X16XEL Dymi...

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich

 

Uprzedzę że przeszukałem troszkę internetu i coś tam niby wiem [;

 

Chory: Astra II 1.6 16V X16XEL 1999r 135tyś, bez LPG zalewany Mobil 1 5W50, katalizatora brak - jest tłumik środkowy.

 

Problem jest to że auto bez względu na to czy ciepłe czy zimne, dymi na biało - widać to szczególnie jak sie stoi. Oleju jakoś tragicznie dużo nie pije, dolewam tam 100-200ml co jakiś czas (>500km przeważnie), płynu chłodniczego chyba nie ubyło lecz tego jeszcze nie sprawdziłem. Boje sie tego że Astrę czeka ewentualny, kosztowny remont - pierścienie i cała reszta, ktoś może potwierdzić lub zaprzeczyć, albo dać inną teorię? Dopiero w piątek jadę do mechanika z nią ale chcę mniej więcej coś wiedzieć.

 

P.S. Czy posiadacze Astry z bębnami z tyłu, czy przy mocniejszym hamowaniu słyszycie jakieś niepokojące dźwięki wydobywające sie z tylnej części auta?

 

[Gość asterix27]

135.000 i już remont silnika ? Toż to nowy silnik. Chyba że strasznie ktoś go zarznął. Jesteś pewien że jest to autentyczny przebieg ?

Jak jest chłodniej to zawsze wydaje się że więcej kopci. Jak nie jest to jakaś chmura dymu to nie ma się czym przejmować. Jeżeli płyn chłodniczy jest ok, nie ma w nim oleju a w oleju nie ma płynu chłodniczego to niczym się nie przejmuj.

Nic z tyłu mi nie stuka ani nie huczy przy hamowaniu.

 

[Gość Anonymous]

Przebieg autentyczny, auto już kilka lat w rodzinie jest, poprzedni właściciel (znajomy) także historię auta znam. Olej jakoś za szybko nie ubywa - ale to jeszcze obadam, jak wyciągam bagnet to jest czarny, w płyn chłodniczy nie miałem okazji zaglądać. A dymi momentami tak sycie, że chmura zostaje

 

[Gość JanuszW]

w płyn chłodniczy nie miałem okazji zaglądać.

no to czas najwyższy do niego zajrzeć, czy jeszcze jest.

 

[Gość Anonymous]

w płyn chłodniczy nie miałem okazji zaglądać.

no to czas najwyższy do niego zajrzeć, czy jeszcze jest.

Dzisiaj zajrzałem - płyn chłodniczy w zbiorniczku jest, jest czysty, bagnet oleju również czysty - mianowicie sam olej jest, pod korkiem nie ma majonezu/masła. Dzisiaj miałem okazje sie przejechać ale to nie był długi odcinek i auto nawet zimne nie dymiło - widocznie taki kaprys ma

 

[Gość Anonymous]

w płyn chłodniczy nie miałem okazji zaglądać.

no to czas najwyższy do niego zajrzeć, czy jeszcze jest.

Dzisiaj zajrzałem - płyn chłodniczy w zbiorniczku jest, jest czysty, bagnet oleju również czysty - mianowicie sam olej jest, pod korkiem nie ma majonezu/masła. Dzisiaj miałem okazje sie przejechać ale to nie był długi odcinek i auto nawet zimne nie dymiło - widocznie taki kaprys ma

 

[Gość tuszok]

Odświeżę temat.

Moja Astra G X16XEL mocno kopciła głównie na zimnym silniku i przy tym pocił się silnik i brała od cholery oleju (ok 1l/1000km) więc się wziąłem za remont. Wymieniłem wszystkie uszczelniacze: zaworów (prawie ich nie było), wałków rozrządu, wału; uszczelki: UPG, kolektorów ssącego i wydechowego,misy olejowej, porywy zaworów; filtr oleju, paliwa i powietrza; olej, płyn w chłodnicy; kompletny rozrząd łącznie z pompą wody. Przejechałem ok 1500km i silnik jest suchy jak nowy, oleju ubyło ok100ml, płyn chłodniczy w normie (tyle ile wlałem) a auto mocno kopci na jasno biało-niebiesko może bardziej biało. Czym to może być spowodowane? Dodam że dzisiaj wymieniłem wtryski (miałem takie po przebiegu 80tyś km) bo myslałem, że może któryś leje a auto jak kopciło tak kopci :(/>/>

Najażniejsze auto nigdy nie jeździło na LPG

Edytowane 2 Grudnia 2012 przez tuszok