Opel ASTRA III problem z gwiżdzącą Turbiną

[Gość grelik]

Witam panowie Mam ogromny problem jestem szczęśliwym lub nie ... posiadaczem Opla Astry III z 2005r z silnikiem 1.7 TDCI. Przebieg 62 tys podobno . Przed kupnem sprawdzałem autko w salonie Opla z wróciłem uwagę mechanikowi że dziwny nawet głośny świst słyszę z pod silnika , zapytałem czy to turbina powiedział że one tak pracują.

Turbinę słychać od 1tys do 4 tys obrotów im więcej gazu tym głośniejszy świst.

Gdy byłem w innym salonie opla na zmianę oleju , mechanik stwierdził że alternator jest do wymiany , bo świszczy , pojechałem do osiedlowego mechanika i po ściągnięciu alternatora i sprawdzeniu na nowym okazało się że to nie alternator tylko jednak turbina wydaje ten świst. Nie jestem orłem z mechaniki lecz gdy odpięliśmy kabel od turbiny ( wyłączając ją świst ustaje mechanik stwierdził że turbina jest uszkodzona ( regeneracja 2200 ). Gdy zdjąłem rurę z z zaworu recyrkulacji spalin ERG rura była sucha bez śladu oleju , słyszałem żę jeśli jest olej to turbina jest zepsuta. OGROMNA PROŚBA do was

czy zepsuta jest Turbina , zawór recyrkulacji spalin Czy porostu te turbiny wydają taki dźwięk ?

Jaki koszt regeneracji turbiny czy warto . Proszę o pomoc

 

[Gość Adamus]

To normalne że turbiny świszczą, niektóre bardziej, a niektóre mniej. Turbo się regeneruje jak puszcza olej, albo po prostu siądzie czyli stracisz moc Nie daj się wrobić w regenerację dobrej turbiny!

 

[Gość Gawlak]

dokladnie jak Adamus napisal

to chyba Twoj pierwszy turbo diesel

tak ma byc

uszkodzona sprezarka to calkiem inne symptomy

 

[Gość grelik]

trochę mnie uspokoiłeś , tak jak pisałem nie widać śladu oleju lecz czy turbina powinna świszczeć już od 1 tys obrotów ? i Kiedy będę wiedział że z turbiną coś nie tak ?

 

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 17:30 ]

Tak to pierwszy diesel , lecz u brata i taty takiego świstu nie ma a u mnie jest to dość głośne

 

[Gość Bogo]

grelik Co do turbiny sprawdź czy Ci łyka oleju a wtedy kopci na niebiesko bo olej z turbiny idzie do wydechu ale wtedy były by symptomy straty mocy.

A co do świstu może ten temat Ci pomoże:

http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=31631

 

[Gość grelik]

dzięki wielkie , więc oleju nie bierze i nie kopci , co do mocy nie mam porównania bo już kupiłem autko z świszczącą turbiną a w jednym z Opli powiedzieli że to normalne więc kupiłem.

 

[Gość Aktimel]

Słyszałem i doświadczyłem działania zaworka tzw.."blow-off"(chyba tak sie pisze), miałem seata toledo 110 kM i nową turbinę właśnie z tym zaworkiem, przy 180 tys km zamontowaną przez właściciela w Belgii, świst miły dla ucha, ale stonowany i regularny, głośny dość, robił wrażenie!!! Może masz coś takiego?? W Asi słyszę delikatnie na ciepłym silniku przy wyższych obrotach turbinkę.

 

[Gość grelik]

Ten świst jest miły dla ucha i słyszalny do 2500 tys obrotów potem jakby zanika.

 

[ Dodano: Pią Lis 20, 2009 16:36 ]

Słuchałem tego dźwięku intensywniej wsłuchiwałem się innym silnikom disla i stwierdzam że u mnie ten dźwięk jest dużo dużo głośniejszy przypomina mi wiatr który wpada przez uchylone okno taki gwizd , mam zamiar przejechać się do firmy regenerującej turbiny i zobaczymy co powiedzą ,....