Gość Anonymous Opublikowano 29 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Miesiąc temu kupiłem astrę f z 96 roku z silnikiem c14nz oraz instalacją gazową. Samochód ma przejechane 250 tysięcy kilometrów. A oto mój problem: Parę dni po zakupie nie chciała odpalić (nie mogę odpalić na gazie, tylko benzyna), zlokalizowałem usterkę którą okazał się zużyty wtyk przy pompie paliwa z tyłu pod siedzeniem. Pościskałem małym śrubokrętem wtyki, teraz wchodzą ciasno. 2 tygodnie spokoju. Parę dni temu podczas ostrego deszczu zaczęła mi przerywać, ale następnego dnia już było OK. Od paru dni miałem coś takiego, że gdy jechałem na benzynie i wcisnąłem gaz do oporu to się dławiła, dusiła i zwalniała, jednak gdy pedał wciskałem płynnie, powoli to silnik wchodził na obroty, wolno, ale wchodził. Na gazie tego efektu nie było. Dziś rano zaskoczenie, nie odpala. Gdy przekręcam kluczyk, słyszę pompę i czuć jak wibruje przez 2-3 sekundy. Przeczyściłem papierem ściernym elementy rozdzielacza zapłonu, sprawdziłem oporność na kablach WN (wszędzie od 2-4). Wkładałem inne świece... Odkręciłem ten króciec od zasilania pod maską i podstawiłem słoiczek. Kręciłem rozrusznikiem dobrą minutę (oczywiście w przerwach, nie na raz). W słoiczku sucho... Myślę sobie - coś nie tak z dopływem benzyny do pompy, wyciągnąłem filtr paliwa, zamiast niego wstawiłem na krótko 10 cm rurki, próbuję odpalić, przy króćcu pod maską nadal sucho... Sprawdzałem drożność filtra paliwa. Dmuchnąłem w niego, ale musiałem użyć sporo "siły" aby wtłoczyć do niego powietrze. Gdy dmuchałem w 1 króciec, z drugiego wypadała benzyna, ale koloru szaro-czarnego. Panowie pomóżcie bo ja i akumulator powoli tracimy cierpliwość do tego samochodu. Mam nadzieję, że napisałem wszystko co może Wam się przydać przy "forumowej diagnozie" Z góry dziękuję za wszelkie, nawet najbardziej drobnostkowe wskazówki   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/24690-nie-pali-problem-z-zasilaniem/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szeryf Opublikowano 29 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Jeśli napięcie do pompy paliwa dochodzi to są dwie opcje: spalona pompa paliwowa lub spadł przewód z niej. Zatopiona jest w zbiorniku więc musisz się do niej dostać. Albo też zawalony filtr w zbiorniku.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/24690-nie-pali-problem-z-zasilaniem/#findComment-131279 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 29 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Jeśli chodzi o ten przewód który kończy się pod siedzeniem z tyłu to dochodzi, pompa przecież pracuje. Filtr w zbiorniku ? Mógłbyś powiedzieć w którym miejscu dokładnie się znajduje ? Astra jeździ od 5 lat na gazie, więc podejrzewam, że w baku często było tylko kilka litrów benzyny. Z tego co wiem, to pompa paliwa była już raz wymieniana.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/24690-nie-pali-problem-z-zasilaniem/#findComment-131278 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szeryf Opublikowano 29 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Filtr jest przy samej pompce w zbiorniku zatopiony razem z nią.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/24690-nie-pali-problem-z-zasilaniem/#findComment-131254 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.