SINTRA 2.2 DTH - Nierówna praca do 2000 obr/min i niebiesko

[Gość Anonymous]

Witam Forumowiczów!

Mam problem z moją Sintrą. Dodając delikatnie gazu na biegu jałowym, silnik pracuje nierówno do ok. 2000 obr/min - powyżej tej granicy odpala turbina i silnik zaczyna pracować równo i wyżej wkręca się już bez problemu. Podczas tej nierównej pracy, w kabinie zaczyna być czuć spaliny, a z rury wydechowej zaczyna wydobywać się jasny dym. Natomiast podczas jazdy problem objawia się poprzez szarpanie silnikiem przy delikatnym przyspieszaniu. Kiedy dłużej przytrzymam go w takim stanie zaświeca się CHECK - myśle że z powodu złej jakości spalin, bo wystarczy mocniej przyspieszyć i kontrolka gaśnie. Problemu nie występuje, kiedy od samego począku depnie się porządnie w pedał gazu - nie ma szarpania, ani jasnego dymienia.

Te objawy występuja niezaleznie od temperatury silnika, temp. zewnętrznej, jakości paliwa (lałem juz z róznych stacji). Powyżej 2000 obr/min prawdopodobnie załącza się turbina i silnik zaczyna pracować normalnie.

Czy ktoś może mi pomóc zdiagnozować ten problem?

Z góry dzięki i pozdrawiam

Mariusz

 

[Gość baki]

Witam.

Więc tak. Zdemontuj gumowy przewód łączący filtr powietrza i przepływomierz .

Wymontuj przepływomierz i podnim jest zawór w kolektorze ssącym ( EGR) .

Sprawdź czy niewypadł wężyk podciśnienia ,jest nasówany w górnej części zaworu.

Sprawdź czy czasami niespadł przewód z pompy vacu , jak patrzysz na silnik z przodu to po prawej stronie z boku jest pompa a w jej dolnej części wychodzi przewód do podciśnienia.

Wymontuj zawór na kolektorze ssącym i sprawdż czy czasem niejest zalany olejem jak jest to turbina puszcza olej , może samo czyszczenie zaworu pomoże. Jak wybudujesz zawór to podłącz do niego jakis kawałek wężyka i mocno zassij powietrze dolny grzybek musi się wciągnąć do środka . Sprawdź też czy w plastykowym łączniku między przepływomierzem a turbiną od spodu jest wężyk łączący się z odpowietrzaniem silnika (odma) , może jest uszkodzony.

Pozdr

 

[Gość Anonymous]

dzięki.

posprawdzałem wszystkie wężyki i jest OK. pozostało mi wykręcić ów zawór EGR i go przeczyścić. mam nadzieję, że to będzie to, a nie naprzykład turbina, bądź wtryski.

poczytałem trochę na temat recyrkulacji spalin i faktycznie - objawy które u mnie występują, jak nic pasują do brudnego zaworu EGR...

dam znać czy pomogło

pozdro

 

[ Dodano: Pon Paź 26, 2009 20:54 ]

BTW - zauważyłem, że cały czas brzęczy jeden z trzech zaworów podciśnieniowych - konkretnie środkowy. Czy to ma jakieś znaczenie?

 

[ Dodano: Pią Paź 30, 2009 12:47 ]

Więc tak...

Zdemontowałem zawór ERG - i faktycznie był brudny, ale jest sprawny. Wyczyściłem go dokładnie i poskładałem wszystko do kupy. Niestety objawy nie ustapiły.

Zauważyłem jednak, że z prawej strony kolektora ssącego jest jeszcze jeden zawór sterowany podciśnieniowo. Kiedy odpiąłem zasilanie od elektrozaworu, który nim steruje objawy ustały. Silnik przestał się telepać i przestało dymić. Wie ktoś moze do czego jest ten zawór? Podejrzewam, że to on cos nie domaga...

