bez płynu bo ci głowicę rozwali miałem tak kiedyś i nieżle zapłaciłem za remomnt

 

[Gość yamakasi]

witam, przegladalem forum i natknalem sie na Twoje pytanie, wiem, ze to juz dawno bylo, ale co do jazdy na wydmuchanej uszczelce, to sam wiem bardzo dobrze po swoim przykladzie. Mianowicie jezdzilem prawie 4 lata z wyciekiem oleju spod glowicy i kapalo prosto na kolektor wydechowy wiec mozesz sie domyslec co sie dzialo jak sie czasami mu dalo po zaworach i sie kolektro zagrzal, siwy dym spod maski, ale jezdzilem tak 4 lata ok 80 000 km. az wkoncu w tym roku 3 czerwa jechalem do domu i sie zaczal grzac, tzn momentalnie zaczela rosnac temp plynu, wiec zjechalem na pobocze i patrze czy nie ma malo plynu no i nie bylo, ale wkladam palca do zbiorniczka a tam olej, maź zajeeebiaszcza.

wymienilem uszczelke, uszczelniacze na zaworach symeringi na walkach rozrzadu i glowica niby OK, teraz zrobilem po remoncie jakies 300 km i juz od momentu jak go oderalem od mechanika zaczal mi dymic, czego nawet nie robil z tamta stara uszczelka (nie dymil z tlumika nic), wiec teraz pytanie czy blad przy skladaniu glowicy i moze cos z ktoryms uszczelniaczem na zaworze czy moze akurat szlak trafil pierscienie tak nagle. dzieki, pozdrawiam.

 

[Gość Gawlak]

bez rozbierania ponownego raczej sie nie dowiesz co jest zle

moze pierscienie

moze uszczelniacz

moze zly montaz