Cieknący wężyk przy silniku

[Gość Mati8867]

Witam serdecznie.

Niedawno zauważyłem, że z jednego z wężyków przy silniku cieknie olej (a może to nie olej ? - w każdym bądź razie coś podobnego ). Bardzo bym prosił o podpowiedź - za co on odpowiada i co może być przyczyną takiego stanu - oraz jak taką usterkę usunąć. Niestety nie wiem jak ten wężyk nazwać więc wstawiam zdjęcie żeby wszyscy wiedzieli co mam na myśli

 

 

[hadzii123]

Witaj. Ja mam inny silnik ale ze zdjęć wywnioskowałem że to vakupompa ci siada. Nie masz przypadkiem słabszych hamulców, autko zrobiło ci się słabsze, na desce rozdzielczej nie pali ci się kontrolka silnika (check). Ona jest odpowiedzialna za podciśnienie, z tego co wiem to się tego nie naprawia - wymiana na sprawną.

 

[Gość Mati8867]

Witaj

Rzeczywiście od tygodnia zapala mi się "check" najczęściej kiedy jadę ze stałą prędkością - gdy bardziej podciągnę obroty to kontrolka gaśnie i potrafi się już nie zapalać, ale nie zawsze. Co do osłabienia hamulców bądź samego auta to nic takiego nie zauważyłem - nawet po

zaświeceniu "check" -a. Niestety nie znalazłem jeszcze czasu żeby podjechać na komputer i dokładnie sprawdzić jakie błędy wypluwa. Czyli mam rozumieć, że ten wężyk tą stroną którą cieknie wchodzi właśnie do vakupompy ? Ile średnio będzie kosztowała mnie taka impreza ?

A tak na marginesie to czy metoda zwarcia pinów na gnieździe diag. i wymrugania błędów jest wykonalna przy tym silniku (metoda na hamulec i sprzęgło nie działa a zwierania jeszcze nie próbowałem )

A ten nieszczęsny wężyk to służy jako wyrównawczy czy może ma jakieś inne znaczenie?

 

Przepraszam, że męczę ale oprócz zdiagnozowania usterki lubię wiedzieć co jak i do czego służy oraz co może się stać gdy nie służy – zawsze to mniejsze ryzyko, że mechanik wymieni mi pół silnika bo będzie mu się wydawało że to to i tamto

 

[hadzii123]

To nie próbuj w dieslach to nie działa. Nie wiem czy twoje vaku jest takie jak u mnie, w tej pompie są dwie sekcje, 1 odpowiada za wspomaganie hamulców a 2 (w moim przypadku) za EGR, klapy zawirowań i turbo. Wyciągnij ten plastikowy przewód z gumowego i popatrz czy ze środka leci ci olej. sprawdź czy w reszcie przewodów które masz połączone z tą pompą nie ma oleju. Wspominana metoda powinna zadziałać jeśli ci check wywala może coś źle robiłeś spróbuj jeszcze raz:

"Procedura wywołania kodu błędu

1) Nacisnąć do końca pedał hamulca i gazu,

2) Trzymając wciśnięte oba pedały, włączyć zapłon, ale nie uruchamiać silnika.

Na liczniku kilometrów wyświetli się napis ECN wraz z kodem błędu. Pierwsze 4 cyfry oznaczają kod błędu natomiast 2 pozostałe jego wartość".

A jeżeli chodzi o koszta to nowa trochę kosztuje, na używane popatrz na allegro tylko nie będziesz miał pewności że jest dobra. Najlepiej sprawdzić przez zamontowanie i sprawdzenie vakuometrem (zegar do podciśnienia) max -0,9bara minimum -0,6bara sama pompa.

 

[Gość Mati8867]

Witam

Ponieważ dzisiaj pogoda dopisała, więc oprócz umycia mojej asterki miałem też warunki żeby dokładniej przyjrzeć się problemowi pompy podciśnienia.

Po dogłębnych oględzinach stwierdziłem, że ten biały cieniutki przewód zamiast gumowego kolanka załamany jest na kawałku gumowego wężyka w oplocie (jakich wiele przy silniku), a że był on pęknięty to cieknął (było w nim trochę oleju, trzeba go było przedmuchać kompresorem) - delikwent został wymieniony .Gdy na zapalonym silniku wspomniany wężyk przytkałem palcem to bardzo ładnie się przyssał i całkiem mocno trzymał, (nie miałem pod ręka vacuometru żeby dokładnie sprawdzić wartości) niestety tego który idzie do serwa hamulcowego nie udało mi się sprawdzić bo nie mam takiego na wymianę, a na 99% przy próbie odpięcia go coś by się ułamało bo jest termokurczliwy i strasznie sztywny , ale hamulce są ok więc chyba tutaj też powinno być dobrze. Po całej operacji przejechałem 50 km i "check" się nie zaświecił. Ale żeby nie było za pięknie to podczas naprawy wyszło, że spód pompy jest mokry od oleju - na forum vectra klub polska wyczytałem, że takim objawem może być przeciekanie oleju przez uszczelkę dekla rozrządu w miejscu gdzie jest przykręcona pompa - jak sądzicie pomoże coś wymiana uszczelki pokrywy i uszczelki pompy, czy może zamiast reanimować trupa lepiej go zakopać ?

 

Co do czytania błędów przy pomocy pedału gazu i hamulca, bądź hamulca i sprzęgła (bo różne kombinacje sprawdzałem) to niestety nie zdaje to egzaminu w moim przypadku chyba zostaje tylko komputer.

 

[hadzii123]

W tych przewodach plastikowych nie powinno by nic oprócz podciśnienia (powietrza). Wyczyść dokładnie całą pompę i pośmigaj jakiś czas będziesz widział gdzie cieknie wówczas zobaczysz co trzeba wymieni, może tylko uszczelka ci puściła. Jak miałeś pęknięty ten łącznik to ci podciśnienie spadało i dlatego wywalało check.