Problem z silnikiem po małym remoncie.

[Gość Anonymous]

Witam,

Mam następujący problem z silnikiem 1.7DTL w astrze II:(. Przeprowadziłem wymianę uszczelki i pierścieni i wszystko skręciłem, zakładając stary pasek rozrządu (który miał z góra 5tys przebiegu) Samochód po paru próbach odpalania (3 próby po ok 10 sek) w końcu zapalił i chodzić przez kilka sek normalnie aż w końcu coś zaczęlo w nim trzeszczeć, tak jakby coś skrobało. Zgasiłem więc silnik, aby zbadać sytuację. W końcu wykonałem próbę kolejnego odpalenia, ale już się nie udało uruchomić.

No i coś trzeszczy tak jakby coś tarło wzajemnie. Rozkręciłem ponownie silnik - tłoki i pierścienie OK, cylindry też. Jak kręcę wałem głównym nic nie trzeszczy. Pytanie co może być przyczyną?:

- jakieś łożysko

- pompa wodna

- pompa wtryskowa

- zbyt mocno naciągnięty pasek rozrządu coś popsuł (ale był ustawiony w pozycji used)

- coś innego

Czekam na propozycję

 

[Gość karlek0188]

hmm ja miałem podobnie kiedys ze jechałe sobie cos 2 razy sgrzytneło i auto juz nie odpaliło, a to prze pompe wodna która siadał i zarazem tez zawory i popychacze siadły

moze zawory ci siadły i popychacza jak mówisz ze sgrzytneło...bo umnie tez sgrzytneło

ale to tylko przypuszczenia

musisz na warsztat jechac

 

[Gość Anonymous]

Hmm pompa wodna ma wyraźnie wyrobione łożysko - ale czy ono tak mogło dawać wydźwięk tarcia metalicznych części ? No i ledwo mogłem kręcić wałem korbowym, bo ciężko szło i tak jakby coś drapało i blokowało - dosłownie jakby coś w środku się posypało.

zarazem tez zawory i popychacze siadły

moze zawory ci siadły i popychacza jak mówisz ze sgrzytneło..

Pytanie czemu mogły pójść - czyżby przez lekko przesunięty rozrząd??

 

[Gość barteklodz]

a dobrałeś odpowiednią uszczelkę pod głowicę ?

są 3 wysokości i dobiera się w zależności ile tłoki wystają z bloku

 

zarówna zła uszczelka jak i przestawiony rozrząd prowadzą do zagłady tego silnika

 

 

 

pompę cieczy wymień

 

[Gość Anonymous]

Uszczelka była dobierana wg tłoka. Jutro sprawdzę zawory czy są pokrzywione bo tak wzrokowo nie widać. Pytanie w jaki sposób ustawić dobrze rozrząd?? - bo w sumie go nie ustawiałem a jedynie ustawiłem dokładnie tak jak było wcześniej. No i drugie pytanie, przypuśćmy, że rozrząd był przestawiony, to czemu podczas kręcenia rozrusznikiem nic się nie działo, a gdy silnik zaczął palić zaczęło trzeć i to po paru sekundach??

 

[Gość Grzechu 76*]

A może jednak pasek rozrządu przeskoczył jak zapaliłeś? Za słabo naciągnięty?

 

[Gość Anonymous]

Silnik skręciłem i odpalił - żadnych stuków nie ma, a koło głowicy i zaworów nic nie grzebałem. Jedyny problem to dosyć długo trzeba kręcić, żeby zapalił - jak zimny z 5 sek a jak gorący to ok 1 sek - a nie jak dawniej praktycznie odrazu. Czy to może być wina źle ustawionego rozrządu?? Rozrząd ustawiałaem przy pomocy klucza zegarowego ale nie wiem czy do końca poprawnie. Z góry dzięki za sugestie