 

[Gość baki]

Witam.

Ten zawór steruje przepływem powietrza do cylindrów , otwiera lub zamyka dodatkowe wloty (wyglądają jak w puzonie). Niepamiętam czy dziala jak elektromagnes czy też jest na podciśnienie. Ale jak miałeś bardzo zabrudzony zawór EGR to tam też może być zabrudzone i możliwe że te klapki się niedomykają.Ze zdjęcia wynika , że też jest sterowany podciśnieniowo.Jak tam chcesz się dostać to musisz wykręcić przewody do wtrysków lekko je wygiąć i potem zdemontować reszte. Jak mi padła tyrbina to to wszystko miałem na wierzchu i czyściłem ,razem z chłodnią powietrza. Taka rada jak już będziesz to rozbierał to wymień przy okazji filtr paliwa bo i tak będziesz musiał odpowietrzać układ.

Pozdr

 

[Gość Anonymous]

czy na wolnych obrotach te dodatkowe wloty powinny być zamknięte, czy otwarte?

 

[Gość baki]

Witam.

Niewiem .

Na zrobionym zdjęciu silnik niedziałał więc niedziałało podciśnienie i wloty były otwarte .

Ale niewykluczone ,że podczas pracy są zamknięte. Po prawej stronie jest zawór sterujący , więc wyjmij wężyk i sprawdź czy będzie zmiana , bo przewody (kabelki )wyjąłeś z czujnika.

Pozdr

 

[Gość Anonymous]

dzieki

biorę się do roboty

 

[Gość bodzio012]

No i jak Ci kolego poszło???

 

[Gość Anonymous]

Nie miałem jeszcze czasu się tym zająć, ale pojawiła się jeszcze jedna koncepcja - mój kolega mechanik rozmawiał z innym właścicielem Sintry, który miał podobne objawy. Wymienił jeden z trzech elektrozaworów i problem znikł. Więc zanim rozbiorę pół silnika , muszę od kogoś pożyczyć taki elektrozawór i spróbować tej sztuczki u mnie.

Dam znać co mi z tego wyszło.

Pozdrawiam

 

[ Dodano: Pią Lis 13, 2009 17:07 ]

No i jak Ci kolego poszło???

no i jakoś poszło

podejrzenie na jeden z trzech elektrozaworów okazało się nietrafne - zgadałem się z człowiekiem z mojego miasteczka i podmienialiśmy kolejno zawory z jego Sinterki. Na nic!

Więc wziąłem się za rozbieranie kolektora ssącego. Po jego sciągnięciu okazało sie, że zebrało się tam tyle nagaru przypominającego asfalt, że jego ilość znacznie wspomogłaby budowę autostrad

Wszystko dokładnie oczyściłem poskładałem i...

... jest OK!!!.

Przy okazji znalazłem czujnik podcisnienia w kolektorze ssącym, który jak mniemam decyduje, kiedy otworzyć dodatkowe wloty powietrza - on również był całkowicie zaciapany tą smołą.

Jeśli ktos ma podobne objawy i ma zrobione około 250 tys km - na 95% przyczyna będzie identyczna jak u mnie - poprostu SYF w kolektorze ssącym. Może tez okazać się, że padł właśnie ten czujnik podciśnienia - nowy BOSCH kosztuje około 350 pln

Pozdrawiam i BAKI - dzięki za naprowadzenie.

 

[Gość Paweł3]

Mam podobny problem i jeśli ktoś mi może podpowiedzieć gdzie dokłanie znajduje się ten czujnik w korektorze ssącym. Wymieniłem jeden z elektrozaworów który steruje obrotami silnika, wymieniłem nowy EGR, zrobiłem regeneracje wtrysków i talej nic. Właśnie po odłączeniu jednego przewodu/kostki od elektrozaworu sterującego obrotami silnika wszystko było w porządku. Bardzo prosze o pomoc. Jest to silnik 2.2 TiD.